Domek na Żuławach
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Domek na Żuławach
Idzie zima więc czas rozpocząć kolejną budowę. Projekt domu to Z66 pracowni Studio Z500.
Na początek jak zwykle niespodzianki. Wykonawca płyty fundamentowej naruszył kanalizację znajdującą się pod nią. W efekcie nie ma spadku na zewnątrz i trzeba ją wykonać od nowa jeszcze raz prowadząc rury w podłogach. Nie jest również wprowadzona rura z sieci wodociągowej.
Na początek jak zwykle niespodzianki. Wykonawca płyty fundamentowej naruszył kanalizację znajdującą się pod nią. W efekcie nie ma spadku na zewnątrz i trzeba ją wykonać od nowa jeszcze raz prowadząc rury w podłogach. Nie jest również wprowadzona rura z sieci wodociągowej.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
ŻartowałemGrzegorz Szostak wrote:Przy drewnie odpowiedniej jakości i aktualnej pogodzie nie ma takiego ryzyka. Widoczny wyżej stos zniknie dość szybko.dwronka wrote:Panie grzegorzu przechowywane pod zwykłą folią drewno się zaparzy
Nie jest to Legalett.Kubek wrote:Panie Grzegorzu czy to jest płytowy fundament grzewczy Legalett?
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Mam troszkę czasu więc opiszę lepiej...
Szczegółowy projekt budynku można ściągnąć stąd. W projekcie były dodane jedynie okna w ścianach szczytowych na parterze, ale po rozmowach nie będzie ich od strony salonu i pokoju 1.
Miejsce budowy...
Jak to na Żuławach - wszędzie mokro. Warunki mamy takie, że musimy z wszystkim mieścić się na fundamencie (materiał, prace). W efekcie najważniejsza jest odpowiednia organizacja prac. Niestety wszechobecnego błota uniknąć się nie da.
Fundament...
Ze względu na grunt jest to płyta fundamentowa zaprojektowana pod ten konkretny budynek. Ze względu na kanalizację (nie tylko) podniesiony na bloczkach betonowych. A przez problem z bloczkami potrzebne są kotwy chemiczne.
Szczegółowy projekt budynku można ściągnąć stąd. W projekcie były dodane jedynie okna w ścianach szczytowych na parterze, ale po rozmowach nie będzie ich od strony salonu i pokoju 1.
Miejsce budowy...
Jak to na Żuławach - wszędzie mokro. Warunki mamy takie, że musimy z wszystkim mieścić się na fundamencie (materiał, prace). W efekcie najważniejsza jest odpowiednia organizacja prac. Niestety wszechobecnego błota uniknąć się nie da.
Fundament...
Ze względu na grunt jest to płyta fundamentowa zaprojektowana pod ten konkretny budynek. Ze względu na kanalizację (nie tylko) podniesiony na bloczkach betonowych. A przez problem z bloczkami potrzebne są kotwy chemiczne.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Marcin L, w kwestii gwoździarek raz jeszcze...
Jesteś zapewne ich zwolennikiem, ja natomiast podchodzę do nich bardzo ostrożnie. Jak odwiedzisz budowę to może pokaże Ci jeden z moich pracowników swoje blizny.
Wracając do tematu... Podczas rozładunku drewna ciągle padał deszcz. Podręcznym miernikiem jego wilgotność po 3 dniach to 18-22%.
Jesteś zapewne ich zwolennikiem, ja natomiast podchodzę do nich bardzo ostrożnie. Jak odwiedzisz budowę to może pokaże Ci jeden z moich pracowników swoje blizny.
Wracając do tematu... Podczas rozładunku drewna ciągle padał deszcz. Podręcznym miernikiem jego wilgotność po 3 dniach to 18-22%.
zgadza sie jestem zdecydowanym zwolennikiem uzywania gwozdziarek jest to bardzo pomocne urzadzenie,co do blizn to znam sprawe sam kilka lat temu przystrzelilem palca gwozdziem 90mm do sciany (rutyna czasem jest szkodliwa)jednak majac na wzgledzie narastajace po kilkunastu latach problemy z tzw,,łokciem tenisisty"u ciesli wole jednak sobie postrzelac .O szybkosci pracy juz nie wspominam.
