Dom moich rodziców
Dom moich rodziców
Powierzchnia użytkowa 146m2 + poddasze 50 m2(nie bedzie uzytkowe rodzice stwierdzili ze sa juz za starzy by wchodzic po schodach ) Jednocześnie powstaje budynek gospodarczy 70 m2 gdzie będzie garaż dwu stanowiskowy i kotłownia
Fundamenty część 1
Pierwszy raz spotkałem się z taką techniką robienia fundamentów tzn, Najpierw zbierany jest humus potem piach czyli wykopali dziure koparkami na głębokość 80cm na całym placu budowy
To samo jest zrobione w budynku gospodarczym zrobie zdjęcie to dodam. Czekamy własnie na hydraulika co polzy CO potem ocieplenie steropianem, ogrzewanie podlogowe , zbrojenie i posadzka.......Tak tak własnie tak powinno się to robić według mnie oczywiście ale znawcą nie jestem uważam poprostu ze płyta wylana i stawiamy szkielet bo potem tylko nie potrzebnie wiigoc do domu wprowadzamy. Firma co robi funfanebty zrobi takze odrazu schody tarasy - wszystko to co murowane jak odejdą koniec betonu tylko szkielet
hHehe. Powiem szczerze że fundamentow obawiałem się najbardziej bo gościu od szkieletu jest sprawdzony i mu ufam. Jesli chodzi o fundamenty to była nie wiadoma ale miło się rozczarowałem - sprowadziłem 3 nie zależnych inspektorów budowy i kazdy powiedzial ze pełen profesionalizm - czysto równo starannie i tanio. Po świętach wchodzi szkieletor dopiero się zacznie
jesli jednak chodziło ci o to co napisalem o fundamentach to takie mam odczucie patrzac na inne dzienniki budowy - czysto schludnie i profesjonalnie tak przynajmniej mi sie wydaje jesli ma byc inaczej to prosze piszcie bo za kilka miesiecy jak juz powstanie dom rodzicow buduje swoj i zawsze mozna cos zmienicczarek63 wrote:po czym to można poznać ?remojames wrote:Jak już pewnie zauważyliście wszyscy sąsiedzi mają domy murowane
SZKIELET DZIEŃ 1 - BUDYNEK GOSPODARCZY
No to zaczynamy Chłopaki trochę późno przyjechali i zaczeli około 12 ale i tak trochę dziś zrobili.
- Attachments
Witam.
Bardzo ładnie to wygląda.
Nurtuje mnie jedno pytanie. Po co te belki zastrzały w ścianie pod pokryciem?
Może o czymś dodatkowym nie wiem, ale to właśnie pokrycie solidnie przbite (przykręcone) nadaje właściwej wytrzymałości szkieletowi. Ta pozostawiona belka mało już wnosi, a chyba trzeba się narobić, aby ładnie wpuścić w słupki. A potem bawić się w jakieś wycinanki z wełną, by pasowało. Możesz wkleić zbliżenie tego elementu?
Takie belki joko tymczasowe przytrzymanie konstrukcji, to rozumiem, ale na stałe chyba zbędne. To trochę przypomina nic nie dające wkładanie poprzeczek w połowie wysokości słupków. Oczywiście, to nie jest coś co pogorszy jakość Twojego domu (niech już nie wyrywają ), absolutnie nie, ale sądzę, że to pewna zbędna robota.
Popytaj firmy czemu to robią i może Ktoś z tutejszych fachowców się do tego odniesie.
pozdr.
ps. oby tak dalej, bardzo ładnie.
Bardzo ładnie to wygląda.
Nurtuje mnie jedno pytanie. Po co te belki zastrzały w ścianie pod pokryciem?
Może o czymś dodatkowym nie wiem, ale to właśnie pokrycie solidnie przbite (przykręcone) nadaje właściwej wytrzymałości szkieletowi. Ta pozostawiona belka mało już wnosi, a chyba trzeba się narobić, aby ładnie wpuścić w słupki. A potem bawić się w jakieś wycinanki z wełną, by pasowało. Możesz wkleić zbliżenie tego elementu?
