Page 1 of 5
projekt i adaptacja tk23l
Posted: Tue 21 Jul, 2009
by dwronka
Moja historia z budową domu rozpoczela się w lipcu zeszłego roku od poszukiwania dzialki w rozsądnej cenie.
Na poczatku proponoano nam 40 arow za 60 tyś w tym 20 arow rolnej.
Pan twierdzil, że nie chce zaliczki bo dla niego slowo jest ważniejsze niż pieniądz przy czym gdy zblizał się moment spotkania u notiariusza zażądal pln.
Odpowiedzialem ok dostanie pan ale u notariusza i gdy już spotkanie doszło do skutku okazało się,że nie ma drogi dojazdowej - na mapce jest oczywiscie wydzielona z paru dzialek lecz nie zostaly zakończone formalnosci prawne na dodatek okazalo się,że na działce jest wpisany nieżyjący ojciec wlasciciela i chora psychicznie matka.
Po tych wiadomosciach ręce mi po prostu opadły - stracony czas , paliwo no i nerwy.
Od tamtej pory nie wierzę w żadne zapewnienia o szczerosci.
Wkurzony udalem się do agencji gdzie dostalem pare ciekawych ofert z której wybrałem dzialke 9.2 ar.
Sam zakup działki i finalizacja trwała ponad 2 mce z względu na formalnosci z kredytem.
W styczniu zamówiłem geodetę ........... pojawił się w marcu- NORMA!
Teraz przyszedl czas na zakup projektu po wielu godzinach dyskusji oglądania ofert wybraliśmy nasz domek
projekt tk23 l
http://www.domfort.eu/projekt,tk23,683,opis.htm
Samo zalatwianie pozwolenia na budowę w moim przypadku zaczelo się od marca do dnia dzisiejszego - w tym tygodniu mam otrzymać pozwolenie na budowę.
Wmiędzy czasie zastanawialiśmy się nad technologią budowy i tu przerabiałem rozne warianty od gazobetonu , termodomu po prefabrykaty keramzytonowe.Jednakże mimo tego iż pdobno mamy kryzys to koszta byly kolosalne od 200 tyś za stan surowy. W koncu wybraliśmy system kanadyjski - szybkosć budowy oraz świetne własciwosci domu.
Zabawne gdyż o systemie kandadyjskim uczyłem się w szkole zawodowej w zawodzie cieśla a następnie w technikum i bylo to praktycznie piętnascie lat wstecz
w chwili obecnej mamy wstępną umowę na termin realizacji - połowa września z firmą krisdom.
Wybór firmy był omawiany wiele razy oraz miałem mozliwosć zobaczenia jaką jakość prezentuje pan krzysztof.
W chwili obecnej będę składał wniosek kredytowy co wiaze się znowuż z miesiecznym czekaniem a w miedzyczasie udalo mi się zakupić w bardzo dobrej cenie parkiet dębowy - klepka gr 22 mm dzieki czemu w pokojach zamiast paneli bede miał prawdziwą wymarzoną drewniana podłogę.
Jak na razie to tyle na kolejną cześć historii zainteresowani muszą poczekać z 1.5 mca
Posted: Wed 22 Jul, 2009
by ERKA
Jeśli chodzi o pozwolenia w urzędach , geodetów itd to i tak Ci idzie nieźle ja na same warunki czekałem ponad rok ponieważ gmina nie miała planu zagospodarowania przestrzennego.
natomiast w sprawach nieruchomości zakup domu , działki nie daje się zaliczek, zadatków itd. co innego przy budowie przed zakupem działki zawsze się sprawdza księgi są ogólnie dostępne oraz bierze mapkę i wyciąg z rejestru gruntów
Posted: Sat 08 Aug, 2009
by dwronka
kolejna częsć tym razem zdjecia.
Walka z sianem.
Najgorsze jest to ,że nie ma chętnych na odbiór -oddam za free z dwie przyczepy strumień i okolice
wytyczona droga:
Posted: Mon 10 Aug, 2009
by ERKA
z sianem to problem wiem bo u mnie na wsi też nikt go nie chce
moja rada zanieś na róg działki i zostaw będziesz miał kompostownik pod drzewka i iglaki
Posted: Tue 08 Sep, 2009
by dwronka
no i mamy wode na działce , córcia wniebowzięta
]
http://img29.imageshack.us/img29/2743/dsc00771qb.th.jpg[/img][/URL]
droga dojazdowa - 125 ton kruszywa
Pomiary , pomiary....
Posted: Tue 08 Sep, 2009
by dwronka
dzień drugi - wykopy na ławy fundamentowe .
