Witam, jestem nowym użytkownikiem tego forum i w ciągu ostatnich dni umilam sobie przerwy czytając ciekawe dla mnie wypowiedzi. Przechodząc do meritum sprawy, chciałbym zapytać, przepraszam, że tak kolokwialnie, ale jak to się robi za naszą północną granicą? Mówiąc dokładniej interesuje mnie jak wygląda życie ichnego projektanta konstrukcji (o ile taka postać dokładnie istnieje, bo mam wrażenie że granica między konstrukcją a architekturą jest delikatnie mówiąc inna i zlewa się funkcja architekta i projektanta konstrukcji w jedno). Jak wygląda relacja między biurem projektowym a budową, czy autorzy projektu są często widoczni na budowie, czy tak jak dość często widzę u nas, jest rozdział między projektującym a wykonawcą? Czy jest ktoś może w stanie podać mi strony internetowe ich biur projektujących w południowej części Norwegii? No i pytanie, dla mnie de facto najważniejsze, czy ktoś może z użytkowników tam pracuje w zawodzie projektanta? Bo naprawdę ciekawi mnie jak tam jest.
Próbowałem znaleźć w treści forum informacje na ten temat. Nie znalazłem, być może z mojej winy, bo kilka dni to zbyt mało by przestudiować całą wiedzę zawartą w postach. Jeśli zdublowalem moim pytaniem czyjś post przepraszam i proszę o podpowiedź gdzie mogę znaleźć odpowiedź na zadane pytania?
Pozdrawiam
projektowanie konstrukcji drewnianych - rynek norweski
-
- Posts: 3841
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Przede wszystkim trzeba zaczac od tego ze rynek jest opanowany przez deweloperow i malo bardzo jest indywidualnych budow (nie liczac przerobek i rozbudow). Po prostu deweloper robi przetarg na projekt, wybiera najlepsza jego zdaniem oferte i zleca podwykonawcom realizacje. To co jest w projekcie ma byc zrealizawane i projektant nawet sie na budowei nie pojawia. Cos takiego ze indywidualny klient zleca wykonanie projektu do biura proj. to moze z 1-2% inwestycji. Jest to po prostu straszliwie drogie, stac na to naprawde bogaczy. Przy przerobkach i rozbudowach jest taniej bo mniejsze firmy maja swoich ludzi (czesto wlasciciela) z uprawnieniami i biora co sie da bez pietrzenia wielkich trudnosci, aby po prostu zarobic.
Moze byc dziwne czemu wykonanie projektu przerobkowego/rozbudowy jest znacznie tansze niz projektu nowego domu. Ale pozornie , po prostu jak ktos sie zwraca po projekt indywidualny to praktycznie tylko do architektow z znanym na rynku nazwiskiem. Taki projekt traktuje sie jak towar za najwyszej polki.
-
- Posts: 1
- Joined: Mon 25 Feb, 2013