Page 1 of 1

Garaż ocieplony nieogrzewany - wentylacja i paroizolacja

Posted: Wed 29 Jan, 2020
by slusar_o2
Sytuacja jest następująca. Nieogrzewany budynek (garaż ze strychem) w konstrukcji szkieletowej, ocieplony na ścianach wełną #5cm (jako podłoże pod tynk), jest „doklejony" do domu mieszkalnego jedną ze ścian. Garaż stanowi osobny budynek, z osobnymi fundamentami. Nad garażem jest pomieszczenie gospodarcze - „strych". Dach dwuspadowy, układ warstw dachu typowy dla dachówki ceramicznej. Skosy zostały ocieplone między krokwiami wełną #15cm. Mam kilka pytań.

1. Opóźniacz pary - Pomieszczenie jest nieogrzewane, i nigdy nie będzie. Dach został ocieplony, żeby w lato nie było tam piekarnika, a w zimę odrobinę wolniej się wychładzało. Na chwilę obecną do wysokości ok 2,5m rozciągnięta jest folia, która miała zapobiec pyleniu się wełny. Teraz już doczytałem, że folia jest błędem w pomieszczeniach nieogrzewanych, aczkolwiek mam pewne wątpliwości. Budynek jest ocieplony (lich, bo licho, ale jednak jest), a przez to panuje w nim odczuwalnie wyższa temperatura niż za zewnątrz (ok 5 stopni). Wilgotność powietrza, teraz zimą, jest stosunkowo wysoka (70%). Zrywać folię czy uszczelniać całość?

2. Wentylacja. Jak zapewnić skuteczną wentylację takiego budynku? Grawitacja, z uwagi na małą różnice temperatur zew/wew, nie za bardzo będzie działać. Trzymać się po prostu wytycznych dla garaży w WT (kratki po przeciwległych stronach budynku) i się nie przejmować? Teraz wentylacja jest realizowana poprzez nieszczelności bramy garażowej na dole, oraz taśmę perforowaną w kalenicy (obecnie jest przysłonięta przez wełnę, ale rozumiem, że jakiś ruch powietrza przez wełnę ma miejsce). Mogę się przekuć do jednego wolnego komina w domu, ale czy jest sens?

Pozdrawiam
Marcin