Tanio, standard czy full wypas

Dyskusje na temat stanu budownictwa drewnianego w Polsce.
Post Reply
Wojciech Nitka
Posts: 3840
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Tanio, standard czy full wypas

Post by Wojciech Nitka » Mon 07 Feb, 2011

http://www.domek.com.pl/wp-content/uplo ... logowa.pdf - pod tym linkiem znajduje się przykład tego do czego dążą firmy przynależne do Stowarzyszenia Dom Drewniany - www.domydrewniane.org - ten sam dom oferowany w trzech wersjach - taniej, standard, droższej. Nawet w najtańszej wersji dom na niczym nie traci i spełnia wszelkie wymagania stawiane budynkom mieszkalnym i wymaganiom technologii. Jednak jak widać, ten sam dom może być wybudowany tanio (ok. 2.000 zł./m2), albo za około 50% drożej, jednak z lepszym wyposażeniem. Klient wybiera opcje.
To tak samo jak z samochodami - wersja podstawowa albo ...full wypas.
Które wersje są bardziej popularne wśród osób przymierzających się do budowy domy szkieletowego?


Kubaty
Posts: 191
Joined: Sun 22 Aug, 2004
Location: Warszawa

Post by Kubaty » Tue 08 Feb, 2011

Ciekawe - kupowanie domu jak auto - "wersja podstawowa albo ...full wypas". Czy więcej firm tak oferuje swoje domy. Osobiście pierwszy raz spotykam się z taką ofertą i ... chyba mi się podoba.
Zastanawia mnie tylko inny fakt - auta kupuje się gotowe nie zaglądając pod maskę w trakcie ich montażu. Czy tu też nie trzeba będzie doglądać budowy? No to co z inspektorem budowy? Nie trzeba będzie zatrudniać?

Wojciech Nitka
Posts: 3840
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Tue 08 Feb, 2011

Według mnie budowa bez inspektora nadzoru, nawet z najlepszą firmą, to nie budowa. Inwestor niech jest lekarzem, księgowym, kierowcą itp. i niech się zajmuje swoją pracą zarabiając na spłatę kredytu. Ale powinien zatrudnić, mimo zatrudnienia najlepszej firmy, swojego przedstawiciela na budowie, w osobie inspektora nadzoru, ale takiego do którego będzie miał pełne zaufanie, a nie szwagra czy kolegę z podstawówki.
Jednak budowa domu to nie to samo co kupno auta, pomimo iż często ceny są porównywalne.

Nie mniej ciekaw jestem jak to w Stanach, Norwegii, itp. wygląda temat - "wersja podstawowa albo ...full wypas".

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Wed 09 Feb, 2011

Zastanawia mnie jedna rzecz :?: - jednokrotne szpachlowanie plyt KG wedlug opisow z podanego linka - nie ma takiej technologicznej mozliwosc :roll: i aby zrobic to estetycznie czyli na plyty KG powklejane sa tasmy ale nie sa one ostatecznie wyszpachlowany i do malowania sie nie nadaja??? wiec w zwiazku z powyzszym 3 wersje nie uwzglednia wykonczenia scian wewnetrznych - malowania?????
Czy dobrze rozumiem :roll: opis z tej oferty :cool:

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Sun 13 Feb, 2011

no to przystaw halogen o oswietl taka sciane tak aby swiatlo padalo rownolegle lub zwroc uwage na taka scane gdy slonce rownolegl ja oswietli :roll: niechcial bys takiej uszpachlowanej sciany miec w swiom domu -dlatego napisalem nieda sie tego wykonac estetycznie
PS np w Norwegii 90% scian jest niechlujnie wyszpachlowana i pomalowana ale nikt sie tym nie przejmuje

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Tue 15 Feb, 2011

falkon wrote:Te 90 % procent to chyba twoje dzieło?
chyba kolezko nie widziales perfekcyjnie wyszpachlowanej sciany,te obrzydliwe silikony w naroznikach wewnetrznych w skandynawii fujj, :razz:

Ps. troche pokory Falkon patrzac na to kiedy zalogowales sie i porownuwnujac to z moim starzem na tym forum przypuszczam ze jestes praktykiem a najlepiej wychodzi ci zamiatanie :mrgreen: skoro twierdzisz ze tam szpachluje sie dobrze to wez ten halogen i oswietl sciane tak jak ci proponuje a potem wymadrzaj sie.

