Z poszyciem zewnętrznym – tak czy nie ?
Czy budynek o drewnianej konstrukcji szkieletowej
wymaga poszycia ścian płytami drewnopochodnymi?
W budynkach o drewnianej konstrukcji szkieletowej poszycie może być pominięte gdy ściany zostaną usztywnione skośnymi zastrzałami. Z tym że należy pamiętać, że usztywnienie należy wykonać w każdym narożniku ścian – od górnego narożnika ściany do podwaliny.
Jest to jednak oszczędnościowe budowanie, podnoszące koszty utrzymania budynku.
Jakie zadanie spełnia poszycie ścian zewnętrznych płytami drewnopochodnymi
- po pierwsze – poszycie zewnętrzne zapewnia sztywność konstrukcji budynku,
- po drugie – obniża izolacyjność akustyczną ścian zewnętrznych.
- po trzecie – na co zwraca się małą uwagę – poszycie zewnętrzne stanowi barierę dla ucieczki ciepła z izolacji budynku na zewnątrz, jak i chroni izolację przed wychładzaniem powietrzem zewnętrznym .
Poszycie zewnętrzne zwiększa zdolność do utrzymania ciepła w izolacji w okresie zimowym.
Budynek z poszyciem Budynek bez poszycia
tj. koszty ogrzewania budynku będą dużo wyższe niż budynku z poszyciem z płyt drewnopochodnych.
Chcąc mieć dom energooszczędny
– unikaj firm oszczędzających na poszyciu ścian …
Wojciech Nitka – luty 2016
Spotkałem się z zaleceniem aby w przypadku ocieplenia wełną fasadową zrobić otwory w płycie OSB aby wszystkie przegrody miały zbliżoną paroprzepuszczalność na zewnątrz. Czy to mit?
To jest mit, który wiele lat temu był lansowany przez śp. doradcy technologicznego firmy Rockwool. Ale to było kilkanaście lat temu.
Takie otwory w ścianach można było spotkać na budynkach wielorodzinnych firmy Buma System w Krakowie, z tym że oni budowali w szkielecie sztalowy..
Ciekawa argumentacja… kilka milimetrów płyty OSB o lambdzie ~0,13 W/m*K chroni przed ucieczką ciepła z kilkunastu centymetrów wełny o lambdzie poniżej 0,04W/m*K ;) Na dodatek wspaniale „ułatwia” ucieczkę wilgoci z przegrody… a w gratisie z tym brakiem przepuszczalności wilgoci dostajemy skraplanie wilgoci od strony wełny.
Zgadzam się z AC. Poszycie zatrzymuje parę wodną w ścianie uniemożliwiając jej swobodny wypływ na zewnątrz co konczy się zawilgoceniem wełny od strony zewnętrznej oraz zawilgoceniem samego poszycia. Jest to podstawowy błąd w konstrukcji drewnianej. Poszycie z płyty OSB po 15 latach w stałej w stałej obecności wilgoci rozsypuje się po prostu i traci swoja podstawową funkcję jaką jest usztywnienie konstrukcji. Budynek się rozlatuje przy większym naporze wiatru. Co do wartości grzewczych takiej płyty która znajduje się na pierwszej linii zimnego powietrza to słabo to wygląda. Dobra membrana spełni to zadanie zdecydowanie lepiej. Dodam również że niektóre firmy stosują poszycie wewnątrz budynku jako usztywnienie oraz paroizolację i być może jest to lepsze rozwiązanie konstrukcyjne, ale od strony zdrowotnej taka ilość formaldehydu w domu słabo wygląda gdyż powoli ulatnia się przez lata do pomieszczeń i zatruwa domowników.
Większość domów w Skandynawii jest bez poszycia OSB czy innych płyt. Kolega opowiadał mi ostatnio jak wygląda płyta OSB po 12 latach – masakra podobno
Czy deska elewacyjna na nakładkę od zewnątrz 20mm i na pioro wpust od wewnątrz 16 mm. Spełni wystarczająco funkcje usztywniająca budynku szkieletowego drewnianego ? Deska mocowana na gwoździe z gwozdziarki . Tylko jakiej długości powinny być ?
To już pytanie do projektanta konstruktora. Nie odważę się odpowiedzieć na to pytanie, tym bardziej nie znając projektu.
Postawiłem garaż bez poszycia zewnętrznego tylko folia dachowa na konstrukcję wszystko sklejone potem ruszt i deska pionowa i teraz chcemy ocieplić od środka czy między membramą a wełną zostawiać przerwę wentylacyjną tak jak z ocieplaniem poddasza ??
W ścianach nie stosuje się szczeliny pomiędzy folią wiatroizolacyjna z izolacją cieplną.