Witaj
alek.
Od dłuższego czasu śledzę to forum z nadzieją, że odnajdę firmę, która mi zbuduje dom. Bez dwóch zdań twoja relacja jest jedną z najbardziej wyczerpujacych na forum, inne są jedynie migawkami. To, co nas łączy, to miejsce zamieszkania, ja jestem spod Częstochowy, więc z uwagą przyglądam się firmom tu budującym domy szkieletowe. Jest ich klika, m. in. twoja, choć z Kielc, są tez rodzime.
Z pewnym zainteresowaniem przyjrzałem się wymianie zdań między nowym członkiem forum o pseudonimie
Jan Kucharski, a tobą. No i postanowiłem wtrącić swoje trzy grosze.
Być może nie zauważyłeś, ale wystąpił tutaj atak nie tylko na ciebie, co może głównie na firmę, która budowała ci dom. Oczywiście taki atak mogła przeprowadzić firma i osoba, której interesy są zagrożone. A jeśli dobrze interes się kręci to można sporo zarobić w tej branży (budownictwa drewnianego).
Ja stawiam na Grand DLL i osobę jej szefa jako Jana Kucharskiego. Przemawia za tym parę faktów:
- uczestnik ten napisał swój pierwszy post w dniu 13 marca, w którym ty nie wyraziłeś zbyt pochlebnej opinii o firmie, która wybudowała domek i była wychwalana przez niejaką Joannę Zasadę w wątku:
http://www.szkielet.pl/forum/viewtopic. ... ght=#14730
W tym samym dniu nowy uczestnik forum Jan Kucharski (sic!) aczął wypytywać cię w twoim temacie (Leśny Domek), a zaraz potem postawił dość niedorzeczne z punktu techniki budowy kanadyjczyka zarzuty dotyczące twojego domu i zaczął najeżdżać na firmę wykonawczą z Kielc.
- założył osobny watek dotyczący firmy z Kielc (piszę post w tym wątku, kopie włożę do twojego), służący moim zdaniem dyskredytacji tej firmy (bo dlaczego nie założył innych wątków dotyczących innych firm?)
- użył argumentu podważającego wiarygodność firmy z Kielc w postaci jej nieprzynależenia do Stowarzyszenia Producentów Domów Drewnianych, co wcale nie musi gwarantować wysokiej jakości usług
- przedstawił wyraźną emocjonalną niechęć i zarzuty agitacji przez ciebie od samego początku bytności na forum wobec ciebie, twojej prezentacji, osoby wykonawcy, innych fachowców, a wiadomo, że inspektor nadzoru inwestorskiego nie broni interesów firmy wykonawczej, ale właśnie inwestora, zaś nowy uczestni nie będzie rozliczał nieznanych mu firm tak kategorycznie.
Tak więc w moim rozumieniu firma z Częstochowy podjęła walkę biznesową na tym opiniotwórczym forum (ciekawe ilu zakamuflowanych przedstawicieli i właścicieli firm budujących w szkielecie siedzi tutaj), a jej front dotarł również do ciebie, ale nie przejmuj się, ostatecznie nie ty budujesz takie domy. Mam jednak nadzieję, że mój wpis pozwoli zwłaszcza osobom szukającym swojego wykonawcy popatrzeć nieco szerzej na sposoby uwodzenia i pozyskiwania klienta przez firmy.
No i liczę na kontynuacje wątku, kolejne zdjęcia, jak wykańczasz swój dom.
Mam swoje doświadczenia z Grand DLL z Częstochowy, które zebrałem na przestrzeni ostatnich paru lat. Firma ta parę lat temu zaczęła tracić klientów i dobre imię, miała sprawy sądowe, miałem osobisty kontakt z właścicielem, który żonglował cenami swoich usług, które to ceny w praktyce były zupełnie inne niż na stronie www, doliczał też spore sumy za niewielkie dodatki, 2-3 razy większe niż rynkowe i bardzo dobrze, że nie jest jedyny na lokalnym rynku. Wizyty na placach budów wykazały niekompetencje przypadkowo zatrudnionych pracowników, których zadania budowlane przerastały, rozmowy z właścicielami zbudowanych domów pokazywały, że często mają oni już dość kontaktu z osobą pana właściciela firmy jak i całej budowy z ta firmą.
Ja osobiście nie postawił bym na budowę z firmą wzmiankowaną wyżej, więc tu się zgadzamy.
Co do firmy z Kielc, też miałem okazję ją nieco rozpoznać, choć bez kontaktu z właścicielem, bez wątpienia na plus jest zagwarantowanie stałej ceny w czasie trwania umowy, reagowanie na zgłaszane problemy, choć słyszałem, że jakość wykonawstwa nie jest jakaś super wysoka, a właściciel buduje na materiale średniej jakości, np. na czarnych gwoździach i oszczędza na foliach. Sądzę, że np. wspomniane przez ciebie wentylatory z wyższej półki to były za dopłatą – prawda?
Nie porównywał bym jednak tych dwóch firm, firma z Częstochowy wlecze za sobą czarny ogon i niełatwo jej będzie się go pozbyć, mimo akcji pochwalnych na tym forum.
Pozdrawiam innych uczestników forum, bez wątpienia jest ono potrzebne i pomocne w wielu kwestiach, jednak trzeba samemu wyciągać wnioski i dbać o własne interesy, a nie powierzać w niepewne ręce dorobek swojego życia.