Co do pogody
Co do pogody
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Przy ogrzewaniu podłogowym w części budynku ryzykuje się brakiem gwarancji na elementy instalacji. Problem wilgoci podczas jest zminimalizowany jeżeli wykonuję się wylewki miksokretem i po zamknięciu ścian zewnętrznych paroizolacją. W tym budynku doszła jeszcze kwestia spadków kanalizacji, która musi być wykonana na płycie.kunikmar wrote:Z tego co widzę wylewka ostateczna będzie robiona już po postawieniu ścian. Myślę, że powinno robić się ją na początku, żeby uniknąć wprowadzania później wilgoci do budynku.
Dziś pogoda dopisała i pierwsze efekty są widoczne.
....o ile sie nie myle to widze konstrukcje balonowa???rozstaw slupow co 40cm (po amerykansku )
co do wylewek mixokretem to musze przyznac ze wychodzi to super ale mimo wszystko uwazam ze wygodniej jest zrobic na poczatku plyte betonowa a co do ryzyka uszkodzenia instalacji to trzeba profesjonalnie do tego podejsc ,ze zdjec wynika ze podwojne slupy skrucone sa zastosowane pod kazdym nadprozem -czy to uzasadnione (statyka/koszty)nie sadze ???
ciekawy jestem jak rozwiazujesz Grzegorzu kwestie przejscia paroizolacji przez strop(w miejscu scian kolankowych)itd
co do wylewek mixokretem to musze przyznac ze wychodzi to super ale mimo wszystko uwazam ze wygodniej jest zrobic na poczatku plyte betonowa a co do ryzyka uszkodzenia instalacji to trzeba profesjonalnie do tego podejsc ,ze zdjec wynika ze podwojne slupy skrucone sa zastosowane pod kazdym nadprozem -czy to uzasadnione (statyka/koszty)nie sadze ???
ciekawy jestem jak rozwiazujesz Grzegorzu kwestie przejscia paroizolacji przez strop(w miejscu scian kolankowych)itd
-
- Posts: 62
- Joined: Fri 13 Nov, 2009
- Location: Północ
tylko zastanawiam się po co utrudniać sobie życie jak można wszystkie rury które są w specjalnej piance ochronnej zalać betonem wcześniej wszystko ładnie wyschnie i można zaczynać stawiać szkielet uważając przy tym w miejscach strategicznych dzięki takiemu rozwiązaniu mamy suchy czysty plac budowy a nie błoto wilgoć i syf jak patrze na powyższy plac budowy to mi sie nie dobrze robi i jako inwestor zaraz bym się zastanawiał na ile moje drewno będzie narażone na wilgoć po mimo że pewnie nie jest.
no to luz, bo już myślałem że na serio piszesz o tych trzech budowach, w których brałeś udział, teraz wiem że to na pewno Ci się przyśniło
PS. oglądałem domek Twoich rodziców i powiem że masz szczęście że budowałeś w lecie i glebę masz piaszczystą, gdybyś miał takie warunki jak Grzegorz to inaczej byś śpiewał
PS. oglądałem domek Twoich rodziców i powiem że masz szczęście że budowałeś w lecie i glebę masz piaszczystą, gdybyś miał takie warunki jak Grzegorz to inaczej byś śpiewał
Po pierwsze swój dom będę budował kwiecień, maj, czerwiec - bo uważam ze to najlepszy okres na budowę domu. W okresie budowy domu moich rodziców lało non top i jakoś brudu nie było.
Niestety nie każdy ma taki komfort i jest zmuszony do budowy w warunkach powyższych co nie zmienia faktu że nad wszystkim można zapanować.
P.S. Śpiewam tylko po wódce i to w dodatku marsze pogrzebowe ponoć mam dobry głos Zapraszam napijemy się i Ci pośpiewam jak lubisz te klimaty i nie przyśniło mi się obserwowałem budowę 3 szkielecików i mam nadzieje ze dożyje budowy swojego.
Zakończmy ten wątek bo do niczego on nie prowadzi. Mam dość odpowiadania na głupoty.
