Pękające ściany
-
- Posts: 187
- Joined: Wed 16 Feb, 2011
- Location: Warszwa
Pękające ściany
Witam
Na wstępie życzę wszystkim Wesołych Świąt.
Korzystając z chwili wolnego czasu mam kilka pytań odnośnie pęknięć, które pokazały się na ścianach jak i suficie.
Postaram się opisać jak to wygląda i kiedy powstały pęknięcia...
Zacznę od poddasza pęknięcia na łączeniu ściany z sufitem powstały po roku użytkowania były niewielkie i uważałem że tak może być bo dom jeszcze pracuje.
Ostatnio pokazały się pęknięcia na ścianach pionowych wewnętrznych, pęknięcia pionowe i poziome w okolicach futryn drzwi, to wydaje mi się trochę dziwne.
Kolejne to okna dachowe pęknięcie pionowe na krawędziach tych okien.
Parter-pękające narożniki otworów drzwiowych, na górze to samo (tylko po jednej stronie domu)
Znalazły się również tu pęknięcia ścian pionowe przy futrynach i łączeniach ściany z sufitem.
Proszę o komentarz czy to normalne czy takie pęknięcia występują czy powinny występować(mieszkamy 2rok)
Na wstępie życzę wszystkim Wesołych Świąt.
Korzystając z chwili wolnego czasu mam kilka pytań odnośnie pęknięć, które pokazały się na ścianach jak i suficie.
Postaram się opisać jak to wygląda i kiedy powstały pęknięcia...
Zacznę od poddasza pęknięcia na łączeniu ściany z sufitem powstały po roku użytkowania były niewielkie i uważałem że tak może być bo dom jeszcze pracuje.
Ostatnio pokazały się pęknięcia na ścianach pionowych wewnętrznych, pęknięcia pionowe i poziome w okolicach futryn drzwi, to wydaje mi się trochę dziwne.
Kolejne to okna dachowe pęknięcie pionowe na krawędziach tych okien.
Parter-pękające narożniki otworów drzwiowych, na górze to samo (tylko po jednej stronie domu)
Znalazły się również tu pęknięcia ścian pionowe przy futrynach i łączeniach ściany z sufitem.
Proszę o komentarz czy to normalne czy takie pęknięcia występują czy powinny występować(mieszkamy 2rok)
-
- Posts: 187
- Joined: Wed 16 Feb, 2011
- Location: Warszwa
-
- Posts: 3841
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Twoje zdjęcia pokazują "typowe" (możliwe ale nie koniecznie występujące) usterki pojawiające się podczas pierwszych lat użytkowania domu o drewnianej konstrukcji szkieletowej.
Należy przypuszczać, że jest to wynik budowy domu w okresie o dużej wilgotności powietrza; drewno wówczas zwiększa swoją wilgotność. Podczas użytkowania (szczególnie podczas pierwszego okresu ogrzewania) drewniane elementy konstrukcji wysychając - kurczą się, co powoduje pękanie okładzin wewnętrznych z płyt gipsowo-kartonowych.
Każdy inwestor, budujący dom, zgodnie z Kodeksem Cywilnym, ma trzy lata rękojmii. Możesz zatem ubiegać się o naprawę w ramach gwarancji. Myślę, jednak, że i firma zdaje sobie z tego sprawę i przystąpi, bez problemu, do usuwania powstałych usterek.
Należy przypuszczać, że jest to wynik budowy domu w okresie o dużej wilgotności powietrza; drewno wówczas zwiększa swoją wilgotność. Podczas użytkowania (szczególnie podczas pierwszego okresu ogrzewania) drewniane elementy konstrukcji wysychając - kurczą się, co powoduje pękanie okładzin wewnętrznych z płyt gipsowo-kartonowych.
Każdy inwestor, budujący dom, zgodnie z Kodeksem Cywilnym, ma trzy lata rękojmii. Możesz zatem ubiegać się o naprawę w ramach gwarancji. Myślę, jednak, że i firma zdaje sobie z tego sprawę i przystąpi, bez problemu, do usuwania powstałych usterek.
