Page 1 of 3

Domek na platformie drewnianej

Posted: Sun 01 Nov, 2009
by Marcin L
i domek sie buduje............na platformie drewnianej

cd.

Posted: Sun 01 Nov, 2009
by Marcin L
drewno przyjechalo i sie rozladowuje..samo :wink:

Posted: Sun 01 Nov, 2009
by Marcin L
kotwienie podwaliny

Posted: Sun 01 Nov, 2009
by Marcin L
cd..

Posted: Sun 01 Nov, 2009
by Marcin L
i poczatek konstrukcji......platforma...folia na gruncie/wiatroirolacja/itd....

Posted: Sun 01 Nov, 2009
by JaKuBa
czy twój wykonawca nie popełnił tu błędu? podwalina pod ściany zewnętrzne czy też wewnętrzne powinna chyba leżeć na płycie podłogi. czyżbym się mylił?

Posted: Sun 01 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
JaKuBa wrote:czyżbym się mylił?
Tak, mylisz się.
Marcin L jest wykonawcą.

Posted: Sun 01 Nov, 2009
by JaKuBa
a to ciekawe. to co ta firma, co swoje byki pokazuje? może pan marcin l. się ujawni?

Posted: Mon 02 Nov, 2009
by Piotr tomrer
JaKuBa wrote:podwalina pod ściany zewnętrzne czy też wewnętrzne powinna chyba leżeć na płycie podłogi.
A na czym wedłu ciebie powinna leżeć konstrukcja podłogi? Chyba nie na murze? W Polsce chyba nie istnieje oddzielne nazewnictwo dla podwaliny zakotwionej w fundamencie i tej, która jest elementem konstrukcji ścian. W Norwegii jest inaczej, podwalina impregnowana ciśnieniowo leżąca na fundamencie to grunnmursvill a ta druga to bunsvill. I nie ma tu mowy o pomyłce, gdy określa się elementy konstrukcji domu. Zastanawiam się czy w tym przypadku podwaliny nie należało by nazywać murłatą tak jak przy dachach a leżący bezpośrednio na płycie podłogi element ściany podwaliną. Ale może się myle.

Posted: Mon 02 Nov, 2009
by Wojciech Nitka
By rozwiązać wątpliwości. Podwalina ściany leży oczywiście na płycie poszycia podłogi.

Image

Fakt, nazewnictwo polskie należałoby uporządkować. Może są jakieś propozycje.

Posted: Wed 04 Nov, 2009
by Marcin L
:mrgreen: podwalina impregnowana cisnieniowo jest zakotwiona do fundamentu a na tym spoczywa platforma.. i jest to prawidlowe rozwiazanie.. .wiec panie Jakuba prosze najpierw dokladnie zapoznac sie z technologicznymi zagadnieniami .... jak wynika z rys. ktory pokazuje p.Wojciech wszystko wykonane jest prawidlowo.... 30cm od naroznika osadzone sa kotwy a podwalina jest izolowana papa pomiedzy platforma a podwalina umieszczona bedzie wiatroizolacjia........... moim zdaniem wszystko ok.....

jesli nie prosze mi wytknac bledy jesli takowe sa .... :mrgreen: w co watpie.....

Posted: Wed 04 Nov, 2009
by Marcin L
cd..

Posted: Wed 04 Nov, 2009
by Marcin L
i dach...

Posted: Wed 04 Nov, 2009
by JaKuBa
Marcin L wrote: jak wynika z rys. ktory pokazuje p.Wojciech wszystko wykonane jest prawidlowo
A nie widzisz, ze na rysunku p. Wojtka, sciana zewnetrzna stoi na płycie podłogowej. Ty zas pokazujesz ze sciane stawiasz tylko na belkach stropu?

Posted: Wed 04 Nov, 2009
by Marcin L
:mrgreen: to nie wplywa na jakosc wykonania konstrukcji, ktora mozna zmodyfikowac tak aby mozna bylo pozniej poszycie zainstalowac.... a jak wlozysz welne kiedy zainstalujesz poszycie .. czy zrobisz to przed dachem zeby welna zawilgotniala itd... w obecnej sytuacji (jesien) jest to najlepsze z mozliwych rozwiazan.... a takie tam bajki o szczelnym zabezpieczeniu platformy po wlozeniu welny przed dachem ... w to amator inwestor moze i uwierzy :roll: ......

