Witam!
Oto kolejny mój problem - mam bale, ostrugane już i wysezonowane, grubość 12 cm. Z informacji, jakie wyczytałem w różnych tematach wynika, że (w pewnych warunkach) bardziej należy postawić na impregnację (mam na myśli min moczenie) ogniochronną, niż przed korozją biologiczną. Z drugie strony wiem, co potrafi narobić spuszczel w drewianej chałupce (właśnie w tej chwili w chatce użytkowanej przeze mnie służbowo a postawionej w latach 70-ych się objawił). A może są preparaty łączące cechy obu rodzajów ochrony? Ochrona przed ogniem w przypadku takiej grubości ścian wydaje się być koniecznością (przepisy, bo to mniej niż 14 cm) ale co ze spuszczelem?
Bać się ognia, czy spuszczela?
-
- Posts: 3841
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Re: Bać się ognia, czy spuszczela?
Jak najbardziej takie środki są dostępe, np. Fobos M4, czy Ogniochron, ale są to środki solne, nie nadające się do stosowania na zewątrz. Musiałbyś zatem poszukać środków olejowych albo wodnych.Seeman wrote:A może są preparaty łączące cechy obu rodzajów ochrony?
Jezeli chodzi o zabezpieczeie przeciwpożarowe to zwróć uwagę - http://www.techno-poz.pl/index.php?go=oferty&typ=25