-
- Posts: 187
- Joined: Wed 16 Feb, 2011
- Location: Warszwa
Pierwsza sprawa , to na GK najlepsze sa jednak tapety i to takie grube na flizelinie lub jak robia w skandynawii czyli z wlokna szklanego i jeszcze na suficie boazerie lub panel agnes , i wtedy nie ma praktycznie szans na zadne pekniecie chyba ze gipsy byly latane za skrawkow. Ale i bez uzycia powyzszych materialow mozna uniknac pekniec, ale nalezy prace wykoczeniowe prowadzic latem, najlepiej wybierac fundamentowanie typu maksymalnie suchego jak crawl space, wtedy nie uwalniamy do wnetrza masy wilgoci ze szlichty. Proste jesli tka jak czesto jest inwestor cisnie aby robic w zime wykonczniowke wewnetrzna , a odsuszanie z oczywistych wzgledow pogodowych jest slabiutkie to GK zaabsorbuje znaczne ilosci wilgoci i wlasnie po dwoch latach po doschnieciu bedzie masa pekniec , chocby i najdrozsze sie masy szpachlowe stosowalo.
Powody prozaiczne:
- niewłaściwy sposób fundamentowania (jak Ci galdiator111 pisałem )
- brak sztywności konstrukcji ( ze zdjęć widać brak sztywności przestrzennej oraz poszczególnych elementów)
Co do rękojmi - wątpię, że cokolwiek zwojujesz - pewnie wyjdzie na to, że budowałeś niezgodnie z dokumentacją? Ale życzę powodzenia.
- niewłaściwy sposób fundamentowania (jak Ci galdiator111 pisałem )
- brak sztywności konstrukcji ( ze zdjęć widać brak sztywności przestrzennej oraz poszczególnych elementów)
Co do rękojmi - wątpię, że cokolwiek zwojujesz - pewnie wyjdzie na to, że budowałeś niezgodnie z dokumentacją? Ale życzę powodzenia.
-
- Posts: 187
- Joined: Wed 16 Feb, 2011
- Location: Warszwa
-
- Posts: 187
- Joined: Wed 16 Feb, 2011
- Location: Warszwa
U mnie występują. Bardzo podobne jak u Ciebie.
Po roku dokonałem naprawy tu i tam... jak znowu strzeli (a jeden narożnik przy kominku już wywalił) to machnę na to ręką.
Nie będę się kopał z koniem.
Z czasem, najbardziej widoczne miejsca się jakoś zamaskuje, bo jak to mówią: "Głupi będzie myślał, że tak musi być a mądry się nie będzie pytał".
Po roku dokonałem naprawy tu i tam... jak znowu strzeli (a jeden narożnik przy kominku już wywalił) to machnę na to ręką.
Nie będę się kopał z koniem.
Z czasem, najbardziej widoczne miejsca się jakoś zamaskuje, bo jak to mówią: "Głupi będzie myślał, że tak musi być a mądry się nie będzie pytał".
Pozdrawiam
Warto stosowac ruszt na suficie o scianach , wtedy naprezenia z konstrukcji sa jednak posrednio przenoszone na GK. Ale i tak mowie mozna zrobic wszystko prawidlowo i tak dalej , ale jak głąb , musze tak napisać uprze się zeby zima w mrozy robic szlichte , a zaraz potem gruntowac i malowac sciany i sufity. To powstaje nadmierna i ilosc wilgoci , nie pomagaja pochlanoacze wilgoci. Ta wilgoc pojdzie w GK, a jak przyjdzie suche lato to pekniecia gwarantowane.
ad.2 - pod budynkiem masz styropian, który ugina się w niekontrolowany sposób - niekontrolowany bo jest materiałem izolacyjnym, nie nośnym.gladiator1111 wrote:toja,
O o co chodzi ze sztywnością przestrzenną ?
I sposób fundamentowania ?
ad.1 - zaletą budynków szkieletowych jest ich mała waga, lecz jest to również ich wadą - są wrażliwe na poziome obciążenia (np. wiatr). Ocena sztywności przestrzennej jest głównym problemem projektowym, a na budowie pozostaje tylko poprawna realizacja projektu (właściwe zakotwienie i łączenie elementów).
Swojego czasu zwracałem Ci uwagę na jętkową konstrukcję Twojego dachu - przy konstrukcji platformowej to porażka - spróbuj iść tą drogą w "negocjacjach" z producentem domu.
Rady roobik66 (choć rzeczywiście stosowane) to protezy, a właściwie makijaż, który tylko maskuje problem. Po naklejeniu szklanej tapety może i nie będzie widać wewnątrz pęknięć, ale zaczną pojawiać się inne kłopoty. Budynek będzie stopniowo rozszczelniał się, będzie pękać elewacja, wilgoć dostanie się do środka ściany itd... . To czarny scenariusz.
