Poszycie zewnętrzne

Błędy popełniane podczas budowania domów w technologii szkieletu drewnianego mogą zagrażać ich trwałości.

Ciągle jeszcze zdarza się , ze nie są przestrzegane zasady układania poszczególnych warstw w zewnętrznych ścianach budynków. Wielu naszych projektantów i budowniczych próbuje uleps zyć system, do którego Amerykanie dochodzili kilkadziesiąt lat. Dla większości z nich technologia lekkiego szkieletu drewnianego to tylko konstrukcja.

Tymczasem technologia lekkiego szkieletu drewnianego to odpowiedni sposób montażu konstrukcji szkieletu oraz zasady układania poszczególnych warstw w ścianach. stropach i dachach. Trwałość i energooszczędność konstrukcji całego domu zależy przede wszystkim od układu wszystkich warstw w ścianie zewnętrznej: ich rodzaju i kolejności Wiedza ta nie jest u nas dla wszystkich oczywista.

Oto zdarzenie autentyczne. Podczas wizyty na jednej z podwarszawskich budów zobaczyłem zły układ warstw ściany zewnętrznej. Kiedy zarzuciłem wykonawcy niespełnienie warunków technologii kanadyjskiej (o takiej bowiem wspominała umowa zawarta pomiędzy wykonawcą a inwestorem na realizację domu), przesłał on pisemne wyjaśnienie, że w umowie pomylono się , gdyż miała to być technologia nie kanadyjska, a jedynie szkieletowa. Oto trzy rożne ściany, które widziałem na budowach. Są to oczywiście ściany wykonane żle , nie spełniające wymagań technologii lekkiego szkieletu i nie gwarantujące trwałości budynku, nawet jeśli została poprawnie zmontowana jego konstrukcja.

Bez poszycia zewnętrznego i z paroizolacją od zewnątrz – budowa w Łodzi

Wykonawca zrezygnował z wykonania poszycia ścian zewnętrznych, usztywniającego całą konstrukcję budynku i założył jedynie stężenia ze stalowych płaskowników. Drugim błędem było założenie po zewnętrznej stronie ściany – zamiast wiatroizolacji – folii dachowej, praktycznie nie przepuszczającej pary wodnej. Taki układ warstw w ścianie nie spełnia wymagań technologi i lekkiego szkieletu drewnianego: grozi zawilgoceniem wełny mineralnej i drewnianej konstrukcji budynku.

83-1

Bez paroizolacji i poszycia zewnętrznego – budowa pod Warszawą

Wykonawca zrezygnował z umieszczenia folii paroizolacyjnej od wewnętrznej strony ściany. Jednocześnie od zewnątrz zamiast wiatroizolacji zastosował grubą folię ogrodową. Taki układ warstw w ścianie spowoduje wykraplanie się w ciągu roku, na wewnętrznej stronie folii ogrodowej, ponad sześciu litrów wody na metr kwadratowy pochodzącej ze skroplonej pary. Spowoduje to nie tylko zawilgocenie wełny szklanej. Zdecydowanie pogarszając jej właściwości cieplne, ale równocześnie narazi drewnianą konstrukcję budynku na szybką destrukcję.

83-3

Ponadto – tak jak w poprzednim domu – nie wykonano poszycia zewnętrznego z płyt, zastępując je ukośnie przybijanymi łatami .

Takie rozwiązanie nie zapewnia odpowiedniej sztywności ścianom. Aby ściany w tym budynku były prawidłowo wykonane należy od strony zewnętrznej:
– zdemontować siding wraz z rusztem drewnianym z całości elewacji,
– zdjąć czarną ogrodową folię ze ścian zewnętrznych,
– założyć płyty poszycia zewnętrznego,
– założyć wiatroizolację ,
– zamontować siding jako okładzinę zewnętrzną budynku, a od strony wewnętrznej;
– zdemontować płyty gipsowo-kartonowe,
– założyć folię paroizolacyjną,
– zamontować płyty gipsowo-kartonowe .

       Nit2             Nit1

Wykonanie faktyczne i … prawidłowe

Wojciech Nitka
Z cyklu – Problemy ze szkieletowym domem drewnianym – Murator – lipiec 1998

Możesz również polubić…

1 Odpowiedź

  1. Piotr pisze:

    Płyta OSB pod siding … odważnie, para wodna zamiast skroplić się na foli skropi się na płycie. OSB ma za duży opór dyfuzyjny i nie pozwala na swobodne wyrównanie ciśnień po obu stronach. Aby nie było problemu skraplania na OSB musi być na niej położona izolacja o odpowiedniej grubości. Punkt rosy bezwzględnie musi znajdować się za płytą OSB (patrząc od środka budynku), aby skroplona para mogła później odparować. Stwierdzenie, że łaty po ukosie nie zapewniają odpowiedniej sztywności ścianom też bardzo mylne. W każdym przypadku stworzenie z prętów układu trójkątnego zapewnia odpowiednią stateczność. Dodatkowo każda łata zmniejsza długości wyboczeniowe słupków ściany. Takie rozwiązanie zapewnia również wentylację sidingu, tym sposobem ograniczamy zużycie materiału, gdyż jednym elementem usztywniamy konstrukcję i zapewniamy wentylacje poszycia. Gdyby łaty po ukosie nie stężały to wszystkie dachy mające wiatrownice zamiast pełnego deskowania powinny się złożyć jak domki z kart…

Skomentuj Piotr Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dziewiętnaście + 20 =