Witam,
jak prawidłowo kłaść paroizolację wokól puszek elektrycznych, zakładając ścianę z płyt gk?
Jeżeli owinę od razu puszki folią to później nie mam jak założyć płyty gk (puszka ma wypustkę, która jest szersza od otworu, aby nie wpadała do środka płyty)
Najpewniej wydaje się owinąć same kable folią, nałożę płytę gk z już nawierconym otworami i zamontować puszki - czy to jest poprawne? Ale na rysunku jest inaczej - owijanie folią całej puszki: http://www.szkielet.pl/img/katalog2003/ ... iacze4.jpg
Tylko jak wtedy nałożyć płytę?
Pozdrawiam!
Jak kłaść paroizolację - puszki elektryczne
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Jest rozwiązanie, które pozwoli Ci zachować szczelną folię paroizolacyjną.
Folię paroizolacyjną zakładasz na konstrukcję ścian. Folia powinna być szczelna z zakładami ok. 30 cm i sklejona w miejscu połączeń. Na folię montujesz poziomy ruszt drewniany. Między ruszt kładziesz instalację elektryczną i montujesz puszki elektryczne, a przestrzeń wypełniasz dodoatkową warstwą izolacyjną. Następnie na ruszt montujesz płyty gipsowo-kartonowe.
W ten sposób nie uszkadzasz folii paroizolacyjnej i uzyskujesz lepszą izolacyjność cieplną ścian zewnętrznych.
Folię paroizolacyjną zakładasz na konstrukcję ścian. Folia powinna być szczelna z zakładami ok. 30 cm i sklejona w miejscu połączeń. Na folię montujesz poziomy ruszt drewniany. Między ruszt kładziesz instalację elektryczną i montujesz puszki elektryczne, a przestrzeń wypełniasz dodoatkową warstwą izolacyjną. Następnie na ruszt montujesz płyty gipsowo-kartonowe.
W ten sposób nie uszkadzasz folii paroizolacyjnej i uzyskujesz lepszą izolacyjność cieplną ścian zewnętrznych.
Mozesz zrezygnowac z wypelniania rusztu dodatkowa izolacja , stosujac paroizolacje z ekranem aluminiowym, np. strotex al, lub lepsza warstwowa alufox lub onduterm. I wtedy ta pustka pod G-K , sluzy jako strefa odbijania promieniowania podczerwonego. A wogole uwazam ze najlepsze rozwiazanie to fundament crawl space i ciagniecie wiekszosci instalacji po podloga, i po zatym przewaznie bez problemu mozna zrezygnowac z puszek na scianach zewnetrznych i zmescic sie z puszkami na wewnetrznych.
Ale w takim przypadku "dodatkowa warstwa izolacyjna" nie będzie miała paroizolacji co narazi ją na działanie wilgoci - wilgoć z pomieszczeń będzie gromadziła się właśnie tam, gdyż dalej będzie paroizolacja. Prośba o wyjaśnienie.Wojciech Nitka wrote:Jest rozwiązanie, które pozwoli Ci zachować szczelną folię paroizolacyjną.
Folię paroizolacyjną zakładasz na konstrukcję ścian. Folia powinna być szczelna z zakładami ok. 30 cm i sklejona w miejscu połączeń. Na folię montujesz poziomy ruszt drewniany. Między ruszt kładziesz instalację elektryczną i montujesz puszki elektryczne, a przestrzeń wypełniasz dodoatkową warstwą izolacyjną. Następnie na ruszt montujesz płyty gipsowo-kartonowe.
W ten sposób nie uszkadzasz folii paroizolacyjnej i uzyskujesz lepszą izolacyjność cieplną ścian zewnętrznych.
Ttak właśnie zrobiłem, dziękujękris757 wrote:Kolego, najpierw mocujesz kable ale tak z zapasem, potem zaznaczasz mniejwięcej w którym miejscu, kładziesz folię ,przykręcasz płytę gk w której wiercisz otwory mniej więcej w miejscu gdzie masz kabel czyli tam gdzie zaznaczyłeś. Dopiero wtedy osadzasz puszkę z wyciągniętym kablem.
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Wierz mi, wiem co piszę. Jest zasada - folia paroizolacyjna może rozdzielać warstwy izolacji cieplnej, pod warunkiem, że wewnętrzna warstwa izolacji nie będzie grubsza niż połowa zewnętrznej warstwy izolacji cieplnej.kuba2013 wrote: Ale w takim przypadku "dodatkowa warstwa izolacyjna" nie będzie miała paroizolacji co narazi ją na działanie wilgoci - wilgoć z pomieszczeń będzie gromadziła się właśnie tam, gdyż dalej będzie paroizolacja. Prośba o wyjaśnienie.
Przy okazji - prawidłowa nazwa paroizolacji to "opóźniacz pary", co określa jej prawidłową funkcję - nie zatrzymuje całkowicie pary w pomieszczeniu, a pozwala jej powoli przenikać przez nią na zasadzie dyfuzji.