Elewacja na styropianie
Elewacja na styropianie
Wiem, że temat był już "maglowany" wiele razy, jednak kiedy próbuję dotrzeć do odpowiedzi na moje wątpliwości, najczęściej dochodzę do nie działających linków prezentowanych przez Pana Nitkę.
Stąd może zacznę od początku:
Mam umowę na budowę domu w technologii szkieletowej jednak bez elewacji, ponieważ firma do tej pory zawsze wykańczała deską pióro-wpust lub sidingiem, a ja chcę mieć tynk. Ponieważ nie chciałem aby uczono się na mnie postanowiłem poszukać firmy specjalizującej sie w elewacjach. Generalny wykonawca ma zostawić ścianę zewnętrzną OSB3 12mm pokrytą wiatroizolacją wpuszczoną w otwory okienne i drzwiowe. Jednak tu też mam kłopot - wszyscy chcą kleić styropian bezpośrednio do OSB lub kiedy mówię o wymaganiach wziętych z tego serwisu, to mam odpowiedź: "zrobi się".
Ponieważ nie umiem znaleźć styropianu ryflowanego (podobno w Polsce już się go nie produkuje, a extra ryflowanie kosztuje bardzo extra) założyłem, że będzie to zwykły styropian 5cm na łatach dystansowych 2x5cm w rozstawie co 50cm. No i jeden z wykonawców elewacji stwierdził, że:
1. taki układ elewacji na 100% spęka - styropian pracuje (wiatr, oparcie się ręką)
2. po co mi wiatroizolacja skoro mam ciągłą powierzchnię tynku
Jego zdaniem taki styropian powinien być położony na kleju rozciągniętym w pionie grzebieniem 18x18 lub 22x22 bezpośrednio na OSB (bez wiatroizolacji) i łat dystansowych. gwarantuje to równomierne przyklejenie całej powierzchni płyty styropianowej oraz wentylację pod styropianem podłużnymi otworami po grzebieniu. Nigdy jeszcze takiej elewacji nie robił, tak jednak szkoliła go firma Atlas.
Troszeczkę mi taki układ nie pasuje, zwłaszcza, że zalecana jest wiatroizolacja i styropian montowany na sucho, ale chcę poznać Państwa opinie.
Mam też pytania:
1. czy może ktoś wie gdzie i w jakiej cenie dostanę styropian ryflowany? (południowa Polska - Śląskie) Jeśli nie to
2. czy rozkład łat drewnianych na których będzie kładziony styropian zwykły co 50cm jest wystarczający, jeśli nie, to jaki?
3. jeśli dystanse ze styropianu, np 2cm, to w jakim rozstawie i jak szeroki?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Stąd może zacznę od początku:
Mam umowę na budowę domu w technologii szkieletowej jednak bez elewacji, ponieważ firma do tej pory zawsze wykańczała deską pióro-wpust lub sidingiem, a ja chcę mieć tynk. Ponieważ nie chciałem aby uczono się na mnie postanowiłem poszukać firmy specjalizującej sie w elewacjach. Generalny wykonawca ma zostawić ścianę zewnętrzną OSB3 12mm pokrytą wiatroizolacją wpuszczoną w otwory okienne i drzwiowe. Jednak tu też mam kłopot - wszyscy chcą kleić styropian bezpośrednio do OSB lub kiedy mówię o wymaganiach wziętych z tego serwisu, to mam odpowiedź: "zrobi się".
Ponieważ nie umiem znaleźć styropianu ryflowanego (podobno w Polsce już się go nie produkuje, a extra ryflowanie kosztuje bardzo extra) założyłem, że będzie to zwykły styropian 5cm na łatach dystansowych 2x5cm w rozstawie co 50cm. No i jeden z wykonawców elewacji stwierdził, że:
1. taki układ elewacji na 100% spęka - styropian pracuje (wiatr, oparcie się ręką)
2. po co mi wiatroizolacja skoro mam ciągłą powierzchnię tynku
Jego zdaniem taki styropian powinien być położony na kleju rozciągniętym w pionie grzebieniem 18x18 lub 22x22 bezpośrednio na OSB (bez wiatroizolacji) i łat dystansowych. gwarantuje to równomierne przyklejenie całej powierzchni płyty styropianowej oraz wentylację pod styropianem podłużnymi otworami po grzebieniu. Nigdy jeszcze takiej elewacji nie robił, tak jednak szkoliła go firma Atlas.
