Chyba nie do końca zrozumiałeś określenie "myślący inwestor".
Zdefiniujmy więc:
- w odróżnieniu od "oszołoma" opiera się na logice i porządnych podstawach teoretycznych,
- zdobyw rzeczową wiedzę i potrafi ją wykorzystać,
- podchodzi krytycznie do reklam i potrafi ocenić ich wartość,
- nie słucha rad "dobrych wujków" i podejmuje przemyślane decyzje w oparciu o obiektywne przesłanki,
- w sytuacjach wątpliwych/niejasnych zadaje pytania i potrafi oszacować wartość odpowiedzi.
Jeżeli potencjalny inwestor chce sie tylko opierać na forum to powodzenia. Są tutaj liczne dobre rady i można sporo się nauczyć. Są jednak również śmieci i pseudo-naukowe wywody pseudo-wykonawców przekonanych o swojej boskości i nieomylności. Na szczęście łatwo ich jednak rozpoznać - nie dyskutuja i uznają jedyne słuszne odpowiedzi - ich własne. Dobry wykonawca powinien dyskutować z potencjalnym inwestorem i wsłuchać się w jego potrzeby, a w dyskusji (która jest kluczem do zrozumienia) w sposób rzeczowy przekonać inwestora do swoich racji za pomocą konkretów.
I takiego wykonawce na szczęście znalazłem
Nie sprzeczaj się z idiotami, ściągną Cie na swój poziom i pokonają doświadczeniem.