Podłoże to twarda glina więc nie ma potrzeby robić ani podsypki z chudego betonu ani deskowania pod ławy.
Na razie szkody to urwany kabel z tp.sa
Oczywiscie nie obejdzie się bez ekscesów - obrażona sąsiadka wyskoczyła z gorzkimi żalamii.
Dziś przy drugim kursie z kamieniem musiala poczekać 15 minut na usuniecie kamienia z drogi - brak możliwosci wjazdu na moją drogę z wzgledu na wąską trzy metrową drogę gminną i nie pozostaje inny sposób jak wysypanie na drogę gminną i usuniecie za pomoca koparki, moim zdaniem 15 mniut to niezły wynik jak na 25 ton kruszcu.
Zapewnilem ,że nie bedzie już żadnych prac przeprowadzanych na drodze gminnej lecz pani uporczywie twierdziła ,że nie zyczy sobie takich postojów.
Zapytana jak sobie wyobraża 30 m drogi bez posypki stwierdziła ,ze ona też się budowała i nie robiła żadnej drogi
i następnym razem wezwie policję.
Gdy moje tlumaczenia nie wystarczaly stwierdziłem ,że nie rozumiem o co jej chodzi a drogę i tak musiałem zrobić i to co na niej będę robić to moja sprawa.
Po czym grzecznie powiedziałem dowidzenia i zamknąłem drzwi samochodu
Posted: Tue 08 Sep, 2009
by dwronka
Posted: Fri 11 Sep, 2009
by dwronka
Kolejny dzień - zbrojenie. Beton niestety dopiero w poniedziałek oby pogoda dopisała. Co do daty - aparat nie ma ustawionego czasu:)
Posted: Tue 15 Sep, 2009
by dwronka
Wczoraj zostala zalana ława, dzis juz mamy sciany z bloczków
Co do izolacji - hydromax plus izohan wm.
Posted: Sat 19 Sep, 2009
by dwronka
kolejne zdjecia no i oczywiscie ciecie kosztów od początku , zamiast hydromaxa - eps 100
Posted: Sat 19 Sep, 2009
by Grzegorz Szostak
Moja sugestia...
Hydroizolacja pionowa n.p. Dysperbit, folia kubełkowa, opaska betonowa po zasypaniu. Wszystko przed rozpoczęciem pozostałych prac. Przy nieprzepuszczalnym gruncie cała woda opadowa będzie szła pod fundament.
Posted: Sat 19 Sep, 2009
by dwronka
Co do izolacji każdy mówi dysperbit
Ok jako grunt pod własciwą izolację ,ktorą bedzie izohan wm, następnie folia kubełkowa- niewiele kosztuje lecz to tylko ochrona wlasciwej izolacji przed uszkodzeniem mechanicznym.
Co do przyziemia to bedzie z zewnatrz jak i wśrodku zasypany gruntem rodzimym dodatkowo ubitym (glina) czyli brak drenu gdyż nie mam nawet gdzie odprowadzic wody.
W środku od punktu zero do 60 cm(poziom parteru) będzie posypka z chudego betonu plus folia oraz styropian 2 x 10 cm na zakładkę.
Zgodzę sie co do opaski jest to super pomysł przy nieprzepuszczalnym gruncie
Posted: Fri 25 Sep, 2009
by dwronka
Kolejna częsć relacji na żywo
Kotwy przed zalaniem wienca
dporowadzenie powietrza do kominka srednica 125 zakończona czerpnią.
Dla zainteresowanych produkuje je firma darco koszt takiego podłaczenia to 110 zł licząc z rurami i kolankiem, dzieki czemu mamy dopływ powietrza bezpośrednio do kominka i ochronę przed owadami i gryzoniami.
Dziś zostal zmierzony poziom, różnica pomiędzy poszczególnymi rogami to 2 mm
Jutro wrzucę zdjecia zalanej płyty.
Posted: Sat 26 Sep, 2009
by dwronka
Posted: Wed 30 Sep, 2009
by dwronka
Dziś otrzymałem adaptację mojego projektu pod szkielet a w zasadzie nowy projekt ,który przedstawiłem w banku i do tygodnia mam mieć decyzję kredytową .
Miejmy nadzieję ,ze pozytywną
gdyż od tego zależy dalszy postęp prac.
Co do samej adaptacji jest warta swojej ceny - rozwiała moje watpliwosci na wiele nurtujących pytań i jest wykonana bardzo profesjonalnie.
Pozdrowienia dla pana Łukasza Iwanka!!
