Budujemy z Inez
Witam po przerwie
Cieszę się, że mój temat ożywia forum Przepraszam za małą aktywność - nie jest to moim głównym celem obecnie
Najpierw kilka zdjęć. Obrazy z wcześniejszego etapu budowy niż to, co zamieszczone było przeze mnie wyżej:
Najpierw kilka zdjęć. Obrazy z wcześniejszego etapu budowy niż to, co zamieszczone było przeze mnie wyżej:
- Attachments
Na początku stycznia dom wyglądał już jak dom. Firma się uwinęła, by przez Świętami Bożego Narodzenia zamknąć dach płytami i membraną, która stanowiła dość dobrą ochronę przed wodą i śniegiem (choć nie było to dokładne w 100%, ale to wszak budowa).
Kiedy oglądałem całą konstrukcję byłem pod wrażeniem. Reklamowali się, że robią super dokładnie, ale faktycznie trzymają poziom i pion Choć w tej akcji przyspieszenia przedświątecznego, żeby zamknąć dach, nie ustrzegli się od kilku drobnych w zasadzie błędów. Nie będę ich rozpamiętywał, gdyż na tle całości to faktycznie drobiazgi...
Zdjęcia oglądać od dołu do góry, bo tak się wklejają dziwnie, że te pierwsze są najniżej
Kiedy oglądałem całą konstrukcję byłem pod wrażeniem. Reklamowali się, że robią super dokładnie, ale faktycznie trzymają poziom i pion Choć w tej akcji przyspieszenia przedświątecznego, żeby zamknąć dach, nie ustrzegli się od kilku drobnych w zasadzie błędów. Nie będę ich rozpamiętywał, gdyż na tle całości to faktycznie drobiazgi...
Zdjęcia oglądać od dołu do góry, bo tak się wklejają dziwnie, że te pierwsze są najniżej
- Attachments
Wyjaśnić wyjaśniłem i zaraz napiszę, a kolejne zdjęcia wkleiłemPiko71 wrote:Nie musisz nic wyjaśniać, moim zdaniem, ale napisz co się dzieje na budowie bo to ciekawsze od dzielenia włosa na czworo
Dziś na budowie stan jest taki, że w środku są już wszystkie płyty g-k i się szpachlują, a na zewnątrz robią już elewację i podbitki.
A teraz o folii paroizolacyjnej. Zadałem temat firmie, która buduje mój dom i dostałem wyjaśnienia. Obszerne - więc nie będę cytował, tylko streszczę.
1. Są dwie szkoły nt. folii - jedni mówią, że być musi, inni że nie musi. Istotny jest klimat, w którym staje dom. W suchym folia niepotrzebna.
2. B. dużo zależy od wentylacji.
3. Szefowa firmy opowiada się za "niekładzeniem" folii (w polskich warunkach) w całym budynku. Jedynie w łazience i pralni uważa ją za konieczną. W polskim klimacie mogą występować sytuacje, że folia będzie działała nieprawidłowo, zatrzymując w środku ściany wilgoć wchodzącą z zewnątrz (kiedy na dworze wilgotniej niż w domu).
4. Kładą jednak w całym domu z uwagi na polskie wymogi i przyjęte zwyczaje.
A teraz moje przemyślenia - laika - które poczyniłem po Waszych uwagach, jeszcze bez wyjaśnień firmy. Skoro kładą folię, a zabrakło jej na wąskich paskach łączenia ścian, to powstaje coś na kształt szpary. Kiedy kładzie się folię normalnie, to też przecież się jej nie zgrzewa, więc są szpary. Stąd minimalne ilości wilgoci i tak przenikają przez ściany. Przyjąłem, że u mnie będzie mogło przenikać troszkę więcej...
Poza tym podchodzę spokojnie, gdyż z założenia dom miał być wyposażony w wentylację mechaniczną z rekuperatorem, która wg definicji zapewnia bardzo dobrą wymianę powietrza i odprowadzanie wilgoci.
1. Są dwie szkoły nt. folii - jedni mówią, że być musi, inni że nie musi. Istotny jest klimat, w którym staje dom. W suchym folia niepotrzebna.
2. B. dużo zależy od wentylacji.
3. Szefowa firmy opowiada się za "niekładzeniem" folii (w polskich warunkach) w całym budynku. Jedynie w łazience i pralni uważa ją za konieczną. W polskim klimacie mogą występować sytuacje, że folia będzie działała nieprawidłowo, zatrzymując w środku ściany wilgoć wchodzącą z zewnątrz (kiedy na dworze wilgotniej niż w domu).
4. Kładą jednak w całym domu z uwagi na polskie wymogi i przyjęte zwyczaje.
A teraz moje przemyślenia - laika - które poczyniłem po Waszych uwagach, jeszcze bez wyjaśnień firmy. Skoro kładą folię, a zabrakło jej na wąskich paskach łączenia ścian, to powstaje coś na kształt szpary. Kiedy kładzie się folię normalnie, to też przecież się jej nie zgrzewa, więc są szpary. Stąd minimalne ilości wilgoci i tak przenikają przez ściany. Przyjąłem, że u mnie będzie mogło przenikać troszkę więcej...
