Mieszkam w domu z bala klejonego / ocieplenie od środka / od roku. Wszystko jest w porządku oprócz istotnej wady . STROP nad parterem bardzo przenosi dźwięki / nawet jak się chodzi boso i delikatnie ( osoba lekka) słychać kroki i można dokładnie powiedzieć w której części pokoju na górze się znajduje , słychać otwieranie szufllad w szafkach itp./ . Pozwyższe uwagi dotyczą całego stropu a nie tylko do części nad salonem .
Wykonawca twierdzi , że wszystko jest zgodne z normą . W takim razie albo te normy są kiepskie albo ja jestem za bardzo wymagająca . Poza tym w/g mnie norma wskazuje , że coś nie może być gorsze na minus ale na plus zawsze przecież można poprawić.
Stary dom budowany tą technologią uginający się , skrzypiący - rozumiem . Ale NOWY !!!! - to co będzie za 10, 30 lat?
Warstwy stropu idąc od dołu są nastepujace:
- belki stropowe 112x188 mm
- podłoga 38x140 mm
- styropor 50mm
- płyta podłogowa NIDA P 25 mm / 1,25 x2 /
- gąbka pod panel 3 mm
- panel naturalny Firmy Baltic Floor
Rozumiem, że panel jest "głośniejszy" od parkietu ale nie można tylko jego obarczać "winą" / chodząc boso eliminuje się jego stukot/ - w łazience / terakota/ też słychać kroki .
Czy te warstwy są odpowiednie? W/g mnie te 7,5 cm to warstwa raczej stabilizujaca podłogę a nie wyciszajaca / ale może nie mam racji?/.
Co można zrobić zamast tych 7, 5 cm ? / nie mogę zdjąć podłogi i dołożyć wysokości ze względu na balkony ( różnica w poziomie)/ . Od dołu nie chcę wytłumiać i zakrywać belek, które stanowią ozdobę .
Może powinno się zastosować , perlit, styrobeton , lub te maty z rozdrobnionym styropianem w środku ( wygłuszjące) lub coś innego ale co?. Pomieszczenia na pewno są odizolowane od scian / podłoga pływajaca / i są / chyba? / wszystkie podkładki filcowe .
Bardzo, bardzo proszę Pana W. Nitkę o opinię i pomysł jak poradzić sobie z problemem.
Na domu w żadnym razie nie oszczędzałam . Chciałam , żeby wszystko było super , szczególnie wszystkie materiały ścian i podłóg a tu taki "kwiatek" . Jestem załamana.
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i życzę żeby nasze domy były po prostu "dobre" , nie miały żadnych wad -wtedy mieszkajacy w nich ludzie będą pogodni i szczęśliwi .b