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Tue 15 Feb, 2011

pare fotek :cool:
Falkon perfekcyjnie wyszpachlowana sciana charakteruzuje sie tym ze przy rownoleglym oswietleniu halogenem 500W przy zslonietych oknach nie wykazuje zadnych skaz.
Ponadto narozniki wewnetrzne sa dotarte do kata 90* i stanowia cienka linie(jak przeciete zyletka) i nie sa "usmarkane" silikonem w naroznikach jak to sie robi powszechnie w skandynawi gdzie jestem w stanie dostrzec wiekszosc polaczen KG.
Wiec sprobuj tak wyszpachlowac sciane i dopiero pogadamy. :roll:
Attachments
Obraz 006.jpg
scina oswietlona halogenami

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Tue 15 Feb, 2011

Inwestorzy z olejem w glowie rozmwaiaja konstruktywnie i oytaja ile i co za dana kwote mozna zrobic. Marzyciele maja zawsze wizje full wypas a w kieszeni zwykle plotno. Jeden z moich niedoszlych klientow tak sie rozpedzil ze z domku Z39 przeszedl plynnie w marzeniach do Z10 z garazem. Nawet plytki ceglopodobne mial byc zastopione pelnym klinkierem. Na dachu dachowka po 70 zl /m2 itd. Skonczylo sie na tym ze mialem propozycje zatrudnienia go u mnie. Temat naroznikow GK , po pierwsze nie silikon , lecz akryl , po drugie jest to specjalny akryl przeznaczony do tego celu , po trzecie jak komus zalezy robi sie na ostro z tasma papierowa.

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Tue 15 Feb, 2011

roobik66 wrote:Temat naroznikow GK , po pierwsze nie silikon , lecz akryl , po drugie jest to specjalny akryl przeznaczony do tego celu , po trzecie jak komus zalezy robi sie na ostro z tasma papierowa
Ten specjalny akryl do tego celu wyglada tragicznie jak fuga w lazience w narozniku (nie lap mnie za slowa Roobik) mowimy o perfekcyjnym szpachlowaniu a nie o poszpachlowaniu KG dlatego podtrzymuje to co napisalem - 90 % wyszpachlowanych domow w Norwegii jest kiepsko.
Standardem powinno byc wklejanie tasmy papierowej w naroznik wew. :roll:

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Wed 16 Feb, 2011

To jak szpachlujesz w PL ?, w skandynawii jest ewewntualnie tasma papierowa (z przetloczeniem w srodku , do latwego o zagiecia) , w PL tez kiedys byla , ale z wg moich poszukiwan jest niedostepna. A jeszcze w temacie wykonawstawa w skandynawii to sam wiesz ze tam w 3/4 przypadkow i tak stosuje sie tapete z wlokna szklanego , a na styku sciana/sufit listwy profilowane.

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Wed 16 Feb, 2011

roobik66 wrote:ale z wg moich poszukiwan jest niedostepna
Mozna ja kupic w kazdym sklepie jak rowniez w Castoramie.
Owszem czasc domow wykonczona jest listwani na styku sciana-sufit ale te modernistyczne nowoczesne wnetrza sa bez listew i wtedy powinna byc w naroznku wklejona tasma pap (a jest paskudny akryl zamiast tego)
W Polsce wklejamy tasmy papierowe czesto :roll: z wkladka metalowa (na poddaszach).

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Wed 16 Feb, 2011

falkon wrote:Jednokrotne szpachlowanie jest możliwe przy użyciu maszyny do spoinowania płyt g-k, gdzie zakłada sie tasmę razem ze spoiwem jednocześnie. MEKSYKANIE w "stanach" mają na to monopol i biją wszelkie rekordy wydajności szpachlarskiej he, he.
p.s. nawet drabin czy rusztowań nie używają, bo pracują na szczudłach (potwierdzone dane) :smile:
Nie ma takiej możliwości. Nawet z automatem konieczne jest min 3 warstwy. Latynosi nie mają na nic monopolu. A na (specjalnych budowlanych) szczudłach wykonuje się wiele różnych prac. Drabiny i rusztowania też się stosuje.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Wed 16 Feb, 2011

Greg Olchawski wrote: Nawet z automatem konieczne jest min 3 warstwy
Greg i od razu widac kto tu zna sie na jakosci i perfekcyjnym wykonczeniu wnetrz.
Akurat to jest dziedzina gdzie nie podnoszac znaczaco kosztow mozna podniesc standard tj super szpachlowanie ,dobre farby .