Posted: Thu 05 Nov, 2009
by Piotr tomrer
Całość wygląda nieźle, mam tylko małą uwagę a mianowicie połączenie dwóch zewnętrznych belek po obu stronach domu krótkimi łacznikami co 60 cm sprawia, że konstrukcja jest sztywniejsza. U nas jest to normą ale w Polsce chyba nie. Proponowalbym to wprowadzic ale to już twoja decyzja.

Posted: Thu 05 Nov, 2009
by Marcin L
ok przemysle to...budowalem kiedys w Norwegii ale jakos tego nie stosowalismy.... :mrgreen:

Posted: Thu 05 Nov, 2009
by kunikmar
Nieźle to wszystko wygląda.

Posted: Fri 06 Nov, 2009
by Piotr tomrer
Marcin L wrote:ok przemysle to...budowalem kiedys w Norwegii ale jakos tego nie stosowalismy....
To jeszcze o niczym nie swiadczy. Wszystko zależy od tego z kim pracowałeś, postaram się znaleźć chwile czasu w weekend i wkleić skan z książki z której uczyłem się na kursie jest tam dokładnie omówiony sposób wykonania takiej konstrukcji. Również, gdy jutro nie będzie padać to zrobie zdjęcie na budowie, ale to zależy od pogody. Konstrukcja jest pod plandeką bo rozbudowuję dom i część pomieszczeń mieszkalnych jest "pod chmurką". Po za tym skoro budowałeś w Norwegii to powinieneś wiedzieć co to jest kubbing.

Posted: Sat 07 Nov, 2009
by Marcin L
zle cie zrozumialem Piotrze chodzii Ci prawdopodobnie o sterzenia pomiedzy 1 a 2 belka stosuje to rozwiazanie ale robie to w pozniejszym etapie(z odpadow)...........myslalem ze piszesz o jakis metalowych lacznikach itp:roll: stad moja wczesniejsza odpowiedz.......

ciekawy komentaz pod textem.... :mrgreen:

Posted: Sat 07 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
Argument o odpadach jakoś do mnie nie przemawia. Umieszczając je później będzie więcej pracy i uszkodzeń niż oszczędności na materiale.

Posted: Sun 08 Nov, 2009
by Marcin L
:roll: Jakich uszkodzen????? Czy pan p. Grzegorzu nie jest oby tylko teoretykiem ... czy wlasnrecznie pan buduje lub budowal kiedys....???????

Posted: Sun 08 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
Marcin L wrote:czy pan p.Grzegorzu nie jest oby tylko teoretykiem ...
Teorię (i praktyki na dużych obiektach) miałem już w szkole, ale człowiek uczy się całe życie. :)
Marcin L wrote:czy wlasnrecznie pan buduje lub budowal kiedys....?
Kiedyś sam pracowałem na budowach, ale teraz mam od tego ludzi i wiem ile kosztują ich błędy. :)
Marcin L wrote:Jakich uszkodzen?????
Wiatroizolacji. Identycznej sytuacji doświadczyłem na stropie przy paroizolacji, gdy już została postawiona zewnętrzna ściana piętra. Ponieważ poszło już obciążenie przy montażu poprzeczek rozciągało i rozrywało folię. Koszt naprawy 20 roboczo-godzin.

Posted: Sun 08 Nov, 2009
by JaKuBa
Marcin L wrote:i dach...
Cośka mi się wydaje, że stawianie dachu bez wcześniejszego uszytwnienia ścian płytami zewnętrznymi nie jest najlepszym rozwiązaniem. Na miejscu inwestora bardzo i to bardzo pobiegałbym po budowie z poziomicą.

