Budownictwo Drewniane

temat nie dotyczy budownictwa drewnianego, wprowadzilismy sie do mieszkania w starej kamienicy spółdzielnia nie zabrała sie do usuwania przyczyn a moim zdaniem to przeciekająca rynna jest powodem.Proszę o radę jak (przynajmniej doraźnie, zanim przyczyna nie zostanie zlikwidowana przez spółdzielnie) ukatrupić tego gada? Tak żeby nie wpływał już więcej na drogi oddechowe mojej córci!

Witam,
najpierw, by móc skutecznie z grzybem walczyć, trzeba zorientować się co to za grzyb. Dobrze jest zatem wezwać eksperta mykologa, który grzyba obejrzy i poda wskazówki jak go usunąć i jak w przyszłości (?) z nim walczyć.

Proponuję kontakt z Polskim Stowarzyszeniem Mykologów Budownictwa - http://www.psmb.wroclaw.pl - wskażą swoich ekspertów działających na terenie Trójmiasta.

Powodzenia

iwka wrote:Proszę o radę jak ukatrupić tego gada? Tak żeby nie wpływał już więcej na drogi oddechowe mojej córci!

Mam w rodzinie 3 osoby alergiczne i ze swojego doświadczenia powiem tak:
nie trać czasu, nie walcz - zbuduj/kup nowe mieszkanie!

zxr wrote:Mam w rodzinie 3 osoby alergiczne i ze swojego doświadczenia powiem tak:
nie trać czasu, nie walcz - zbuduj/kup nowe mieszkanie!

Nie kazdego stac na budowe lub kupno nowego.

Moim zdaniem nalezy jak najszybciej sie odizolowac od grzyba. Dalbym na takiej scianie od strony wewnetrznej ruszt poziomy na 2-3cm, paroizolacje, ruszt 5cm wypelniony welna mineralna i ponownie paroizolacje, wykonczyc mozna plyta G/K. Calosc musi byc szczelna w stosunku do pomieszczen. Najwazniejsze - stworzone w ten sposob "komory" musza miesc odpowiednie wietrzenie zarowno na poziomie podlogi jak i sufitu.

P.S. Podobne biologicznie sytuacje mam w moich szklarniach.

greyg wrote:Nie kazdego stac na budowe lub kupno nowego.

Zawsze można mieszkanie zamienić na nowsze, czystsze, nawet ze stratą - jak dziecko nabawi się astmy, może nawet na całe życie, to koszty leczenia w sumie będą większe.
Oczywiście wybór należy do rodzica.
W ostateczności można się zgłosić do jednej z firm, która profesjonalnie zajmuje się likwidacją tego typu rzeczy.

PS: Ostatnio coraz częściej spotyka się problemy z grzybami.
W sporej części przypadków przyczyną są nieodpowiednie okna PCV w połączeniu z brakiem podstawowej wiedzy o wentylacji. Ludzie robią sobie z mieszkań termosy i narzekają na sprawy budowlane.

Jesli jest grzyb, to nie sadze by okna byly wymienione.

zxr wrote:W sporej części przypadków przyczyną są nieodpowiednie okna PCV w połączeniu z brakiem podstawowej wiedzy o wentylacji. Ludzie robią sobie z mieszkań termosy i narzekają na sprawy budowlane.

Tutaj duza wine ponosza wykonawcy, nie informujac o koniecznosci takiej modernizacji.

W tym wypadku najgorsze co można zrobić to zakryć grzyba bez jego usuwania. Przecież to tylko stworzycie idealne warunki do rozwoju grzyba za taką ścianką. Grzyb lubi ciemność, wilgoć i brak ruchu powietrza.
W sytuacji jak opisana w pierwszej kolejności trzeba jak przedmówca napisał rozpoznać rodzaj grzyba i dopasować odpowiednią trutkę. Oczywiście możliwe, że trzeba będzie usunąć porażony tynk, ale to trzeba fachowo ocenić. Przede wszystkim - znaleźć przyczynę, w miarę możliwości po odgrzybieniu osuszyć pomieszczenie, no i zapewnić wentylację.
To co pisze jeden z forumowiczów, że grzyb jest bo okna nie wymienione na PCV to bzdura, właśnie wymiana okien powoduje w 80% przypadków powstawanie grzyba. Ponieważ przy starych drewnianych oknach przez szpary wlatuje sporo powietrza i powoduje jego wymianę w pomieszczeniu, po wymianie najczęściej niedostatecznie wietrzone pomieszczenia zaczynają porastać grzybem. Pracujemy w tym fachu już kilka lat i często widzimy co się dziele po wymianie okien na PCV. Najgorsze, że ludzie nie przywiązują wagi do wietrzenia, boją się trochę chłodu wpuścić, a na efekty nie trzeba długo czekac.

digtel, osoba zakładająca temat potrzebowała działania na szybko nie mając wpływu na przyczynę powstawania grzyba. W opisanej sytuacji pozostaje jedynie odizolować z zapewnieniem wywiewu na zewnątrz do czasu jej usunięcia (przyczyny).

digtel wrote:To co pisze jeden z forumowiczów, że grzyb jest bo okna nie wymienione na PCV to bzdura, właśnie wymiana okien powoduje w 80% przypadków powstawanie grzyba.

W przypadku starych kamienic źródłem grzyba są głównie zacieki przy oknach, gdzie tynk od strony pomieszczeń położony jest na trzcinie. Wymiana na PVC przy zapewnieniu zachowania odpowiedniej wentylacji skutkuje.

otóż to - wentylacja to podstawa, widziałem wiele budynków i mieszkań w karierze zawodowej i większości niestety grzyb spowodowany jest nieświadomością mieszkańców; jak prawidłowo utrzymać mieszkanie?; proponowałbym jako pierwsze wykonać badanie wilgotności i temperatury pomieszczeń; zacieki z zewnątrz swoją drogą, ale przyczyn może być bardzo dużo

a zapomniałem dopisać a propos szybkiego działania, wietrzyć pomieszczenie z grzybem i kupić ściągacz wilgoci (tani jest)

Aby mieć pewność, że Twoje dziecko będzie w pełni dobrze się rozwijało najlepiej zainwestować w sprzęt do integracji sensorycznej. Kolejnym atutem tego sprzętu do integracji sensorycznej jest jego bardzo dobra jakość, dzięki czemu będzie on służył dziecku długo.

Zainwestowałabym w przeprowadzkę do innego mieszkania. Zdrowie jest najważniejsze!

Grzyb to ciężka sprawa. Moja ciotka walczyła w nowym stosunkowo budownictwie przez 7 lat, walczyła ze spółdzielnią, sama walczyła z grzybem. Okazało się że dach przeciekał Przez ten czas nabawiła się astmy, wujek też podupadł na zdrowiu.
Jeśli dziecko już choruje to serio - zdrowie ważniejsze, uciekajcie stamtąd, bo to naprawdę żmudna i długa droga, a zmian chorobowych nie zawsze cofniesz.

Też jestem za tym, aby nie ryzykować na zdrowiu. Naprawdę nie ma z tym żartów!

Ktoś już wyżej podał, że ściągacz wilgoci jest skuteczny. Potwierdzam, dobre i szybkie rozwiązanie, jednak z grzybem i tak trzeba się rozprawić. Na przyszłość dbajcie o częste wietrzenie.