Ogrzewanie ścienne

[Marcin.D]

Witam ponownie
Jak w temacie, interesuje mnie ogrzewanie ścienne, a konkretnie wodne ogrzewanie ścienne. Chciałbym wykonać takie ogrzewanie w pokojach na poddaszu, na skosach. Pod płytą gipsowo-kartonową chcę podłożyć blachę aluminiową a tuż pod nią rurę taką samą jak do podłogówki, rura ta byłaby "zatopiona" w rowkach w tej blasze aluminiowej. Blacha aluminiowa nagrzewałaby się od ciepłej wody z rury, a następnie grzałaby płytę gipsowo-kartonową.

Zastanawiam się jednak czy między wełną a rurami położyć folię paroizolacyjną, czy może tam gdzie będą szły rury położyć folię aluminiową, która "odbijałaby" ciepło z rur. Tak się robi przecież w podłogówce. Pod rury kładzie się folię aluminiową która chroni styropian przed wilgocią z zaprawy cementowej . Natomiast metalizowana powierzchnia tej folii stanowi ekran odbijający promienie cieplne w pożądaną stronę. Jednak taka folia wykorzystywana do podłogówki jest bardzo słabo paroprzepuszczalna, i chyba nie bardzo możnaby ją wykorzystać do ogrzewania ściennego na skosach, bo przecież pod rurami byłaby wełna z ocieplenia dachu.

Co Wy o tym sądzicie. Czy spotkaliście się z ogrzewaniem ściennym w domkach drewnianych?

Z poważaniem
Marcin.D

[Marcin.D]

Czyżbym był pierwszą osobą w Polsce, która chce mieć ogrzewanie ścienne w domu drewnianym???!!!