Troszeczkę mi taki układ nie pasuje, zwłaszcza, że zalecana jest wiatroizolacja i styropian montowany na sucho, ale chcę poznać Państwa opinie.
Mam też pytania:
1. czy może ktoś wie gdzie i w jakiej cenie dostanę styropian ryflowany? (południowa Polska - Śląskie) Jeśli nie to
2. czy rozkład łat drewnianych na których będzie kładziony styropian zwykły co 50cm jest wystarczający, jeśli nie, to jaki?
3. jeśli dystanse ze styropianu, np 2cm, to w jakim rozstawie i jak szeroki?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Re: Elewacja na styropianie
Ponieważ faktycznie część podanych przeze mnie wcześniej linków nie działa, podaję aktualne linki do zagadnień związanych z elewacją na styropianie:Nestor wrote:najczęściej dochodzę do nie działających linków prezentowanych przez Pana Nitkę.
- Tynk syntetyczny. Problemy stosowania w budownictwie szkieletowym - http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... owym&id=12
- Tynk syntetyczny - http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... czny&id=11
- Nowe wyzwanie dla systemów ocieplania - http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... ania&id=14
- Zanim użyjesz EIFS - http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... EIFS&id=25
- Prawie wszystko o EIFS - http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... EIFS&id=29
- Jeszcze o EIFS - http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... EIFS&id=38
- Przestroga, co może się stać gdy cały system budownictwa zawiedzie - http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... dzie&id=50
- Polskie EIFS - http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... EIFS&id=58
- Wełna z wiatroizolacją - http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... 4%85&id=67
Wszytskie te artykuły można znależć na stronie http://www.szkielet.pl/problemy_technol ... php?page=1 i dalszych.
Proszę jednak zwrócić uwagę na terminy powstawania poszczególnych artykułów.
-
- Posts: 29
- Joined: Tue 25 Mar, 2008
Fakt styropian pracuje. Przez pół roku mialem styropian 5 cm przykręcony na kołkach do płyty osb zatarte klejem, ilość kołków była prawidłowa i on pracował przy wietrze, przy mocnym słońcu zdarzały się takie szumy itd. Dlatego nie wiem czy jest sens robić dystansy czy ryflowany styropian. Podejrzewam że jeśli się dostanie pod niego woda to ona i tak spłynie albo wyparuje. Wydaje mi się, ze nigdy on idealnie nie przylega na całej powierzchni. Poza tym jak sie da grubo tynku akrylowego to czy warto dawać wiatroizolacje? Przecież dom musi oddychać. Robić dom drewniany i mieszkać w termosie?. Fakt że więcej się zapłaci za ogrzewanie.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
-
- Posts: 29
- Joined: Tue 25 Mar, 2008
chyba ze 3 razy przeczytałem. ze względu na to że mam dom szkieletowy niektore artykuły znam chyba na pamięć. I czym wiem więcej to niepewność rośnie i ... wiem mniej .
Artykuły ww. są dla mnie niejednoznaczne.
osoby które budowały w USA i Skandynawi wracają do Polski i mówią jeszcze co innego
pozdrawiam
Artykuły ww. są dla mnie niejednoznaczne.
osoby które budowały w USA i Skandynawi wracają do Polski i mówią jeszcze co innego
pozdrawiam
-
- Posts: 29
- Joined: Tue 25 Mar, 2008
wszystkie artykuły dotyczyły styropianu klejonego i tak naprawde jednego przypadku
A co jeśli styropian jest mocowany kołkami wtedy nie przylega idealnie do poszycia? a sam pracuje i do tego jest stosowany tynk mineralny?
A jeśli (często w górach) styropian jest tylko na parterze na kołkach, a poddasze jest obite z desek lub półbali ? i nie ma wiatroizolacji ? Nie wyparuje górnymi partiami lub nieszczelnościami którymi dostała sie woda?
A jeśli jest wiatroizolacja? Przecież dom nie oddycha, a nikt mi nie powie że paroizolacja zatrzyma wszystko.
