Page 5 of 5

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
A tu sie pan myli bo jestem z tym inwestorem w kontakcie dzis nawet pisalismy bo wspolnie rozwiazujemy pewien problem i bylem tam i w tym mcu tez pojade ....bo nie o pieniadze tu chodzi .
Bo kazdego moga poniesc nerwy i kazdy moze miec swoje finansowe perypetie ale zalatwia sie to s 4oczy z klasa ....
Prosze odpowiedziec wprost czy czuje sie pan komfortowo jako konfident??
Mozna czegos nie zrobic albo zrobic to zle ale zawsze mozna to naprawic ....konfidentem sie zostaje i jest sie do konca zycia i tego juz sie nieda cofnac .
I jeszcze raz podkreslam ,na wlasne zyczenie inwestor wszedl w konflikt nie do rozwiazania .

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Nie ma pan pojęcia o kim piszę, pana bajki mnie nie interesują, dla pana po wzięciu kasy nie istnieją żadne problemy o tym wiem od 8 miesięcy. Proszę pamiętać że kontaktowałem się z panem, za nim jak to pan nazywa zostałem konfidentem, a pan został oszustem podatkowym.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Ja zaplacilem od tych kwot wszystkie podatki i moge to udowodnic ,mimo ze sie nie rozliczyles Zbysio.

Jestem w poprawnych a nawet bardzo dobrych ukladach ze wszystkimi inwestorami nie liczac Zbysia.

A tak wogole to musze troche popisac sobie na forum bo mam bardzo fajna konstrukcje zbudowana ostatnio i chce to wrzucic albo inwestor to wrzuci bo juz mieszka 240m2 w parterze rozpietosc 12m ,start poczatek marca koniec 3tyg. Temu ......uwaga rozliczal sie na bierzaco ....mozna ?? Mozna ...

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Człowieku pisz sobie co chcesz ale nie tu, tu jest moja fotorelacja nie innego inwestora od fajnej konstrukcji :)

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
My nie rozliczaliśmy si e na bieżąco? miał pan kasę na zawołanie przelew w ciągu minuty, bezczelny kłamco

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Do listopada tak bylo ....a pozniej jak bylo wiemy obaj .

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Powinienem sprecyzowac -roxliczal sie na bierzaco do samego konca budowy ...

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Marcin L wrote:Do listopada tak bylo ....a pozniej jak bylo wiemy obaj .
Tak do listopada, potrafił pan w sobotę nawet dzwonić żeby panku kasę przelać bo autko trzeba z warsztatu odebrać, marne 4000 tysiące. A na koniec z powodu nie wiele większej kwoty zawinął się pan w pośpiechu, bo budowa następna czekała a tu problemy się spiętrzyły.
Więc niech pan łaskawie nic nie pisze o finansowaniu na bieżąco.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Niewiele wieksza kwota byla by gdyby ktos tu nie zarzadal faktur i nie zlozyl donosu do skarbowki .

Albo sie ustala kwote i dotrxymuje slowa albo umowe sie zrywa i doplaca podatki do ustalonej kwoty +zysk.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Nie będę pisał od nowa tego samego o czytaniu umowy, czy w styczniu złożono na Pana jakiś donos? Niech się pan ogarnie.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
A do kiedy byl termin wyznaczony przez kierownika ???do wiosny i co sie na poczatku wiosny wydarzylo ...?? A ostatnia rozmowa telefoniczna z poczatku listopada co bylo ustalone ???

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Termin miał pan wyznaczony do 29.01 2013 z listą uwag przez kierownika budowy pisemnie.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Ale co to za roznica czy w styczniu czy w lutym fakt sie liczy.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Na wiosnę miał pan przyjść i zrobić wyłaz dachowy i ławy, a w styczniu miał pan materiał na to złożyć na budowie i co pan zrobił, nic.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Dla pana bez różnicy, czy listopad, czy grudzień czy luty, niech siedzą i czekają , naprawdę dobre.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Takkk a kto nie pozwolil wejsc na dach w zime ??? Ja mam w emeilu date kwietniowa...i mozna to bylo zalatwic na poczatku wiosny ....czy ktos miechcial czegos zrobic ...gwarancje na pismie chcialem ze zostanie mi zaplacone a zamiast tego donos ...i inwestor stal sie konfidentem niestety .

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Gwarancję na piśmie to ja mam na dom, a z wykonawcy stał się pan oszustem podatkowym, partaczem.

Do 29 stycznia miła Pan zrobić wszystko oprócz ław i wyłazu dachowego, ale pan porzucił budowę.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Zbysio wrote:Na wiosnę miał pan przyjść i zrobić wyłaz dachowy i ławy, a w styczniu miał pan materiał na to złożyć na budowie i co pan zrobił, nic.
Do konca stycznia to bylismy w 3ke na budowie i z kartki wszystko bylo poprawione bez wentylacji bo na dach wejsc nie moglismy ...to malowanie raz dobrze s za chwile tdn bisly kolor nie jest tak bialy jakbysmy chcieli ....itd
Wylax byl xalozony przy kominie glownym odrazu.....
Nikt nie bedzie latal i poprawial czegos s kolko bo specjalnie sie niepodoba ....nawet kierownikowi nerwy juz puscily ...