Takie belki joko tymczasowe przytrzymanie konstrukcji, to rozumiem, ale na stałe chyba zbędne. To trochę przypomina nic nie dające wkładanie poprzeczek w połowie wysokości słupków. Oczywiście, to nie jest coś co pogorszy jakość Twojego domu (niech już nie wyrywają ), absolutnie nie, ale sądzę, że to pewna zbędna robota.
Popytaj firmy czemu to robią i może Ktoś z tutejszych fachowców się do tego odniesie.
pozdr.
ps. oby tak dalej, bardzo ładnie.
Piotr B.
Jeśli chodzi o tą belke przy samej gorze równoległą poziomą to po prostu jest tak w projekcie tam będzie dach się zaczynał i na tym będą oparte krokwie taki dach spadzisty z tylnym zapleczem - nie wiem do końca czy ja Cię dobrze zrozumiałem bo jeszcze nie pytałem wykonawcy ale widze projekt budynku gospodarczego i na to mi właśnie wygląda, a jesli chodzi o te dwie ukośne to zapytam po co to jestpszb wrote:Nurtuje mnie jedno pytanie. Po co te belki zastrzały w ścianie pod pokryciem?
Może o czymś dodatkowym nie wiem, ale to właśnie pokrycie solidnie przbite (przykręcone) nadaje właściwej wytrzymałości szkieletowi. Ta pozostawiona belka mało już wnosi, a chyba trzeba się narobić, aby ładnie wpuścić w słupki. A potem bawić się w jakieś wycinanki z wełną, by pasowało. Możesz wkleić zbliżenie tego elementu?
Takie belki joko tymczasowe przytrzymanie konstrukcji, to rozumiem, ale na stałe chyba zbędne. To trochę przypomina nic nie dające wkładanie poprzeczek w połowie wysokości słupków. Oczywiście, to nie jest coś co pogorszy jakość Twojego domu (niech już nie wyrywają ), absolutnie nie, ale sądzę, że to pewna zbędna robota.
Popytaj firmy czemu to robią i może Ktoś z tutejszych fachowców się do tego odniesie.
Chodzi mi o tą skośną pod kątem 45 stopni w narożniku przykrytą pokryciem.
Ona teoretycznie usztywnia konstrukcję, ale na tle usztywnienia, które daje pokrycie, to można sobie ją darować. Tak myślę, no chyba, że jest jakiś nieznany mi powód extra.
Takie coś trzeba stosować w kratownicach samonośnych gdzie nie ma pokrycia (np: przęsła mostów), albo w kratownicach samonośnych, gdzie jest pokrycie, ale z założenia nie pracuje, a tylko jest ozdobą albo osłania np: przed wiatrem.
W domu szkieletowym pokrycie z założenia przenosi obciążenia w swojej płaszczyźnie więc te belki moim skromnym zdaniem są zbędną fatygą. Ważne jest aby to pokrycie było odpowiednio gęsto przybite (przykręcone) wtedy to jest prawie jak nitowana konstrukcja lotnicza lekka i bardzo wytrzymała.
Ale jak powiedziałem w niczym to raczej nie przeszkadza, a ja nie jestem budowlańcem, niech głos zabiorą eksperci . Ja, to tylko z samolotami miałem trochę do czynienia.
pozdr.
ps. dawaj następne fotki i powiedz firmie,że jest obserwowana
Ona teoretycznie usztywnia konstrukcję, ale na tle usztywnienia, które daje pokrycie, to można sobie ją darować. Tak myślę, no chyba, że jest jakiś nieznany mi powód extra.
Takie coś trzeba stosować w kratownicach samonośnych gdzie nie ma pokrycia (np: przęsła mostów), albo w kratownicach samonośnych, gdzie jest pokrycie, ale z założenia nie pracuje, a tylko jest ozdobą albo osłania np: przed wiatrem.