Wbijamy gwożdzie, kołki do płyt k-g, są gniazdka, elektryka, są rury od centralnego ogrzewania np. komin z zamknietej komory spalania od kotla wychodzi ze ściany a rury od gazu wchodzą przez ścianę, są robotnicy i instalatorzy od kotła, kominka, solara są stolarze, płytkarze, itp.... ktorych nigdy na 100 % nie upilnujemy. Nie ma takiej możliwości zawsze gdzieś się paroizolacja albo uszkodzi albo przedziurawi, gdzieś zachaczy, troszkę rozerwie, a są do tego setki okazji przy wykończeniu i urządzaniu mieszkania przez które przewija się sporo osób i fachowców.
Cięzkie są to tematy i różne historie, a co dom to przypadek.
A co jeśli styropian jest mocowany kołkami wtedy nie przylega idealnie do poszycia? a sam pracuje i do tego jest stosowany tynk mineralny?
A jeśli (często w górach) styropian jest tylko na parterze na kołkach, a poddasze jest obite z desek lub półbali ? i nie ma wiatroizolacji ? Nie wyparuje górnymi partiami lub nieszczelnościami którymi dostała sie woda?
A jeśli jest wiatroizolacja? Przecież dom nie oddycha, a nikt mi nie powie że paroizolacja zatrzyma wszystko.
Wbijamy gwożdzie, kołki do płyt k-g, są gniazdka, elektryka, są rury od centralnego ogrzewania np. komin z zamknietej komory spalania od kotla wychodzi ze ściany a rury od gazu wchodzą przez ścianę, są robotnicy i instalatorzy od kotła, kominka, solara są stolarze, płytkarze, itp.... ktorych nigdy na 100 % nie upilnujemy. Nie ma takiej możliwości zawsze gdzieś się paroizolacja albo uszkodzi albo przedziurawi, gdzieś zachaczy, troszkę rozerwie, a są do tego setki okazji przy wykończeniu i urządzaniu mieszkania przez które przewija się sporo osób i fachowców.
Cięzkie są to tematy i różne historie, a co dom to przypadek.
Witam ... technologia wykonania elewacji w Skandynawii to zupelnie co innego, gdzyz w 99% montuja tam siding drewniany, a jako poszycie Gips GU lub specjalne plyty Asfalt Plate. Wracajac do styropianowej elewacji... 5 cm jest rzeczywiscie zbyt elastyczne, dlatego w mej wczesniejsze wypowiedzi pisalem o 8 cm gr. Zastosowanie 8 cm eliminuje pekniecia i jest znacznie sztywniejsze (z zachowaniem oczywiscie odpowiedniego rozstawu szkieletu) warto rownierz zamontowac w okolicach nadprozy okiennych 2 X siatke do elewacji. Moim zdaniem niema znaczenia rodzaj tynku (akryl - silikat czy mineralny) Pozdrawiam
I na koniec WIATROIZOLACJA MUSI BYC ZAWSZE ZAMONTOWANA .... panie Jacku123456..... bo wlasnie zastosowanie paroizolacji wewnatrz i wiatroizilacji na zewnatrz powoduje ze sciany oddychaja" .............
I na koniec WIATROIZOLACJA MUSI BYC ZAWSZE ZAMONTOWANA .... panie Jacku123456..... bo wlasnie zastosowanie paroizolacji wewnatrz i wiatroizilacji na zewnatrz powoduje ze sciany oddychaja" .............
-
- Posts: 29
- Joined: Tue 25 Mar, 2008
mój problem to że nie jestem ekspertem natomiast często w życiu kieruję się intuicją i powiem szczerze nie jestem przekonany do wiatroizolacji. Oglądałem kiedyś pokopalniane domki ocieplane słomą i stoją do dzisiaj nic im się nie dzieje zastanawiam się czy gdyby je ocieplili styropianem gdyby dali folię to stałyby do dzisiaj? Nie ma u nas tradycji takiego budownictwa i chyba czas pokaże jak powinno być. Są przedruki ze stron zagranicznych ale trzebaby być na tamtych budowach i patrzeć dokladnie jak oni to robią. rozmawiałem z wieloma ludźmi powracającymi z zagranicy i każdy ale to każdy mówi co innego. Moim zdaniem czym mniej się kombinuje tym lepiej.