Niestety inwestora sie szanuje i to jest Pan inwestor a konfident jest tylko konfidentem .....

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Nie pozucilem tylko czekalem na pieniadze za wykonane juz prace zamiast nich dostalem ,,niespodzianke"ze skarbowki i inwestor z belladonny inwestorem juz nie byl .

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Kłamstwo wielgaśne byliście dwa dni po wezwaniu, i uciekł pan, to wtedy właśnie zrobił pan , nawet osobiście wiele partactwa pokazanego na zdjęciach, właśnie wtedy widziałem jak szanuje pan inwestora. Biały kolo gdzie? w pokojach jest ok, w salonie pomalował pan szambem nie farbą, która zresztą znikła. Wykonawca zachowałby się jak wykonawca a nie jak partacz i oszust, byle uciekać.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Marcin L wrote:Nie pozucilem tylko czekalem na pieniadze za wykonane juz prace zamiast nich dostalem ,,niespodzianke"ze skarbowki i inwestor z belladonny inwestorem juz nie byl .
Poczyta pan umowę to pan zrozumie jak rozliczane są prace, Płaci się za wykonane prace, pan ich nie wykonał, pan tylko zepsuł futryny, prysznic i kilka innych rzeczy

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Ale po co to pisanie nikt bez celu nie scanuje wsxystkich notatem na 3mce wstecz .....przeciez odrazu Zbysio wiedzial ze nie zaplaci reszty juz w listopadzie ....zreszto do jednego z moich pracownikow juz w listopadzie ktos powiedzial ,,zadnych pieniedzy juz tu P. Marcin nie dostanie " -Bogdan pozdrawia ;)
Ale nie wierzylem mu ....a powinienem .

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Tak, jasne, skanuje, ma pan paranoje?, co skanowałem, o co panu chodzi? I co nie dostał pan żadnych pieniędzy?, jest pan naprawdę żałosny w tym momencie.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Umowa nie dotyczy prac dodatkowych .....tak to o te nie rozliczone z kartki chodzi ....to sa te po kosztach ;)

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Ale co to ma do rzeczy, co pan chce pokazać? Znowu pisze pan o robotach dodatkowych, których zresztą, też pani nie skończył

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Krasnoludek wyslal te scany jednak naszych notatek do US.... ;)
A chcialem tylko przypomniec ze i moi pracownicy mieli by klopoty ...kto wysyla tabele x wpisami ,,do rak wlasnych p.Andrzeja ,Bogdana,Szymona " kto tak robi ??? To tylko pracownicy nic im do naszych spraw ...

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Jakie tabele, człowieku co ty piszesz? do jakich rąk własnych?

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
To niewiesz co wyslsles do skarbowki jakie dokumenty i zestawienia ??? Mam zrobic zdjecie w mojej skarbowce i wstawic ....
I to jest wlasnie to zrobic cos a potem wyprzec sie tego ,uzgodnic cos i palic glupa i dlatego nie mizna sie bylo dogadac

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
To niech pan pisze jak człowiek że chodzi o listę prac dodatkowych i listę wpłat pieniędzy dla Pana,
I nie jesteśmy na ty znowu pan zapomniał

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
O to chodzi wlasnie o to ....

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Chyba nie ma się czego wstydzić?

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Hmmm coz niechce mi sie juz pisac .

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
I dobrze bo nic merytorycznego Jeszce pan nie napisał

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
A i nawzajem ...

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Ja umieściłem materiału aż nadto.

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Marcin L
Nieaktualny ze smieciami ktorych dawno niema ,bez kranow ktore juz dawns sa,stara podbitke przed przelozeniem ,furtyny drzwi z folia przed zdjeciem ,tynk przed poprawkami ,plytki niewyfugowane ktore jyz dawno sa skonczone itd .
To jak to jest merytoryczne to moze prosze sie zatrudnic w Rosji tam zielone ludziki kupuja mundury i bron w sklepie survivalowym ;)
Wstawie swoje tu jakie js mam to merytoryczne bedzie

Re: Belladonna z pracowni Archiportal

Posted: Thu 04 Sep, 2014
by Zbysio
Tak, tak tak pan musi pisać, co panu zostało.

Śmieci nie ma, bo je wywiozłem. Pan się tym nie ziają. Krany są, ale pan ich nie zrobił, celem zdjęć z rurami wody ogrodowej nie było pokazanie braku kranów, niech pan uważnie czyta. Stara podbitka, wie pan nowej nie mamy cały czas ta sama odpadająca. Foli z futryn nigdy pan nie zdjął, udało się tylko panu porysować drzwi nożem tapicerskim. Tynk poprawiałem i myłem osobiście wiosną zresztą nie raz, Pański tynk przy belka wykrusza się co miesiąc. Płytki niewyfugowane, to nie o to chodzi na tych zdjęciach, że nie wyfugowane, naprawdę.