Jak to jest z tą wiatroizloacją w domu z bali?

[MaliC]

Witam,
pozwólcie, że zapytam Was o poradę w zakresie wiatroizolacji w domku letniskowym zbudowanym z belek. To niewielki, bo 35mkw w podstawie domek, który rodzinie od pokoleń służy, jako miejsce wakacyjnych, a ostatnio częściej i jesiennych wypadów wypoczynkowych. Ponieważ chałupka skończyła już ponad 100 lat, rewitalizujemy ją i nieco modernizujemy. Zostały wymienione podwaliny, schorowane belki no i właśnie pojawia się problem, co z tym dalej zrobić. Między belkami są szczeliny, prze które czuć jesienny wiatr. Oprócz obicia boazerią, chciałbym czymś uszczelnić ściany. W miejsca gdzie jest dostęp zostanie wstrzyknięta pianka PU (mniej lub bardziej elastyczna). Dokopałem się do opinii, które potwierdzają, że jej zastosowanie nie ma negatywnych skutków w odziaływaniu na drewno. Jeden z wykonawców poleca wiatroizolację, którą proponuje założyć bezpośrednio na belki (bez dyletacji i belki nie są równe i nie ma takiej potrzeby), a następnie nabić na to listwy pod boazerię i samą boazerię. Nie chcemy ocieplać od środka, bo przy takim metrażu, każdy centymetr jest ważny.
W przyszłości, od zewnątrz założona zostałaby wełna i deska szalunkowa.

Nie jest to dom całoroczny. Czasem jesienią ogrzewany przez kilka dni piecykami elektrycznymi czy kozą.

Czy takie założenie wiatroizolacji będzie OK? Z jednej strony czytałem, że to daje oddychać belkom od zewnątrz, a z drugiej czytam, że powinna być wyłącznie montowana od zewnątrz. Jeszcze do tego kwestie paraizolacji. Część osób mówi/pisze, że w takim przypadku zbędna, a inni, że założyć samą para i darować sobie wiatroizolację.

Podsumowując, chcielibyśmy mieć następujące warstwy:
deska szalunkowa | wełna | belki |wiatroizolacja | listwy do boazerii | boazeria

Acha, i jeszcze, z racji adaptacji strychu, i zrobienia go w szkielecie, wełna będzie w środku. Zatem na górze warstwy następujące:
deska szalunkowa | OSB | wiatroizolacja | wełna | OSB | boazeria

chętnie poznam Wasze eksperckie zdanie, bo ja po poszukiwaniach mam niezły mętlik...za co z góry bardzo dziękuję.