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Thu 17 Feb, 2011

Marcin L wrote:Akurat to jest dziedzina gdzie nie podnoszac znaczaco kosztow mozna podniesc standard tj super szpachlowanie
Marcin, nie zapominaj o kosztach robocizny.
Super szpachlowanie to jest w zasadzie tzw "Level 5" czyli trzy krotne na łączach i kolejne dwie warstwy na całości powierzchni. Ale to już jest hi-end wykończeniówki.
Przy okazji: czy w Skandynawii stosuje się natryski "fakturowe" na (zaszpachlowane już) płyty gipsowe? Np skórka pomarańczowa, kleksy itp.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Thu 17 Feb, 2011

Greg Olchawski wrote:Super szpachlowanie to jest w zasadzie tzw "Level 5" czyli trzy krotne na łączach i kolejne dwie warstwy na całości powierzchni. Ale to już jest hi-end wykończeniówki
Tak i tylko w ten sposob uzyskasz perfekcyjna powierzchnie sciany. Mozna tez niezle wyszpachlowac same laczenia plyt i wtedy powierzchnia bedzie prawie perfekcyjna i tak zazwyczaj sie robi gdyz rozwiazanie ze gladziami szpachlowymi na KG (po polsku nazywajac :wink: ) jest dosc czasochlonne i przez to nieoplacalne jak na nasze warunki i rzadko kto chce za to zaplacic dodatkowo.
Co do fakturowania scian to spotykalem sie z tym raczej w kraju niz w Norwegii tam obowiazuje minimalizm np. lazienka biala glazura szara terakota i szafa fuga lub sciany w kolorze "jasnej kosci sloniowej" a wszelkie elementy drewniane na bialo. Choc zdarzaja sie tez i ciekawe domy.
W Polsce wnetrze ma byc zrobine super ale liczy sie przedewszystkim cena .takie zamkniete kolo :roll:

User avatar
andstach1
Posts: 80
Joined: Wed 23 Feb, 2011

Post by andstach1 » Sat 26 Feb, 2011

Wojciech Nitka wrote:Według mnie budowa bez inspektora nadzoru, nawet z najlepszą firmą, to nie budowa. Inwestor niech jest lekarzem, księgowym, kierowcą itp. i niech się zajmuje swoją pracą zarabiając na spłatę kredytu. Ale powinien zatrudnić, mimo zatrudnienia najlepszej firmy, swojego przedstawiciela na budowie, w osobie inspektora nadzoru, ale takiego do którego będzie miał pełne zaufanie, a nie szwagra czy kolegę z podstawówki.
Jednak budowa domu to nie to samo co kupno auta, pomimo iż często ceny są porównywalne.
Szanowny Panie Wojciechu ...
Z całym szacunkiem dla Pana i ilości postów na tym forum, ale inspektor nadzoru budowlanego - dla przeciętnego Kowalskiego ? Po co? Wg nowych przepisów - kierownik budowy - ma wszystkie wymagane umiejętności. Jeżeli bierze się wykonawcę, który ma wiedzę i potrafi być rzetelny, po co inspektor nadzoru?
Wszelkie nieprawidłowości wychwyci - kierownik budowy - jak jest rzetelny ... jak nie, to jaka pewność, że inspektor będzie? Wg mnie - i jest to moje zdanie - rzetelna ekipa lub firma budowlana
Odbiór poszczególnych wykonanych prac - po ich zakończeniu np:
- fundament - kontrola wykonania szalunków, kontrola zbrojenia, kontrola zalewania - betonu
- szkielet - kontrola poprawności konstrukcji i materiału
- poszycie szkieletu - poprawność wykonania
- wypełnienia izolacyjne konstrukcji - poprawność wykonania
- poszycie ścian wewnętrznych - poprawność wykonania
- wiatro i paroizolacje - poprawność wykonania
- elewacja - poprawność wykonania
itd .... co tu jest niezrozumiałego ... ? do czego Inspektor ... ? co on zrobi lepiej ... ?
Wziął Pan pod uwagę, że konstrukcja szkieletów drewnianych jest można powiedzieć nowością w Polsce, i większość nawet "fachowców" ma mierne pojęcie na ten temat - pomimo szkół wymaganych przepisami, pomimo praktyki zawodowej i pracy na stanowisku - określonych przepisami ... Ilu z tych "fachowców" pracowało tylko przy szkieletowcach ? Jakie mają w tym zakresie doświadczenie? Wiele pytań .... i wiele bez odpowiedzi ....
Moim skromnym zdaniem, rzetelny wykonawca - wystarczy. Jak będzie nie rzetelny - dziad - to pomimo kontroli i patrzenia na ręce i tak coś .... popsuje ... W naszym kraju - klient chce jak najtaniej - a oszczędza się na rzeczach, na których oszczędzać nie można ... Oczywiście zaczyna się od drewna ... podstawowego i najważniejszego elementu domu ...
pozdrawiam.