Posted: Sun 08 Nov, 2009
by Marcin L
:roll: nikt nie twierdzi ze sterzenia beda wbijane po zakonczeniu calej budowy :mrgreen: ....
Tak jak sadzilem p.Grzegorzu.. teoretyk... z praktyka z przed wielu lat.... Wydaje mi zie ze to troche nieuczciwe p.Grzegorzu ze krytykuje pan wykonawcow( wiekszosc) na forum a nie umieszcza pan swoich zdjec z budow...
Ja jestem wykonawca i nie boje sie oceny mojej techniki pracy, bo jak pan napisal czlowiek uczy sie cale zycie :mrgreen: Odnosze czasem wrazenie iz sadzi pan ze wie juz wszystko :roll: na temat szkieletowki ..czy aby napewno??
Posluguje sie pan tytulem "UZNANY DORADCA FORUM" a niema mozliwosci zweryfikowac tego bo niema zdjec na forum... na stronie firmowej zreszta tez...
Nie kazdy ma czas jezdzic po budowach :wink: (jest to oczywiscie najlepsze rozwiazanie), a potencjalni inwestorzy tylko wizualnie moge porownac czy aby ktos kto buduje wlasnie jego dom robi to dobrze...
pozatym napewno p.Nitka zgodzi sie ze mna ze foto z budow jest podstawa do dyskusji na tematy techniczne.

Co do braku poszycia przed montazem OSB to jak widac na zdjeciach sa montazowo mocowane po skosie deski uniemozliwiajace przesuniece sie scian... reszta poszycie na calym domu jest juz przystrzelone ale niemam jeszcze fotek.
pozdrawiam

Posted: Mon 09 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
Marcin L, prowadzę moją firmę już 10 lat i z praktyki wiem, że nie da się pracować fizycznie i jednocześnie dbać o rozwój własny oraz biznesu. To jest dobre na start, gdy nie ma funduszy na utrzymanie pracowników.
Marcin L wrote:posluguje sie pan tytulem,,UZNANY DORADCA FORUM"
Ten podpis umieścił tam właściciel forum. Równie dobrze może go usunąć uznając, że to co piszę jest głupotą.

Nie traktuje forum jako źródła potencjalnych klientów. W tej materii nie ma lepszej metody niż polecenie od byłego inwestora. Zauważ, że W. Nitka również rzadko kiedy doda zdjęcie. Dla mnie jest to zrozumiałe, gdyż od nauki są szkoły i szkolenia. Jedno z nich CBS organizuje za kilka dni - 12-14 listopada br.

Posted: Mon 09 Nov, 2009
by Gliwicki
Grzegorz Szostak wrote:Dla mnie jest to zrozumiałe, gdyż od nauki są szkoły i szkolenia.
Takie rozumowanie jest prawidłowe tylko pod jednym warunkiem:
Forum szkielet.pl nie jest forum, a tylko i wyłacznie reklamą pewnej grupy ludzi w celu zwiększenia ich zysków. Że jest formą reklamy to mogę zrozumieć - wszak nikt nic nie robi za dziekuję i trzeba ponosić koszty utrzymania serwera, domeny, ... Jeżeli jednak będziemy tu zachowywać sie tak jak Ty
Grzegorz Szostak wrote:Na mail mogę podesłać Ci jak można to rozwiązać niewielkim kosztem.
lub odsyłać na swoje szkolenia
Grzegorz Szostak wrote:Dla mnie jest to zrozumiałe, gdyż od nauki są szkoły i szkolenia. Jedno z nich CBS organizuje za kilka dni - 12-14 listopada br.
lub kierować do książek
Grzegorz Szostak wrote:Duża ich część jest zawarta w podręcznikach szkolnych.
to może najlepiej zamknąć Forum i skoncentrować się na lekturze? Przynajmniej człowiek sobie nerwów nie będzie szargał czytając niektóre posty :mrgreen:

Na szczęście nie wszyscy postepują tak jak Ty i można liczyć również na słowa wsparcia. Nie tylko krytyki bez propozycji naprawy popełnionego błędu ...