Posted: Sat 17 Oct, 2009
by dwronka
W wtorek prawdopodobnie podpisuje umowe kredytową a jak na razie na działce mam powódż. Nie ma jak glina - doszedłem do wniosku ,że trzeba nasypać kruszca także wokół domu.
EDIT:
od wtorku prace ruszają
jestem szczęsliwy !!!!!!!!
Posted: Wed 28 Oct, 2009
by dwronka
Dziś dojechalo drewno a od jutra będzie składana konstrkcja.
Za dwa tygodnie przyjedzie więżba:)
Posted: Thu 29 Oct, 2009
by dwronka
Pogoda niestety nie rozpieszcza dziś zostala przymocowana połowa podwalin do fundamentu.
Posted: Thu 29 Oct, 2009
by Kubaty
Czyżbyś stosował drewno impregnowane ciśnieniowo? A pod tą folię nie zaparzy się?
Posted: Thu 29 Oct, 2009
by dwronka
Tak mój wykonawca otrzymuje" impregnowane " drewno - powierzchownie zresztą powiedziałem że to nie ma najmniejszego sensu.
Rozmawialiśmy o tym problemie lecz finalnie zapomniałem mu powiedzieć żeby drewno nie bylo impregnowane a wykonawca z przyzwyczajenia zlecił impregnację - robią to w bali.
Wiadomo jak to jest w polskich realiach - jak pan wiesiu widzi "zaimpregnowane" drewno od razu lepiej sie poczuje, w moim przypadku bylo inaczej.
Z drugiej strony to wykonawca powinien wystrzegać się błędów i uświadamiać inwestorów.
Kubaty cóz Ci mogę powiedzieć w sprawie składowania drewna i foli......
Pogoda barowa itp wolę aby drewno poleżalo pod folią niż miałoby padać na nie przez 2 tygodnie a pozatym jest odkrywane częsciiowo na okres prac.
Tak czy inaczej jest maly przewiew od dołu gdyż drewno leży na paletach i pomiedzy poszczegolnymi warstwami kantówek są listwy.
Posted: Thu 29 Oct, 2009
by Grzegorz Szostak
dwronka, jeśli drewno ma wilgotność poniżej 20% problemy nie powinny wystąpić. Niemniej patrząc po belkach na zdjęciach będzie kilka "wpradek".
Posted: Thu 29 Oct, 2009
by Wojciech Nitka
Jeżeli przewidujesz dłuższe przechowywanie drewna pod folią, powinieś zastosować folię, która pozwoli wyprowadzić wilgoć spod folii. Masz wówczas gwarancję na przesychanie drewna. Jeżeli, to co widać, to jest czarna folia budowlana, to spróbuj ją jak najszybciej wymienić na folię np. wiatroizolacyjną.
Z drugiej strony, drewno impregnowane ciśnieniowo jest drewnem mokrym. Dlatego zalecanym jest składownie poszczególnych desek na przekładkach. Przyspieszy to przesychanie drewna, co może się okazać ważne przy zamykaniu drewna w ścianie, tj. zakładaniu folii paroizolacyjnej. Wówczas drewno winno mieć maksymalną wilgotność w granicach 16%.
Posted: Thu 29 Oct, 2009
by dwronka
Dziękuje za porady z których na pewno skorzystam.
Posted: Fri 30 Oct, 2009
by dwronka
Posted: Mon 02 Nov, 2009
by dwronka
Posted: Wed 04 Nov, 2009
by dwronka
Posted: Wed 04 Nov, 2009
by JaKuBa
A czy płyta OSB nie powinna zakrywać podwaliny? Jak ten fragment Ci firma wykończy?
Zajrzyj też tu
http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... B3w&id=108 i pokaż to Twojemu wykonawczy.
Posted: Thu 05 Nov, 2009
by dwronka
Jakuba płyta osb będzie przykrywać podwalinę dziś rozmawiałem z majstrami.
Wczoraj przyjechały kręgi na szambo i dziś juz mamy szambo gotowe
Posted: Thu 05 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
dwronka, z całym szacunkiem ale czy Twój wykonawca ma pojęcie ja wykonać nadproża? Masz w tym miejscu krytyczny błąd. Zwiększenie ilości słupów nic nie pomoże.
Posted: Thu 05 Nov, 2009
by Gliwicki
Grzegorz Szostak wrote:dwronka, z całym szacunkiem ale czy Twój wykonawca ma pojęcie ja wykonać nadproża? Masz w tym miejscu krytyczny błąd. Zwiększenie ilości słupów nic nie pomoże.
