Domek na ogródek działkowy_która technologia z doświadczenia
Posted: Tue 10 Jun, 2014
Witam,
na początek chciałam się przedstawić, jako nowa uczestniczka forum. Dorota ze Śląska.
Ponieważ wydzierżawiłam 350 m2 działki na ROD, szukam pomysłu na domek.
Ogródek jest jakieś 1000 m od mieszkania, także domek w zamyśle nie ma być do spania i pomieszkiwania, a po prostu do ugotowania wody na herbatę, pomycia naczyń, schowania się przed ew. burzą...itd.
Nie zamierzam go ogrzewać po sezonie.
Domek ma mieć ok 4,5 m szerokości i jakieś 3,5 m głębokości i ma być przedzielony ścianką tak, żeby z szerokości wyodrębnić 1 m na narzędziownię i miejsce na ustawienie toalety przenośnej.
Przed domkiem jakieś 2 m tarasu. Dach dwuspadzisty (jeden spad w stronę tarasu, drugi nad domkiem w jego tył).
Zarys mam. Pytanie jest takie- w jakiej technologii wykonać domek, żeby do takiego użytku był wystarczający.
Oczywiście można wydać 4 tyś i kupić w budowlanej sieciówce gotowy domek, który przy mocniejszym kopnięciu nieco się naruszy, ale za takie rozwiązanie dziękuję Z drugiej stronie nie chce wydać 30.000 PLN.
Do wyboru mam albo domek z balika 34-40mm (wtedy w sumie ściana zewnętrzna jest wewnętrzną), albo szkielet drewniany, płyty OSB i obicie z zewnątrz i wewnątrz jakimiś materiałami + te folie i styropian.
Nie chciałabym, żeby przy upale do domku nie dało się wejść, bo będzie jak w piekle (o ile istnieje:), ale czy jest sens wydziwiać z jakimiś foliami, styropianami, skoro nie mam zamiaru bywać na działce z zamiarem przesiadywania w niej, a jedynie przygotowywać jakieś jedzenie, itd?
Nie mam doświadczenia w tym zakresie, więc proszę o Wasze uwagi w tym temacie. Może ktoś użytkuje taki domek z balika i może mi opowiedzieć, jak to się eksploatuje.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Dorota
na początek chciałam się przedstawić, jako nowa uczestniczka forum. Dorota ze Śląska.
Ponieważ wydzierżawiłam 350 m2 działki na ROD, szukam pomysłu na domek.
Ogródek jest jakieś 1000 m od mieszkania, także domek w zamyśle nie ma być do spania i pomieszkiwania, a po prostu do ugotowania wody na herbatę, pomycia naczyń, schowania się przed ew. burzą...itd.
Nie zamierzam go ogrzewać po sezonie.
Domek ma mieć ok 4,5 m szerokości i jakieś 3,5 m głębokości i ma być przedzielony ścianką tak, żeby z szerokości wyodrębnić 1 m na narzędziownię i miejsce na ustawienie toalety przenośnej.
Przed domkiem jakieś 2 m tarasu. Dach dwuspadzisty (jeden spad w stronę tarasu, drugi nad domkiem w jego tył).
Zarys mam. Pytanie jest takie- w jakiej technologii wykonać domek, żeby do takiego użytku był wystarczający.
Oczywiście można wydać 4 tyś i kupić w budowlanej sieciówce gotowy domek, który przy mocniejszym kopnięciu nieco się naruszy, ale za takie rozwiązanie dziękuję Z drugiej stronie nie chce wydać 30.000 PLN.
Do wyboru mam albo domek z balika 34-40mm (wtedy w sumie ściana zewnętrzna jest wewnętrzną), albo szkielet drewniany, płyty OSB i obicie z zewnątrz i wewnątrz jakimiś materiałami + te folie i styropian.
Nie chciałabym, żeby przy upale do domku nie dało się wejść, bo będzie jak w piekle (o ile istnieje:), ale czy jest sens wydziwiać z jakimiś foliami, styropianami, skoro nie mam zamiaru bywać na działce z zamiarem przesiadywania w niej, a jedynie przygotowywać jakieś jedzenie, itd?
Nie mam doświadczenia w tym zakresie, więc proszę o Wasze uwagi w tym temacie. Może ktoś użytkuje taki domek z balika i może mi opowiedzieć, jak to się eksploatuje.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Dorota