Page 1 of 1

Dylemacik :D murowany czy szkieletor

Posted: Tue 03 Jan, 2017
by Nuteczka
Witam serdecznie
jestem nowa na forum, przeczytałam kilka interesujących mnie tematów i wątków jednak niektóre z nich były już wiekowe, dlatego postanowiłam stworzyć własny, może ktoś z Was pomoże biedaczynie wybrać coś sensownego

Mój partner jest jedynakiem i jego rodzice posiadają działkę na wsi z domem bez gospodarstwa , która będzie Jego. Dom - parterowy z dawną częścią pieczarkową. Luby ciągle mówi że w hali po pieczarkach chce zrobić mieszkanie dla nas ( obecnie mieszkamy w mieście ). Jednak hala jest bez okien, z zapachem grzyba , którego nie zniosę. Wiem, że można postawić ściany wewnętrzne tak żeby stworzyć próżnię i z grzybem nie będzie się tak źle żyło ale ..... to grzyb i niestety pomimo czyszczenia i środków zawsze będzie jego widmo.

Moją pierwszą i w pewnym sensie jedyną myślą jest pójście w górę. i tu zaczynają się schody...i to dosłownie
Wiadomym było że gdybyśmy zdecydowali się na mieszkanie z hali to dach trzeba by było zrobić od nowa , stąd mój pomysł poddasza
Hala ma ok.60mkw i można by było tam zrobić saunę o której marzy luby i garaż z mini warsztatem w celu połechtania jego Ego
Natomiast piętro - chciałabym żeby miało ok 80 mkw, nie potrzebuję więcej, nawet wliczając rozbudowę rodziny

Dylemat pojawia się przy wyborze systemu budowania - myślałam o gospodarczym murowanym, ale ostatnio myślę nad szkieletowym

Proszę pomóżcie
Ile kosztowało by dobudowanie piętra w obu systemach - nic wymyślnego, po prostu prostokąt z najprostszym dachem
oraz czy samemu da radę zbudować taki dom - mam na myśli 5-7 osobową ekipę nie budującą wcześniej szkieletowego, jedynie murowanki w latach młodzieńczych - mój Tato i Tata Lubego.
Oraz ile kosztowało by ewentualne pozbycie się grzyba
Bardzo dziękuję Jeśli istnieje świeży wątek o takiej tematyce przepraszam i proszę o przeniesienie

Re: Dylemacik :D murowany czy szkieletor

Posted: Thu 05 Jan, 2017
by Nuteczka
nikt ??/ poważnie? :shock:

Re: Dylemacik :D murowany czy szkieletor

Posted: Fri 24 Feb, 2017
by eqqic
A czy nie lepiej oraz taniej będzie po prostu te halę wyburzyć oraz wybudować jakiś porządny dom z gotowego projektu? Gotowych projektów w sieci jest bardzo dużo. Zaprojektowanie domu od podstaw jest o wiele większym kosztem, niemniej jśli dobierzesz jakiś gotowy projekcik to sporo zaoszczędzisz. Nie jestem pewien czy coś da się sensownego z tej hali zrobić....

Kilka dobrych informacji w temacie.

Re: Dylemacik :D murowany czy szkieletor

Posted: Thu 02 Mar, 2017
by suska_magda
Mi się podobają takie z drewnianych ram, ale to chyba nie na polski klimat :D mamy zbyt "umiarkowaną pogodę". Takie domki chyba bardziej dla cieplejszych państw. Certyfikowane drewno wykorzystywane do budowy takich domków często zauważyłam, że wykorzystywane są w projektach domków na zachodzie Niemiec - jak ostatnio byłam przy granicy z Francją - tam właśnie gdzie cieplej. Tylko własnie tez kwestia A) kosztów budowy i B) utrzymania, czy nie są mega drogie w konserwacji. Bo wtedy u nas mało kto się zdecyduje, jeśli koszty w ogólnym cyklu kilkunastoletnim wyjdą znacznie wyższe niż w przypadku tradycyjnego domku

Re: Dylemacik :D murowany czy szkieletor

Posted: Fri 14 Jul, 2017
by Zytek
A mnie trochę dziwi,ze tak wiele osob decyduje się na domy murowane Nie biorąc pod uwagę szkieletowych. Wiadomo,że dom szkieletowy jest mniej wytrzymały, ale czy tak naprawdę potrzeba nam domu na więcej niż 50-60 lat? Nie sądzę ( niektórzy budują domy dla dzieci, ale nie biorą pod uwagę,że dzieci może nie będą chciały w nich w przyszłości mieszkać).
Stawiałbym na dom szkieletowy.

Re: Dylemacik :D murowany czy szkieletor

Posted: Fri 20 Oct, 2017
by dominikaa
Ja jestem za szkieletowym :)

Re: Dylemacik :D murowany czy szkieletor

Posted: Fri 20 Oct, 2017
by zbiegusek
Srata-tata. Pytająca nie robiła plebiscytu, tylko zdała pytanie licząc na odpowiedzi praktyków, a nie amatorów teoretyków.
Więc - jeżeli jeszcze czyta - uważam, że postawienie na istniejącej hali byłej pieczarkarni szkieletowego piętra byłoby bardzo dobrym rozwiązaniem. Do ogarnięcia systemem gospodarczym przez średniozaawansowany zespół amatorów.
Gdybym był na miejscu twego lubego, to tym pomysłem na zagospodarowanie hali (duuuży garaż-warsztat) kupiłabyś mnie całego i z chęcia postawiłbym na górze piękne mieszkanie. W tym rozwiązaniu hala stałaby się czymś w rodzaju wysokiego podpiwniczenia stosowanego w budynkach stawianych na gruntach z wysokim poziomem wód gruntowych. Lub zalewowych terenach. :)