Ja sobie doskonale zdaje sprawe ze maskowanie nie odsuwa problemow. Wiesz ze nawet nie wpadlem ze plyty fundamentowe ze styropianem ,bo tu chyba o taka chodzi jest wlasnie marnym rozwiazaniem ze wzgledu na brak stabilnego posadowienia. Z ta trudnoscia uzyskania sztywnosci na wiatr to przesadzasz , bo plelne poszycie scian i dachu z plyt konstrukcyjnych jest naprawde skuteczne. Wplyw konstrukcji dachu jest malo istotny jesli stosuje sie wlasnie pelne poszycie i to plytowe. w murownych domach sa przewaznie wiezby platwiowe na rmach stolcowych i co i tak sa przypadki ze z braku solidnego poszycia caly dach sie buja na wietrze wlaczenie z murowanymi szczytami. Byly takie sprawy opisane w Muratorze.Natomiast jesczcze raz zwracam uwage na to ze zapomina sie iz jesli prowadzi sie duzo prac nawet nie bardzo mokrych a to powoli odsycha to spowoduje to nieuniknione klopoty z pozniejszym kurczeniem sie plyt GK po doschnieciu.
Jako nowy na tym forum witam wszystkich.
Całkowicie popieram zdanie użytkownika toja. Jeżeli firma wykonująca płytę fundamentową zastosowała zbrojenie rozproszone, jak to miała w zwyczaju, zamiast prętów to budynek musi pękać. Na zdjęciach z budowy nie widać sposobu zakotwienia ścian do płyty fundamentowej - nieodpowiednie zakotwienie też może być przyczyna zarysowań. Niewystarczające dla uzyskania właściwej sztywności przestrzennej może być jednostronne poszycie z płyty OSB grub. 12 mm. W oryginalnym projekcie dach był płatwiowy (2 płatwie pośrednie i dźwigar w kalenicy). Zmiana konstrukcji dachu na jętkową, z przegubową ścianką kolankową, jest błędem. Skutkuje również większymi obciążeniami na nadproża, które nie wiadomo czy zostały uwzględnione w zmienionym projekcie.
Najlepiej jak gladiator1111 uda się do doświadczonego konstruktora żeby sprawdził obliczenia statyczne do tego projektu.
Całkowicie popieram zdanie użytkownika toja. Jeżeli firma wykonująca płytę fundamentową zastosowała zbrojenie rozproszone, jak to miała w zwyczaju, zamiast prętów to budynek musi pękać. Na zdjęciach z budowy nie widać sposobu zakotwienia ścian do płyty fundamentowej - nieodpowiednie zakotwienie też może być przyczyna zarysowań. Niewystarczające dla uzyskania właściwej sztywności przestrzennej może być jednostronne poszycie z płyty OSB grub. 12 mm. W oryginalnym projekcie dach był płatwiowy (2 płatwie pośrednie i dźwigar w kalenicy). Zmiana konstrukcji dachu na jętkową, z przegubową ścianką kolankową, jest błędem. Skutkuje również większymi obciążeniami na nadproża, które nie wiadomo czy zostały uwzględnione w zmienionym projekcie.
Najlepiej jak gladiator1111 uda się do doświadczonego konstruktora żeby sprawdził obliczenia statyczne do tego projektu.
-
- Posts: 187
- Joined: Wed 16 Feb, 2011
- Location: Warszwa
Nikt rozsądny nie odpowie jednoznacznie na takie pytanie bez zapoznania się z dokumentacją techniczną - projektami wykonawczymi płyty fundamentowej i budynku, obliczeniami statycznymi, geologią i bez obejrzenia budynku. Jak już pisałem powinien Pan znaleźć uprawnionego konstruktora, który sporządzi ocenę techniczną lub ekspertyzę stanu techn. budynku, bo z zamieszczonych przez Pana fotek z realizacji wynika, że błędy mogą być poważne.
-
- Posts: 187
- Joined: Wed 16 Feb, 2011
- Location: Warszwa
Witam,
Widzę, że będzie potrzebna ocena techniczna.
Firma odpisała na reklamacje ale nie widzą problemu, czyli wszystkie domy powinny tak wyglądać po dwóch latach użytkowania.
Zalecenie proszę zakryć pęknięcia akrylem i pomalować żarty... Ja rozumiem jak by to było w kilku miejscach ale w całym Domu !!!!
Czy posiada ktoś z forumowiczów kontakt na dobrego konstruktora, który zajmie się tematem. Może Pan Wojtek Nitka podpowie jak temat załatwić.
Widzę, że będzie potrzebna ocena techniczna.