Witam ponownie...mysle ze warto dokladnie zapoznac sie z informacjami na temat wiatroizolacji i jaka ona spelnia role w scianie szkieletowej.Mialem przyjemnosc rozbierac pare razy sciane szkieletowa po jakis +/-8 latach od zakonczenia budowy i zadnych oznak plesni grzybow i tp nie znalazlem .
Zdarzalo sie i to kilkakrotnie rozbieranie starych konstrukcji dachow w celu nadbudowy budynku-pietra gdzie zastosowano deskowanie i pape a nie wiatroizolacjie,efekt byl taki ze sporo desek bylo zawilgoconych i zagrzybialych wiec wniosek jest taki ze wiatroizolacja nie tylko nie szkodzi ale chroni i zabezpiecza konstrukcje i po to zostala stworzona.Wiec nalezy ja bezwzglednie stosowac...Mialem okazje przebudowac pare budynkow w Norwegii z lat 60tych gdzie zastosowano tzw.asfaltowana pape cos w rodzaju wodoodpornej tkaniny(taka wiatroizolacja tamtych lat)i drewno bylo w nadzwyczaj dobrej kondycji tam gdzei zapomniano o tym zabezpieczeniu bylo juz znacznie gorzej.....
Odnosnie styropianu...przy odpowiednim zamontowaniu do szkieletu pekniecia nie wystepuja...
Zdarzalo sie i to kilkakrotnie rozbieranie starych konstrukcji dachow w celu nadbudowy budynku-pietra gdzie zastosowano deskowanie i pape a nie wiatroizolacjie,efekt byl taki ze sporo desek bylo zawilgoconych i zagrzybialych wiec wniosek jest taki ze wiatroizolacja nie tylko nie szkodzi ale chroni i zabezpiecza konstrukcje i po to zostala stworzona.Wiec nalezy ja bezwzglednie stosowac...Mialem okazje przebudowac pare budynkow w Norwegii z lat 60tych gdzie zastosowano tzw.asfaltowana pape cos w rodzaju wodoodpornej tkaniny(taka wiatroizolacja tamtych lat)i drewno bylo w nadzwyczaj dobrej kondycji tam gdzei zapomniano o tym zabezpieczeniu bylo juz znacznie gorzej.....
Odnosnie styropianu...przy odpowiednim zamontowaniu do szkieletu pekniecia nie wystepuja...
i poraz kolejny nie zgadzam sie z pana wypowiedzia szanowny Andrzeju 08... papa izolacyjna w zadnym wypadku nie nadaje sie i niema nic wspolnego z Wiatroizolacja, mozna ja nazwac raczej paroizolacja ... a dokladnie jest hydroizolatorem i powinna byc stosowana np jako izolacja drewno-beton itd
W naszym klimacie poprzez odpowiednia konstrukcje przegrody (sciany) opuznia sie przeplyw pary wodnej z WEWNATRZ pomieszczenia a ulatwia sie ,,oddychanie"na zewnatrz. Wiec zastosowanie papy izolacyjnej zamiast wiatroizolacji spowoduje w krotkim czasie tzw.dodatni bilans wilgoci w scianie co z kolei zaowocuje zawilgoceniem drewna i stanie sie przyczyna biologicznej degradacji elementow konstrukcyjnych (grzyby plesnie).
W naszym klimacie poprzez odpowiednia konstrukcje przegrody (sciany) opuznia sie przeplyw pary wodnej z WEWNATRZ pomieszczenia a ulatwia sie ,,oddychanie"na zewnatrz. Wiec zastosowanie papy izolacyjnej zamiast wiatroizolacji spowoduje w krotkim czasie tzw.dodatni bilans wilgoci w scianie co z kolei zaowocuje zawilgoceniem drewna i stanie sie przyczyna biologicznej degradacji elementow konstrukcyjnych (grzyby plesnie).
Pisze Pan totalne bzdury panie kolego.Widze ,ze nie PAN WOGOLE POJECIA NA TEMAT BUDOWNICTWA DREWNIANEGO. Powtarzam moze byc stosowana papa izolacyjna ,plyta gipsowa zewnetrzna 9mm, pllyta pilsniowa miekka 12mm,plyta pilsniowa twarda 3,2mm impreg nowana. Chce Pan podwazac technologie budownictwa drewnianego zagranica jak Skandynawia ? To my mozemy uczyc sie od nich raczej. Jaka degradacja biologiczna z czego ?????
hmmm od kilku lat mam przyjemnosc budowac takze w Norwegii (Oslo, Moss, Stromen, Trondheim) i znane mi sa wszystkie technologie tam stosowane Gips GU, asfalt plate, bretex itd .