Posted: Mon 09 Nov, 2009
by Wojciech Nitka
Gliwicki wrote:Forum szkielet.pl nie jest forum, a tylko i wyłacznie reklamą pewnej grupy ludzi w celu zwiększenia ich zysków. Że jest formą reklamy to mogę zrozumieć - wszak nikt nic nie robi za dziekuję i trzeba ponosić koszty utrzymania serwera, domeny, ...
Szanowny Panie, nie widzę problemu by założył Pan swoje Forum i w ten sposób, jak Pan twierdzi, promował siebie i swoją działalność. Nikt też nikogo nie zmusza do wchodzenia na to Forum, a tym bardziej do udzielenia się na nim.

Forum ma służyć zwykłym ludziom, którzy szukają informacji na temat budownictwa drewnianego, którzy chcą podzielić się swoimi informacjami na ten temat. I czy to się Pan podoba czy też nie - Forum istnieje i istnieć będzie - właśnie dla tych którzy szukają informacji technicznych, którzy szukają informacji na temat firmami wykonawczymi.

Posted: Mon 09 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
Gliwicki wrote:Na szczęście nie wszyscy postepują tak jak Ty i można liczyć również na słowa wsparcia.
Zadzwoń do tych osób które uzyskały moją pomoc i zapytaj ile ich to kosztowało. Później zdaj relację publicznie na forum.
Wojciech Nitka wrote:Forum ma służyć zwykłym ludziom, którzy szukają informacji na temat budownictwa drewnianego, którzy chcą podzielić się swoimi informacjami na ten temat
To jest podstawa. Nie wykonawcom - inwestorom. Nie do nauki - do rozwiązywania problemów.

Posted: Mon 09 Nov, 2009
by remojames
Grzegorz Szostak wrote:Marcin L, prowadzę moją firmę już 10 lat i z praktyki wiem, że nie da się pracować fizycznie i jednocześnie dbać o rozwój własny oraz biznesu. To jest dobre na start, gdy nie ma funduszy na utrzymanie pracowników.
I tutaj zgadzam się w 100 % Tak wygląda model dobrego biznesu, przecież nie chodzi o to by całe życie samemu pracować na budowie, na tym polega rozwój i to jest oznaka postępu w każdej dziedzinie. Jednakże może Marcinowi L chodziło o to że kiedy już się czynnie nie bierze udziału w budowie to skutek może być inny do zamierzonego. Ma Pan 4 budowy i nie wierze że każdą jednocześnie dobrze przypilnuje - podejrzewam również że najlepsze domy jakie Panowie postawiliście mowa tu o Grzegorzu i Marcinie to te które samemu budowaliście to są te czasy pionierstwa gdzie krew płynie szybciej i człowiek wie że żyje. Mam nadzieje że trochę rozładowałem atmosferę JEŚLI NIE to mały drink w środku tygodnia nie zaszkodzi.

P.S. (mały drink podkreślam nie cała butelczyna ) :-)

Posted: Mon 09 Nov, 2009
by Wojciech Nitka
remojames wrote:Mam nadzieje że trochę rozładowałem atmosferę JEŚLI NIE to mały drink w środku tygodnia nie zaszkodzi. :-)
W tym temacie - dołączam się. Na zdrowie !!! Właśnie polałem sobie Williams'a.

Posted: Mon 09 Nov, 2009
by remojames
A ja tradycyjnie Gentleman Jack - zawsze mi służy w te ponure jesienne dni :-)

Posted: Tue 10 Nov, 2009
by Gliwicki
Wojciech Nitka wrote:Szanowny Panie, nie widzę problemu by założył Pan swoje Forum i w ten sposób, jak Pan twierdzi, promował siebie i swoją działalność. Nikt też nikogo nie zmusza do wchodzenia na to Forum, a tym bardziej do udzielenia się na nim.