Poza tym podchodzę spokojnie, gdyż z założenia dom miał być wyposażony w wentylację mechaniczną z rekuperatorem, która wg definicji zapewnia bardzo dobrą wymianę powietrza i odprowadzanie wilgoci.
Chętnie pokażę, ale chyba przy następnej rundzie wolniejszego czasuagatka56 wrote:Czy masz jakieś aktualne zdjęcia.Chętnie bym obejrzała instalacjie.
Jak można budować na odległość nie doglądając wykonawcy ??
Wiedziałem, że tak będzie i wiedziałem, że muszę w związku tym mieć wykonawcę, któremu można ufać. Dość długo szukaliśmy z żoną i zdecydowaliśmy się na tą firmę.
Na razie nie narzekam pod kątem zaufania do wykonawcy i doglądania budowy.
Czy to ta budowa? -> http://www.domykanadyjskie6.mojabudowa.pl/
-
- Posts: 3841
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Czyżby firma Inez nie stosowała folii wiatroizolacyjnej, że obawia się wilgoci z zewnątrz?Egon wrote: Jedynie w łazience i pralni uważa ją za konieczną. W polskim klimacie mogą występować sytuacje, że folia będzie działała nieprawidłowo, zatrzymując w środku ściany wilgoć wchodzącą z zewnątrz (kiedy na dworze wilgotniej niż w domu).
Witam, nie jest to ta budowa. Na blogu, jak widzę, jest nie tak duży domek, jak nasz...Michal77 wrote:Czy to ta budowa? -> http://www.domykanadyjskie6.mojabudowa.pl/
Wiatroizolacja Tyvek została położna na naszym domku zaraz po obłożeniu płytami ścian zewnętrznych i to razem z dziurami na okna. Potem odpowiednie zakładki wykonano przed wstawieniem okien. To rozumiem jest prawidłowo.Wojciech Nitka wrote:Czyżby firma Inez nie stosowała folii wiatroizolacyjnej, że obawia się wilgoci z zewnątrz?
Nie miałem świadomości, że wiatroizolacja jest wilgocio-nieprzepuszczalana. A jest w 100%?
Tu - jak sobie myślę - jest również kwestia szczelności. Czy może ona być w 100% szczelna? Chyba nie...
Nie chcę jednak tłumaczyć firmy i w jej imieniu występować Nikt mi za to nie zapłaci
Chętnie poczytam rzetelne uwagi o naszym domu i ewentualnych problemach, jakie mogą przynieść ewentualne błędy. Mam wtedy możliwość skonfrontowania tego z wyjaśnieniami firmy.
Witam,
a co masz na myśli pisząc o czymś bardziej odpowiednim od zielonej płyty GK?
Czy chodzi Ci o dodatkowe uszczelnienia pod płytki w szczególnie mokrych miejscach, czy raczej proponujesz inny system wykończenia niż GK?
Interesuje mnie to bardzo z systemowego punktu widzenia, bo u nas dziś już wszystkie płyty są położone i trwa szpachlowanie w najlepsze...
a co masz na myśli pisząc o czymś bardziej odpowiednim od zielonej płyty GK?
Czy chodzi Ci o dodatkowe uszczelnienia pod płytki w szczególnie mokrych miejscach, czy raczej proponujesz inny system wykończenia niż GK?
Interesuje mnie to bardzo z systemowego punktu widzenia, bo u nas dziś już wszystkie płyty są położone i trwa szpachlowanie w najlepsze...
Re: Budujemy z Inez
Czy ktoś buduje się w żywym polu bez sąsiadów? W jaki sposób zabezpieczyliście budowę?
Re: Budujemy z Inez
Solarna lampka LED z czujnikiem + kamerka samochodowa (najtańsza! z Funkcją Czujnika Ruchu [od 30zł]) podłączona pod akumulator samochodowy lub mniejszy 12V
[jak nowa to możliwe, że samo naładowanie baterii w kamerce do pełna by wystarczyło na dobę przy wygaszonym ekranie]
Tylko dobrze ukryć kamerkę.
Może i drugą
Np. nie na samym budynku tylko gdzieś przy drodze do działki w jakiś krzakach by się przejeżdzające po nocy auto nagrało.
I zsynchronizować godzinę na obu.
[jak nowa to możliwe, że samo naładowanie baterii w kamerce do pełna by wystarczyło na dobę przy wygaszonym ekranie]
Tylko dobrze ukryć kamerkę.
Może i drugą
Np. nie na samym budynku tylko gdzieś przy drodze do działki w jakiś krzakach by się przejeżdzające po nocy auto nagrało.
I zsynchronizować godzinę na obu.