Firma odpisała na reklamacje ale nie widzą problemu, czyli wszystkie domy powinny tak wyglądać po dwóch latach użytkowania.
Zalecenie proszę zakryć pęknięcia akrylem i pomalować żarty... Ja rozumiem jak by to było w kilku miejscach ale w całym Domu !!!!
Czy posiada ktoś z forumowiczów kontakt na dobrego konstruktora, który zajmie się tematem. Może Pan Wojtek Nitka podpowie jak temat załatwić.
Witam. Jestem nowy na tym forum i przepraszam że sie wtrącam ale takie pęknięcia powstaną też w domu murowanym jesli ostatnia warstwa ścian zostanie żle wykonana.
Pęknięcia w rogu płytek to żle wykonany silikon lub jego brak. Obok futryn brak siatki lub jesli jest płyta g-k żle wykonane połączenie. Najłatwiej przykleić cienką tapetę fizelinową i ją dopiero wykończyć szpaczlą lub tylko farbą.
Pęknięcia w rogu płytek to żle wykonany silikon lub jego brak. Obok futryn brak siatki lub jesli jest płyta g-k żle wykonane połączenie. Najłatwiej przykleić cienką tapetę fizelinową i ją dopiero wykończyć szpaczlą lub tylko farbą.
-
- Posts: 187
- Joined: Wed 16 Feb, 2011
- Location: Warszwa
Dziękuje za kontakt do rzeczoznawcy.
paul 626,
Zgadzam się z Tobą, pęknięcia mogą powstać.
Proszę zwróć uwagę że pęknięcia znajdują się na piętrze i na parterze domu !!
Pęknięcia również znajdują się na elewacji budynku...
Kolejną sprawą na wykonane prace jest gwarancja a firma ściemnia.
Wydana opinia firmy jest na podstawie zdjęć wykonanych aparatem telefonicznym.
Moim zdaniem to nie jest profesjonalne podejście do sprawy, i nie do końca w porządku.
paul 626,
Zgadzam się z Tobą, pęknięcia mogą powstać.
Proszę zwróć uwagę że pęknięcia znajdują się na piętrze i na parterze domu !!
Pęknięcia również znajdują się na elewacji budynku...
Kolejną sprawą na wykonane prace jest gwarancja a firma ściemnia.
Wydana opinia firmy jest na podstawie zdjęć wykonanych aparatem telefonicznym.
Moim zdaniem to nie jest profesjonalne podejście do sprawy, i nie do końca w porządku.
Re: Pękające ściany
Jak toczy się sprawa owych pęknięć?
Co było ich przyczyną - źle położone kafelki, czy ruchy całej konstrukcji domu?
Co było ich przyczyną - źle położone kafelki, czy ruchy całej konstrukcji domu?
Re: Pękające ściany
Gladiatora jak tam się mieszka czy już pekniecia poprawione ....nic nie mowiles ze na elewacji tez ci cos ,,strzelilo"???
Re: Pękające ściany
Moje ściany też tak kiedyś wyglądały.
Re: Pękające ściany
U moich rodziców ale w starym budynku tęż pękały.
Re: Pękające ściany
Zobaczymy jak będzie u mnie,
ja mam płytę fundamentową jak pod dom murowany zbrojne drutem,
ściany całoroczne 15 cm, wełna i nakręcone płyty OSB i dopiero płyty G/K, szpachlował będę późną wiosną,
dam znać czy będzie pękać u mnie
ja mam płytę fundamentową jak pod dom murowany zbrojne drutem,
ściany całoroczne 15 cm, wełna i nakręcone płyty OSB i dopiero płyty G/K, szpachlował będę późną wiosną,
dam znać czy będzie pękać u mnie
Re: Pękające ściany
a czy podłoże na jakim stawiam dom mam znaczenie?
czy może ono uchronić przed takimi pęknięciami?
czy może ono uchronić przed takimi pęknięciami?
Re: Pękające ściany
Ale kiedy w domu pękają ściany bo ja nie wiem
Re: Pękające ściany
Niestety maskowanie nie zda się tu na zbyt wiele, powodem pęknięć jest niewłaściwy sposób fundamentowania jak i brak sztywnej konstrukcji. Niestety nie pomogę, radzę się z takim problemem udać do fachowca.
-
- Posts: 21
- Joined: Mon 13 Jun, 2016
Re: Pękające ściany
Ech, te pękające ściany. Na śląsku to szczególny problem. Szkody górnicze mogą narobić w domu wiele... szkód, no właśnie.