Niestety nie każdy ma taki komfort i jest zmuszony do budowy w warunkach powyższych co nie zmienia faktu że nad wszystkim można zapanować.
P.S. Śpiewam tylko po wódce i to w dodatku marsze pogrzebowe ponoć mam dobry głos Zapraszam napijemy się i Ci pośpiewam jak lubisz te klimaty i nie przyśniło mi się obserwowałem budowę 3 szkielecików i mam nadzieje ze dożyje budowy swojego.
Zakończmy ten wątek bo do niczego on nie prowadzi. Mam dość odpowiadania na głupoty.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Nie pod każdym, ale całościowo jest to uzasadnione m.in. stałym obciążeniem dachówką o wadze 40kg/m2 i dużą ilością ościeży w ścianach nośnych.Marcin L wrote:ze zdjec wynika ze podwojne slupy skrucone sa zastosowane pod kazdym nadprozem -czy to uzasadnione (statyka/koszty)nie sadze ???
Zapewnienie odpowiednich warunków w trakcie wiązania betonu jest podstawą jego trwałości. Dochodzi jeszcze kwestia uzyskania poziomu co pozwala zmniejszyć nakłady finansowe na ostateczne wykonanie podłóg.
Jeśli chodzi o warunki gruntowe to taki jest urok tych terenów (depresja) bez względu na porę roku.
Paroizolacja na ścianach balonowych nie będzie pokazana na zdjęciach.
z mojego punktu widzenia to nieistotne mam na to swoj patent,ale mysle ze taka selektywna fotorelacja jest nie do konca ok.Grzegorz Szostak wrote:Paroizolacja na ścianach balonowych nie będzie pokazana na zdjęciach
Co do slupow to zawsze zastanawialem sie jak to jest ze w niektorych konstrukcjach rozstaw co 60 jest wystarczajacy w innych prawie identycznych rozwiazaniach stosuje sie modul 40 a niektorzy daja jeszcze dodatkowe slupy skrocone.
Wracajac do tematu plyty betonowej wykonanej przed czy po postawieniu konstrukcji to sa tu rozne opinie, pisanie co jest prawidlowe a co nie jest tu chyba nie dokonca trafne,niektorzy buduja z mlotkami w reku a inni za pomoca gwozdziarek-jedni matuja poszycie na lezacej scianie a inni po jej postawieniu czyli podsumowujac wazny jest efekt koncowy skoro ktos potrafi bezkolizyjnie z budowac szkielet majac pod soba cala instalacje wod-kan i co to dlaczego nie?????A z ta trwaloscia betonu Grzegorzu to nie przesadzajmy mozna to przykryc plandeka folia itd i efekt bedzie ten sam,mysle ze jak bys pobiegal miedzy belkami szkieletu scian lezacych gdzie slupy sa na wysokosci kolan a pomiedzy lezacymi gladko na p.betonowej to zmienilbys zdanie-to takie praktyczne podejscie do budownictwa.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
W konstrukcji balonowej inny rozstaw niż 40cm jest niedopuszczalny. Wynika to przede wszystkim ze sposobu mocowania belek stropowych do ścian nośnych. Sam rozstaw jest bezpośrednio uzależniony od tego jakie obciążenia przenosi ściana (stałe i zmienne). Jednym z najważniejszych elementów jest ustrój więźby i punty jej podparcia.Marcin L wrote:Co do slupow to zawsze zastanawialem sie jak to jest ze w niektorych konstrukcjach rozstaw co 60 jest wystarczajacy w innych prawie identycznych rozwiazaniach stosuje sie modul 40 a niektorzy daja jeszcze dodatkowe slupy skrocone.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
-
- Posts: 3841
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Podobno, tak mi tłumaczono, są to zawiłości historyczne. Kiedyś budowano z elementów 2' x 4' - wówczas faktycznie element miał przekrój 51 x 102 mm (jeden cal = 2,54 cm). Jednak po jakimś czasie amerykańscy inżynierowie doszli do wniosku, że te same obciążenia przeniesie zmniejszony element i ... zmniejszyli go z każdej strony o ½ cala. Pozostalo zatem 1½ x 3½, tj. 38 x 89 mm, ale nazewnictwo elementu pozostało takie samo.Marcin L wrote:Ciekawe jest to, ze mowi sie np. 2' X 4' a deska ma 38 mm grubosci, a powinna miec 48 mm :roll:
Podobnie z elementem 2' x 6" - "two by six' - a w rzeczywistości 1½ x 5½ - 38 x 140 mm.