W domu szkieletowym pokrycie z założenia przenosi obciążenia w swojej płaszczyźnie więc te belki moim skromnym zdaniem są zbędną fatygą. Ważne jest aby to pokrycie było odpowiednio gęsto przybite (przykręcone) wtedy to jest prawie jak nitowana konstrukcja lotnicza lekka i bardzo wytrzymała.
Ale jak powiedziałem w niczym to raczej nie przeszkadza, a ja nie jestem budowlańcem, niech głos zabiorą eksperci . Ja, to tylko z samolotami miałem trochę do czynienia.
pozdr.
ps. dawaj następne fotki i powiedz firmie,że jest obserwowana
Piotr B.
hehe, firma obserwacji się nie boi jak to kazdy majster wie wszystko najlepjej i robi dobrze - żartuje oczywiście - odniose się do tego jak z nim porozmawiam- Ulubione stwierdzenie szefa to na wszelki wypadek:) Być możę i to też pozostało na wszelki wypadek nie wiem trudno mi powiedzieć. Jak dostanę fachową odpowiedz to napisze. pozdrawiam.
P.S. W tej chwili mam 38,5 stopni gorączki trochę mi się zachorowało nie wiem czy to z podniecenia czy z przeźiębienia:-) Podjade na koniec dnia i zrobię trochę zdjęć - muszę to wyleżeć.
P.S. W tej chwili mam 38,5 stopni gorączki trochę mi się zachorowało nie wiem czy to z podniecenia czy z przeźiębienia:-) Podjade na koniec dnia i zrobię trochę zdjęć - muszę to wyleżeć.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Zapytam i napisze, musicie się tylko uzbroić w cierpliwość - dziś na budowie byłem raz i to jak robiłem zdjęcia. Mam wysoką gorączkę i jestem chory niestety mam takiego pecha - ale muszę się wyleczyć żeby potem mógł już aktywnie uczestniczyć - tym czasem leże w łóżku ale zdjęcia będę wklejał - mam tylko cichą nadzieje że do końca tygodnia wyzdrowieje.Grzegorz Szostak wrote:remojames, zapytaj jak zachowa ciągłość izolacji pomiędzy szkieletem a murem.
Musice wiedzieć jednak jedno - cały budynek gospodarczy będzie robiony po najniższych kosztach tak naprawdę miało go wogle nie być, dlatego nie będzie on w całości ocieplany - tylko część (letnaik i kotłownia ) z zewnątrz normalnie czyli caly ocieplony i otynkowany. bramy do wjazdów też rodzice kupili tańsze nie ocieplane ale za to na pilota Także nie ma co się zabardzo wczuwać.
SZKIELET DZIEŃ 5,6 - BUDYNEK GOSPODARCZY
Wiatroizolacja "Parotec Light" Jest to membrana dachowa która jednocześnie można stosować na dachu jak i na ścianach zewn. Ma bardzo dobre parametry wiatroizolacyjne.
SZKIELET DZIEŃ 7 - BUDYNEK GOSPODARCZY
Ponieważ dostawca nie dostarczył styropianu i nie mogli dokończyć budynku gospodarczego dziś kotwili domek główny - zdjęć nie zamieszczam bo to już widzieliście.
Nie rozsmieszaj mnie - pracowników jest dwóch a budowa trwa dopiero 7 dni roboczych i to w dodatku nie pełnych a stoi budynek gospodarczy 70m2 i caly dom juz ma podwaliny. Dla mnie to robocopy a nie pracownicyBold wrote:to ilu pracowników buduje ten dom? jeden czy może dwóch?
po jakieś słabe mają tempo
SZKIELET DZIEŃ 8 - 9 DOM
Słaba bateria i udało się zrobić tylko trzy zdjęcia. Styropian położony na całym budynku gospodarczym. Wszystkie ściany nośne w domu już stoją.