Forum ma służyć zwykłym ludziom, którzy szukają informacji na temat budownictwa drewnianego, którzy chcą podzielić się swoimi informacjami na ten temat. I czy to się Pan podoba czy też nie - Forum istnieje i istnieć będzie - właśnie dla tych którzy szukają informacji technicznych, którzy szukają informacji na temat firmami wykonawczymi.
Niepotrzebnie się Pan unosi ...
Jak Pan słusznie zauważył "(...) Forum ma służyć zwykłym ludziom, którzy szukają informacji na temat budownictwa drewnianego (...)". Posłużmy się więc logiką i odpowiedzmy na pytania:
Jaka powinna być forma tej pomocy?
Jeżeli ma to się sprowadzać do potajemnych odpowiedzi na PW i "telefonów do przyjaciela", to po co Forum? Jeżeli juz chce Pan być sędzią w tej sprawie, to proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.

Aby sprawa była jasna ...
Cenię Pańskie Forum i znalazłem tu naprawdę dużo cennych informacji potrzebnym mi jako inwestorowi. Forum to jednak zbiorowisko ludzi i nie z każdym muszę się zgadzać. I tak np. nie zgadzam się (i z tego co widzę nie ja jeden) z "Uznanym Doradcą Forum" p. Szostakiem. Sposób udzielania przez niego odpowiedzi jest (nazwimy to delikatnie) kontrowersyjny i niewiele można na tym skorzystać. Połajanki, wskazywanie błedów bez propozycji (bynajmniej pisanych otwartym tekstem) rozwiazania problemu, ...
Dlaczego więc nie zwróci pan uwagi swojemu koledze? Raz jeszcze posłużę się cytatem:
"(...) Forum ma służyć zwykłym ludziom, którzy szukają informacji na temat budownictwa drewnianego (...)"
Wszak szukając odpowiedzi czytam Forum! Nie dzwonię! Nie czytam tajnych (czyli nieweryfikowalnych publicznie) wiadomości na PW!
Czy będzie Pan potrafi się zmierzyć z tym pytaniem i odpowiedzieć? Jako administrator ma Pan wszak władzę absolutną i to Pan, a nie ktoś inny, decyduje o formie i sposobie realizacji Waszych celów.

PS - Jestem tylko inwestorem i nie mam zamiaru budować dla Pana i Pańskiego Forum konkurencji.
PS2 - Przepraszam serdecznie za off topic!!!

Posted: Tue 10 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
Gliwicki wrote:I tak np. nie zgadzam się (i z tego co widzę nie ja jeden) z "Uznanym Doradcą Forum" p. Szostakiem. Sposób udzielania przez niego odpowiedzi jest (nazwimy to delikatnie) kontrowersyjny i niewiele można na tym skorzystać. Połajanki, wskazywanie błedów bez propozycji (bynajmniej pisanych otwartym tekstem) rozwiazania problemu,
Przyczyna jest bardzo prosta - pomagać, ale jednocześnie nie szkodzić. Zasygnalizowanie problemu jest jedyną możliwą opcją. Konkretne rozwiązanie MUSI być pod kątem konkretnego budynku i zawartych w nim rozwiązań. Jako inwestor masz wtedy możliwość skonsultowania tego n.p. z wykonawca i weryfikacji projektu. Ja mogę to ocenić tylko na podstawie zdjęć.
remojames wrote:kiedy już się czynnie nie bierze udziału w budowie to skutek może być inny do zamierzonego
Nie dopuszczam zamknięcia etapu bez osobistej weryfikacji. Nawyk z innego zakresu działalności. Ta oszczędność czasowa "odbija się czkawką". :)

Posted: Tue 10 Nov, 2009
by Wojciech Nitka
Gliwicki wrote:Cenię Pańskie Forum i znalazłem tu naprawdę dużo cennych informacji potrzebnym mi jako inwestorowi.
I oto chodzi - czerpać z Forum informacje. Ale podkreślam, nie musi Pan tu wchodzić, to jest tylko Pańska wola. Nikt z nikim nie musi się zgadzać. To jest ogólnodostępne Forum. Ja też z wieloma wypowiedziami, wielu Forumowiczow, się nie zgadzam, ale toleruję inne myślenie ludzi. Każdy ma do tego prawo, nawet wówczas kiedy, delikatnie mowiąć, nie najlepiej piszą na mój temat. Mają do tego prawo. Wypowiadają swoje emocje.