Prosze uzywac nazw tam stosowanych to podyskutujemy. Inna jest specyfika materialow w Skandynawii i inna w Polsce, papa o ktorej pan mysli rozni sie bardzo od polskiej papy izolacyjnej.
Plyta pilsnowa miekka 12 mm domyslam sie ze chodzi tu o Vinited- asfalt plate jest bardzo dobrym materialem ale tego rodzaju material nie jest osiagalny w Polsce i dlatego stosujemy w naszym kraju OSB + wiatroizilacja.
Prosze zapoznac sie ze specyfika polskiego rynku... i poczytac troche o opuzniaczach przenikania pary wodnej, paroizolacjach itd" i kilka ksiazek na temat drewna (wplyw wilgotnosci na jakosc i trwalosc konstrukcji drewnianej) ..... i dopiero mozemy podyskutowac bo narazie to niestety z calym szacunkiem panie Andrzeju08 ale nie posiada pan elementarnej wiedzy
W ktorejs z pana wypowiedzi napisal Pan ze <<krokiew konstrukcyjna i koszowa maja ten sam przekroj co zwykle krokwie>> i mam pytanie na ile max. polaci budowal pan dach w skandynawii - z tego co mi wiadomo to preferuje sie tam 2 spadowe dachy z ewentyalnie jakas facjatka lub lokarno - jakich przekrojow drewna pan uzywa w skandynawii na kosze (prosze podac wymiary).
Prosze sprecyzowac.... licze na szybka odpowiedz.
Prosze uzywac nazw tam stosowanych to podyskutujemy. Inna jest specyfika materialow w Skandynawii i inna w Polsce, papa o ktorej pan mysli rozni sie bardzo od polskiej papy izolacyjnej.
Plyta pilsnowa miekka 12 mm domyslam sie ze chodzi tu o Vinited- asfalt plate jest bardzo dobrym materialem ale tego rodzaju material nie jest osiagalny w Polsce i dlatego stosujemy w naszym kraju OSB + wiatroizilacja.
Prosze zapoznac sie ze specyfika polskiego rynku... i poczytac troche o opuzniaczach przenikania pary wodnej, paroizolacjach itd" i kilka ksiazek na temat drewna (wplyw wilgotnosci na jakosc i trwalosc konstrukcji drewnianej) ..... i dopiero mozemy podyskutowac bo narazie to niestety z calym szacunkiem panie Andrzeju08 ale nie posiada pan elementarnej wiedzy
W ktorejs z pana wypowiedzi napisal Pan ze <<krokiew konstrukcyjna i koszowa maja ten sam przekroj co zwykle krokwie>> i mam pytanie na ile max. polaci budowal pan dach w skandynawii - z tego co mi wiadomo to preferuje sie tam 2 spadowe dachy z ewentyalnie jakas facjatka lub lokarno - jakich przekrojow drewna pan uzywa w skandynawii na kosze (prosze podac wymiary).
Prosze sprecyzowac.... licze na szybka odpowiedz.
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Zanim napisze się "takie rzeczy" to może wcześniej warto się zastanowić:Andrzej08 wrote:Odpowiedz na Panski post podalem w dziale bledy popelniane na budowie. A papa izolacyjna jak najbardziej sie nadaje jako wiatroizolacja.
- jaką rolę pełni folia wiatroizolacyjna,
- jakie wymagania winna spełniać folia stosowana jako wiatroizolacja.
W żadnym przypadku papa izolacyjna nie spełnia wymagań stawianych wiatroizolacji.
A co myślicie, Panowie, o zastosowaniu zamiast listew dystansowych styropianu 2cm pociętego w paski np. 5cm i przykręconego wraz z płytami w rozstawie np50-60cm? lub uprzednio przyklejony w tym rozstawie klejem do styropianu, do płyt? Powstanie a'la ryflowany, choć z szerszym ryflowaniem.
Teraz przyjmuję, że na elewacji będzie styropian frezowany zamiast ryflowanego (tego produkują wszędzie)
Zostało mi wolne 2 paczki i zastanawiam się nad takim wykorzystaniem.