Jan Jablonski
Posts: 321
Joined: Thu 28 Jan, 2010
Contact:

Post by Jan Jablonski » Sat 26 Feb, 2011

A skad pewnosc ze wykonawca wykona dobrze prace???? kto to potwierdzi i na jakiej podstawie???? tez jestem wykonawca i jestem za tym by inspektor mnie kontrolowal bo chce spac spokojnie , nie uwazasz ze popadasz w samozachwyt twierdzac ze tylko wykonawca wie najlepiej jak zbudowac dom????

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Sat 26 Feb, 2011

Na kierownika budowy zwykle nie ma ci liczyc , nawet przy technologii tradycyjnej niby dobrze znanej wszystkim. A odnosnie inspektora nadzoru to sprawa jest prosta , jak inwestor ma wrazenie ze wykonawca ma raczej mgliste pojecie , a sam tez ma mgliste pojecie to naprwde nie ma co oszczedzac na inspektorze nadzoru. Ew. jak inwestor liczy kazdy grosz , a nie ma pelnego zaufania do wykonawcy to pozostaje mu sie zapoznac dojkladnie z materialami teoretycznymi na temat technologii szkieletowej. Ale tez w miare , bo jak zakupi na raz z 10 ksiazek to sam moze dostac pewnego metliku. Ze 2-3 dobre ksiazki i przeczytac dokladnie. Ksiazki sa dostepne w duzych bibliotekach.

User avatar
andstach1
Posts: 80
Joined: Wed 23 Feb, 2011

Post by andstach1 » Sat 25 Jun, 2011

Panowie, co za różnica czy Inspektor czy Kierownik budowy? Problem polega na tym, że trzeba znaleźć osobę, która się na tym zna ... A uwierzcie mi na słowo, że z tym może być ciężko i to bardzo ...
Nie twierdzę, że nie ma w naszym kraju ludzi z pojęciem, ale tych bez pojęcia jest znacznie więcej ....
pozdrawiam, serdecznie.

User avatar
andstach1
Posts: 80
Joined: Wed 23 Feb, 2011

Post by andstach1 » Sat 25 Jun, 2011

Moim zdaniem o to właśnie chodzi ...
... ale kierownik musi mieć pojęcie ....
Autorowi chodziło z pewnością o bardzo duże obiekty, lub poznał kilku kierowników w Polsce .... jak ja :)
pozdrawiam.

Budek
Posts: 15
Joined: Fri 08 Jul, 2011

Post by Budek » Fri 08 Jul, 2011

No tak, ale trzeba pamiętać, że kierownik budowy odpowiada osobiście i materialnie za ewentualne nieprawidłowości. Kto by się pchał w takie rzeczy nie mając o nich pojęcia. Znam wielu dobrych i rzetelnych kierowników, ale przyznaję że są też obiboki i lewusy. Czyli tak jak w każdym zawodzie. :lol:

User avatar
andstach1
Posts: 80
Joined: Wed 23 Feb, 2011

Post by andstach1 » Fri 08 Jul, 2011

Witam,
ja mam trochę inne zdanie nie do końca obiboki i lewusy .... W Polsce budownictwo drewniane ma około 5 do 7% ... w skali kraju .... to i skąd mają się znać .... :)
pozdrawiam



Post Reply

Return to “Problemy i perspektywy”