Budownictwo Drewniane

witam,
mam przed sobą zadanie pomalowania boazerii sufitowej na strychu. chcę to zrobić teraz, czyli możliwości wietrzenia pomieszczeń są nieco ograniczone. część boazerii ma być wykończona finalnie, część tylko zabezpieczona (głównie przed owadami). boazeria ze świerka skandynawskiego.
myślałem o boramonie 30 altaxu, ale chyba jego zastosowanie w przypadku braku wietrzenia odpada.
penetrin - to samo.
impregnat do drewna do stosowania wewnątrz wszędzie oprócz łazienki, tu impregnat gruntujacy, bejca kryjąca, olej.
czy moje rozumowanie jest prawidłowe? czy gdzieś nie popełniam błędu?
z góry dzięki za podpowiedzi.

No to masz problem. Środki wodorozcieńczalne nie nadają się na wyrób szlifowany. Środki rozpuszczalnikowe oraz na ropopochodnych odpadają w warunkach braku wentylacji.
Boramon 30 to świetny środek, ale po zaaplikowaniu go na boazerie, wszystkie słoje i zadziory wstaną. Trzeba będzie szlifować, a szlifowanie dużo kosztuje. Wody nie oszukasz.
Jedyne wyjście, to np. Hylotox Q i maska 3M serii 6000 kupiona na alledrogo.
Koszt maski z wkładami to średnio 80 PLN. Od razu kup zapasowe wkłady filtrujące . Sprawdź także, czy dany wkład filtruje składniki lotne zawarte w Hylotoxie bo są wkłady np.tylko na amoniak .

Dobrym wyjściem w tym przypadku będzie zastosowanie wodorozcieńczalnej farby akrylowej i oleju woskującego

dokładnie tak

Czy potrzebujesz barwić to drewno czy tylko zaimpregnować ? Zdrowo, naturalnie i bez smrodu i rozpuszczalników?
Jeżeli tak to zrób to olejem lnianym do drewna (surowym).