Teraz przyjmuję, że na elewacji będzie styropian frezowany zamiast ryflowanego (tego produkują wszędzie)
Zostało mi wolne 2 paczki i zastanawiam się nad takim wykorzystaniem.
Podpisuję się pod pytaniem przedmówcy.
Ja również mam zamiar zastosować "ersatz" styropianu ryflowanego, w postaci pasków o grubości... no właśnie... to jest pierwsze pytanie. Chodzi o zamocowanie typowych płyt styropianowych (50x100cm) o grubości 10 cm., do płyty OSB (18mm), pokrytej wiatroizolacją.
Moje wątpliwości budzą:
1 - grubość styropianowych pasków.
2 - szerokość tychże.
3 - przerwy między paskami (czy w pionie również są konieczne?).
4 - miejsca mocowania za pomocą kołków, z wykorzystaniem trzpienia w postaci wkrętów do drewna.
5 - forma i rozmieszczenie otworów przewietrzających w listwie startowej.
Z góry dziękuję za info.
Ja również mam zamiar zastosować "ersatz" styropianu ryflowanego, w postaci pasków o grubości... no właśnie... to jest pierwsze pytanie. Chodzi o zamocowanie typowych płyt styropianowych (50x100cm) o grubości 10 cm., do płyty OSB (18mm), pokrytej wiatroizolacją.
Moje wątpliwości budzą:
1 - grubość styropianowych pasków.
2 - szerokość tychże.
3 - przerwy między paskami (czy w pionie również są konieczne?).
4 - miejsca mocowania za pomocą kołków, z wykorzystaniem trzpienia w postaci wkrętów do drewna.
5 - forma i rozmieszczenie otworów przewietrzających w listwie startowej.
Z góry dziękuję za info.
Nawiązując do tematu...
Mam sposób na ryflowanie zwykłego styropianu. Jeśli ktoś ma zamiar trudnić się tym w dłuższej perspektywie, i problem ze zdobyciem oryginału, że o cenie nie wspomnę , może akurat skorzysta...
Wystarczy drut oporowy o odpowiedniej średnicy, żeby był na tyle sztywny, aby pozwolił na ukształtowanie kilkunastu prostokątów (po naciągnięciu raczej trapezów), zamocowany do dwóch wkrętów, wkręconych w drewnianą, równą powierzchnię. Wysokość drutu ustalamy tak, żeby w przesuwanej pod nim płycie, wycinać tylko kanaliki, bez naruszania pozostałej powierzchni płyty.
Teraz wystarczy podłączyć odpowiednie napięcie, aby powstała taka moc, która zamieniona na temperaturę, wypali pożądane kształty.
Z mojego doświadczenia wynika, że na długości 100 cm (długość styropianu, ze względu na kierunek rowków), potrzeba ok. 100 W mocy. Uwzględniają jeszcze odpowiedznie ukształtowanie drutu, długość się wydłuży, a tym samym zapotrzebowanie na moc, odpowiednio zwiększy.
W zależności od oporu drutu, będzie inny stosunek napięcia do prądu. Przy grubszym drucie, napięcie powinno być niewielki (rzędu kilku V), natomiast spory prąd (ok. 20 A).
W opisany powyżej sposób, zmniejszałem już grubość styropianu za pomocą 0,5 metrowego kawałka rozprostowanej grzałki (spirali) z kuchenki elektrycznej. W tym przypadku drut jest cienki i właściwe parametry zasilania to ok. 20V/3A.
Nadaje się do tego idealnie transformator bezpieczeństwa (230/24V).
Banalnie prosta jest metoda uzyskania optymalnej temperatury drutu. Wystarczy jeden koniec podłączyć nieco dalej, zostawiając fragment kilku/kilkunastu cm. drutu, ponad wymiar roboczy. Zmniejszając lub zwiększając ten "martwy" odcinek, regulujemy prąd, a tym samym temperaturę naszego "ryflomatu" .
Zapytacie dlaczego sam tego nie zrobię, tylko mam zamiar zastosować paski... Przyczyna jest prozaiczna... Nie mam akurat pod ręką odpowiednio sztywnego drutu oporowego, a potrzeby styropianowe znikome.
