Dom z 1920r.

Grzegorz Szostak · Post by **Grzegorz Szostak** » Sat 26 Aug, 2006

Tym tematem chcialbym wywolac dyskusje w roznych aspektach, ale szczegolnie dotyczaca materialow i ich jakosci.

Otoz...
14 lat wstecz moj przyjaciel kupil dom drewniany zbudowany w 1920r. (to dokladnie niedawno ustalilismy w archiwach). Podczas remontu okazalo sie, ze jest problem z... wbiciem gwozcia. Elewacja zewnetrzna (drewno) w tym samym wieku, ale 3 razy malowana.

patcom · Post by **patcom** » Fri 01 Sep, 2006

Ale dokładnie o co chodzi? Czy drzewo jest stare, spruchniałe czy dobre i trydno sie wbija gwózdz?. Jeśli dzrewo było tyle razy malowane. To poprostu warstwy farb trzeba zczyscic a potem zaimpregnowac i budowac. Ale trzebe wiedziec o co dokładnie chodzi?

pecoalsw · Post by **pecoalsw** » Wed 13 Sep, 2006

witam greyg,

masz racje z tym gwozdziem.
Probowales juz wkrecic srube? Co sie wtedy dzieje?

Mowi sie przeciez: w malowane nie pukac...
Ale na powaznie:
W kazda stara belke (zdrowa) trudno wbic gwozdzia.
Nie chodzi o farbe ale o zdrowe i suche drewno.
Na pewno latwiej wbic gwozdzia w okolicach podwaliny...
pozdrawiam

Grzegorz Szostak · Post by **Grzegorz Szostak** » Thu 14 Sep, 2006

Jak pisalem - chodzi mi o dyskusje, a szczegolnie o problemach.

pecoalsw wrote:masz racje z tym gwozdziem.
Probowales juz wkrecic srube? Co sie wtedy dzieje?

Wbicie gwozdzia to raczej byl (i jest) maly problem. Klopoty zaczely sie wtedy, gdy nawet najlepsze wiertla nie dawały rady. Reczna wiertarka i dopiero bylo po problemie - powiedzmy.

pecoalsw · Post by **pecoalsw** » Fri 15 Sep, 2006

witam greyg,

patcom Wysłany: Piątek, 1.09.06, 14:37 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ale dokładnie o co chodzi? Czy drzewo jest stare, spruchniałe czy dobre i trydno sie wbija gwózdz?. Jeśli dzrewo było tyle razy malowane. To poprostu warstwy farb trzeba zczyscic a potem zaimpregnowac i budowac. Ale trzebe wiedziec o co dokładnie chodzi?

No wlasnie ´- o co chodzi?
pozdrawiam