Także słyszałem, że powszechne nazewnictwo dotyczy wymiaru elementu przed struganiem, a po struganiu jest o ½ cal mniejsze z każdej strony. Przy szerszych elementach rożnica powiększa się do ¾ cala na szerokości deski.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Kilka zaległych odpowiedzi...
Jastrychu nie wykonuję na etapie fundamentów z wielu powodów. Podstawa to klasa betonu i jego skurcz podczas wstępnego wiązania. Pozostałe niuanse chętnie wyjaśnię na placu budowy.
Co do pogody to liczyłem na mróz. Pracuje się wtedy o wiele lepiej. Błoto miałem na wielu budowach bez względu na grunt.
W konstrukcji należy uwzględnić wiele niuansów. Dla mnie sprawą priorytetową jest jak najbardziej równomierne przenoszenie obciążeń. Minimalizuje to wiele problemów, na które narzeka później inwestor.
Oczep jest już podwójny. Kwestia kolejności prac co mam opracowane dość precyzyjnie, ale dostosowuję też do warunków pogodowych.
Jastrychu nie wykonuję na etapie fundamentów z wielu powodów. Podstawa to klasa betonu i jego skurcz podczas wstępnego wiązania. Pozostałe niuanse chętnie wyjaśnię na placu budowy.
Co do pogody to liczyłem na mróz. Pracuje się wtedy o wiele lepiej. Błoto miałem na wielu budowach bez względu na grunt.
W konstrukcji należy uwzględnić wiele niuansów. Dla mnie sprawą priorytetową jest jak najbardziej równomierne przenoszenie obciążeń. Minimalizuje to wiele problemów, na które narzeka później inwestor.
Oczep jest już podwójny. Kwestia kolejności prac co mam opracowane dość precyzyjnie, ale dostosowuję też do warunków pogodowych.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Przekrój słupa na zdjęciu Z66_0058.JPG pokazuje jak głęboko wnika impregnat przy metodzie ciśnieniowej. Dwa takie będą w podcieniach podpierały strop narażone na pogodę (deszcze, wilgoć itp.).
Wzmocnienia są w wielu miejscach tego budynku. Jest to konieczne ze względu na bardzo dużą ilość ościeży przy więźbie opartej na płatwi w kalenicy i ścianach zewnętrznych.
Wzmocnienia są w wielu miejscach tego budynku. Jest to konieczne ze względu na bardzo dużą ilość ościeży przy więźbie opartej na płatwi w kalenicy i ścianach zewnętrznych.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Zgadza się. Na tych słupach oparte będą podciągi. Płatew występuje tylko przy więźbie.Marcin L wrote:Ja natomiast z tego ostatniego zdjecia wnioskuje ze pelne slupy naroznikow tworza gniazda na podciagi/platwie ...?
Na zdjęciach poniżej rozstaw belek stropowych a konstrukcja balonowa o czym pisałem wcześniej.
-
- Posts: 1601
- Joined: Sun 21 Aug, 2005
- Location: Siedlce
- Contact:
Jest to bardzo dobre podejście. Szczególnie, że ich koszt jest znikomy w ujęciu całkowitym budynku.remojames wrote:Ogólnie pisałem, lubię jak coś jest robione na wszelki wypadek
Na dziś trwają prace nad tzw. "pierdółkami".
Główna przeszkoda to jakość bloczków fundamentowych. Zastosowaliśmy kotwy chemiczne na głębokość 35-40cm i stopy ze stali ocynkowanej wyniesione powyżej ostateczny poziom posadzki tarasu. W efekcie wstrzymało to zakończenie stropu.
Jak ważna jest ochrona drewna przed korozją biologiczną na tym terenie najlepiej obrazuje zdjęcie budynku poniżej. Postawiony około 5-7 lat wstecz.