Nie jestem uznanym doradcą na tym Forum. Rzuciłem okiem na kilka zamieszczonych tutaj opracowań (bardzo ciekawa literatura) i wynika z nich, że jeżeli to jest ściana wewnętrzna nienośna, to takie rozwiązanie jest jak najbardziej prawidłowe. W przypadku pozostałych otworów w ścianach zewnętrznych widzimy pięknie wykonane nadproża.
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
Zwiększona ilość słupów wskazuje na ścianę przenoszącą obciążenia (nośną).
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by dwronka
Jestem coraz bardziej przez was zaskakiwany, sam nie zwrociłbym na to uwagi gdyż wydawało mi sie, że wystarczą słupki i szczerze powiedziawszy nie zwróciłem uwagi jaka to jest sciana.
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by Gliwicki
dwronka wrote:Jestem coraz bardziej przez was zaskakiwany , sam nie zwrociłbym na to uwagi gdyż wydawało mi sie ,że wystarczą słupki i szczerze powiedziawszy nie zwróciłem uwagi jaka to jest sciana.
To sprawdź! Jeżeli nośna to Grzegorz ma racje i stanowi to duży błąd
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by Wojciech Nitka
Widać budowa pod pełną kontrolą. dwronka widać, że nawet inspektora nadzoru nie będziesz potrzebował.
Z mojej strony - zwróciłbym uwagę na nadproże nad szerokimi drzwiami. Po pierwsze - czy nie jest na niskie przy tej szerokości otworu? A po drugie - przy tej wysokości otworu wymagane są dwa słupki z każdej strony otworu dla podaprcia nadproża. JaKuba podał Ci linki do strony gdzie możesz to łatwo zweryfikować.
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
dwronka wrote:Jestem coraz bardziej przez was zaskakiwany, sam nie zwrociłbym na to uwagi gdyż wydawało mi sie, że wystarczą słupki i szczerze powiedziawszy nie zwróciłem uwagi jaka to jest sciana.
Problemów widocznych na Twoich zdjęciach jest więcej. Nie odbieraj tego jednak jako krytykę, a wskazówkę gdzie będą problemy.
To o czym napisałem "obrazowo" można przyrównać do ułożenia zbyt wielu książek na półce nowej biblioteczki. Jej ugięcie pojawia się po długim czasie.
Zbliżoną sytuację będziesz miał przy podwalinie. Cały ciężar budynku opiera się na...?
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by Marcin L
tez zastanawiam sie nad tymi ,,klinami pod podwalina"???czyzby byl problem z wypoziomowaniem plyty betonowej....lepiej to poprawic juz na tym etapie...
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by Piotr tomrer
Kliny pod podwaliną nie są wielkim błędem pod warunkiem, że umieszczone są dokladnie pod stenderami i wzmocnione klejem. Inna sprawa to wypelnienie powstałej szczeliny, pianka niestety nasiąka woda.
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by Marcin L
umieszczanie klinow co 40cm w tym przypadku jest moim zdaniem troche bezsensu lepiej wykonac prawidlowo plyte betonowa....jakos nie przekonuje mnie bydowanie na klinikach....w ten sposob to mozna np.okno wstawic itp....ale ciezar calego budynku...a co stanie sie za 20-30lat jak zgnije taki klin.....(powiedzmy 50lat no moze byl impregnowany cisnieniowo itp)
pozatym podwalina jakos tak moim zdaniem niestabilnie bedzie sie zachowywac...nie przekonuje mnie to choc spotkalem sie z tym rozwiazaniem
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by dwronka
Marcin L wrote:tez zastanawiam sie nad tymi ,,klinami pod podwalina"?? ?czyzby byl problem z wypoziomowaniem plyty betonowej....lepiej to poprawic juz na tym etapie...
Dziękuje wszystkim za komentarze. W jaki sposób poprawić błąd z klinami? Wiem, że jak był mierzony poziom to byl delikanty odchył od poziomu fakt faktem płyta nie została wylana idealnie równo.
Natomiast miejsce gdzie była kładziona podwalina zostalo wyrównane doslownie rolasem.
Sam zastanawiałem się nad tymi klinami i widze, że moje przeczucia okazały się słuszne. Co do duzego okna bedę musiał przeanalizować problem jeszcze raz, sami wiecie jak to jest przez okres budowy człowiek ma duzo na głowie i nie na wszystko jest niestety czas.
Kolejne zdjęcia z budowy.
Posted: Fri 06 Nov, 2009
by dwronka
Mam jeszcze jedno pytanie - co zrobić z nadprozem w salonie - tym dużym. Może jest inny sposób niż rozebranie sciany, niestety zmniejszyć otworu nie mogę - okna zamówione pod wymiar. Co do wysokosci nadproża na pewno zostanie dobita w poziomie dodatkowa deska.