Pan Grzegorz, jak Pan pisze, nie jest, przynajmniej jak narazie, moim kolegą. Nigdy, niestety, czego żałuję, nie mieliśmy okazji spotkać się osobiście. Tytuł "Uznany Doradcą Forum" uzyskał za swoje zaangażowanie na Forum. Proszę zwrócić uwagę - dotychczas 1132 posty, posty którymi próbuje pomagać Forumowiczom. W tym większość w temacie - Zagadnienia dotyczące działek budowlanych i ich lokalizacji. Spróbuje się Pan równać się z p. Grzegorzem? Zapraszam. A że wypowiedzi p. Grzegorza nie zawsze Panu odpowiadają - trudno. Radzę nie czytać postów p. Grzegorza, a tym bardziej nie dyskutować z p. Grzegorzem, co mimo wszytko czymi Pan w innych tematach. Czyżby jednak autorytet?
Nie czytam tajnych (czyli nieweryfikowalnych publicznie) wiadomości na PW!
Proszę porozumieć się w tym temacie z p. Grzegorzem. Wierzę, że odpowiem na PW.

Posted: Tue 10 Nov, 2009
by Gliwicki
Ależ ja nie pretenduję do miana uznanego doradcy i nabijanie licznika w celu zdobycia takiego miana mnie nie bawi. Ot jestem zielony jak ta trawka (jak Pan widzi nie wstydzę się do tego przyznać) i szukam odpowiedzi na dręczące mnie pytania. I dlatego dyskutować będę nawet z diabłem ...
Ma Pan jednak rację - Forum jest zbiorowiskiem róznych ludzi i nie z każdym należy się zgadzać. I wychodząc z tego założenia uważam, że chyba nie ma sensu dalsze przekonywanie się co do swoich racji :roll:

Posted: Thu 12 Nov, 2009
by Marcin L
Grzegorz Szostak wrote:Marcin L, prowadzę moją firmę już 10 lat i z praktyki wiem, że nie da się pracować fizycznie i jednocześnie dbać o rozwój własny oraz biznesu
zgadzam sie po czesci z tym i jednoczesnie jestem zawiedziony Grzegorzu myslalem ze mam doczynienia z weteranem budownictwa szkieletowego z np.20letnim stazem a tu prosze 10 lat czyli pierwszy dom budowalismy w tym samym czasie..........
co do szkolenia to jak juz wspomnialem teoria mnie nie interesuje tylko jej praktyczne zastosowanie(kiedys jednak z ciekawosci wezme w nim udzial)
co do tych info wysylanych na PRIV/email braku zdjec pokazujacych preferowane rozwiazania to zgadzam sie jedanak z Gliwickim :wink: :

Posted: Thu 12 Nov, 2009
by Marcin L
:mrgreen: panowie odbiegamy od tematu... :mrgreen: ... :evil: ALE PADA CIAGLE..... :mrgreen: ,,deszcz nie deszcz orać trzeba"
fotki bede pozniej,,,,,,,,

Posted: Thu 12 Nov, 2009
by Grzegorz Szostak
Marcin L wrote:czyli pierwszy dom budowalismy w tym samym czasie...
Pierwsze szlify w budownictwie miałem na początku lat 90-tych w szkole na dużych budynkach. Kurcze, nawet nie zwróciłem uwagi ile to lat minęło. :)

Poniżej rzut stropu autorstwa p. Wojtka. Jak widać "drabinki" są pod każdą ścianą - nawet działową.

Image

Posted: Thu 12 Nov, 2009
by remojames
Drabinki - chciałbym prosić o wyjaśnienie tej sprawy do końca, Po co się ję montuje ? Co się stanie jak ich nie będzie ? Z własnego doświadczenia widziałem co się działo z podłogą jak te drabinki były wstawione - takiego skrzypienia jeszcze nie słyszałem - jeśli dom parterowy to pół biedy ale co jeśli z zamieszkałym poddaszem wtedy moim skromnym zdaniem masakra. Ale widzę ze każdy to stosuje Leo Why ?