Jeśli temat ten był już omawiany na forum - przepraszam
Mam sposób na ryflowanie zwykłego styropianu. Jeśli ktoś ma zamiar trudnić się tym w dłuższej perspektywie, i problem ze zdobyciem oryginału, że o cenie nie wspomnę , może akurat skorzysta...
Wystarczy drut oporowy o odpowiedniej średnicy, żeby był na tyle sztywny, aby pozwolił na ukształtowanie kilkunastu prostokątów (po naciągnięciu raczej trapezów), zamocowany do dwóch wkrętów, wkręconych w drewnianą, równą powierzchnię. Wysokość drutu ustalamy tak, żeby w przesuwanej pod nim płycie, wycinać tylko kanaliki, bez naruszania pozostałej powierzchni płyty.
Teraz wystarczy podłączyć odpowiednie napięcie, aby powstała taka moc, która zamieniona na temperaturę, wypali pożądane kształty.
Z mojego doświadczenia wynika, że na długości 100 cm (długość styropianu, ze względu na kierunek rowków), potrzeba ok. 100 W mocy. Uwzględniają jeszcze odpowiedznie ukształtowanie drutu, długość się wydłuży, a tym samym zapotrzebowanie na moc, odpowiednio zwiększy.
W zależności od oporu drutu, będzie inny stosunek napięcia do prądu. Przy grubszym drucie, napięcie powinno być niewielki (rzędu kilku V), natomiast spory prąd (ok. 20 A).
W opisany powyżej sposób, zmniejszałem już grubość styropianu za pomocą 0,5 metrowego kawałka rozprostowanej grzałki (spirali) z kuchenki elektrycznej. W tym przypadku drut jest cienki i właściwe parametry zasilania to ok. 20V/3A.
Nadaje się do tego idealnie transformator bezpieczeństwa (230/24V).
Banalnie prosta jest metoda uzyskania optymalnej temperatury drutu. Wystarczy jeden koniec podłączyć nieco dalej, zostawiając fragment kilku/kilkunastu cm. drutu, ponad wymiar roboczy. Zmniejszając lub zwiększając ten "martwy" odcinek, regulujemy prąd, a tym samym temperaturę naszego "ryflomatu" .
Zapytacie dlaczego sam tego nie zrobię, tylko mam zamiar zastosować paski... Przyczyna jest prozaiczna... Nie mam akurat pod ręką odpowiednio sztywnego drutu oporowego, a potrzeby styropianowe znikome.
Jeśli temat ten był już omawiany na forum - przepraszam
No i zrobiłem jak planowałem.
Styropian 2cm pocięty z długości na szer. 5cm czyli wyszły paski 5x100cm, przybiłem na wiatroizolację do OSB gwózdkami papowymi i na to dałem frezowaną ósemkę. Paski dawałem jak dla schematu powyżej, pod każdego wkręta, czyli wypadało 5 pasków na płytę, czyli co 20cm
Spostrzeżenia:
1. trafiłem na złej jakości frezowany styropian. Krzywo frezowany - powstało b. dużo szczelin. Trzeba je było albo upychać, labo docinać frezy. Zabrakło mi frezowanego i dokupiłem zwykły. Kładł się o niebo lepiej i lepiej przylegały płyty do siebie.
2. tależyki pod wkręty, o dziwo, o połowę taniej wyszło kupić z kołkiem i przyciąć, niż dawać bez kołka sam tależyk (producent: Kelner)
Styropian 2cm pocięty z długości na szer. 5cm czyli wyszły paski 5x100cm, przybiłem na wiatroizolację do OSB gwózdkami papowymi i na to dałem frezowaną ósemkę. Paski dawałem jak dla schematu powyżej, pod każdego wkręta, czyli wypadało 5 pasków na płytę, czyli co 20cm
Spostrzeżenia:
1. trafiłem na złej jakości frezowany styropian. Krzywo frezowany - powstało b. dużo szczelin. Trzeba je było albo upychać, labo docinać frezy. Zabrakło mi frezowanego i dokupiłem zwykły. Kładł się o niebo lepiej i lepiej przylegały płyty do siebie.
2. tależyki pod wkręty, o dziwo, o połowę taniej wyszło kupić z kołkiem i przyciąć, niż dawać bez kołka sam tależyk (producent: Kelner)